Jeszcze więcej nauki rysowania. Zacznij od ziemniaczka!

Dzieci zadowolone. Chętnie rysują z tą książeczką.

Super

Nie wiem jak Ty, ale gdy zostaję poproszona o to, aby coś narysować, nigdy nie wiem, od czego zacząć. Ogólnie jestem plastycznym beztalenciem, a mój synek za to uwielbia kolorowanki i rysowanie. Często też prosi mnie, abym mu coś narysowała. Oczywiście kończy się to rysowaniem jakichś karykatur zamiast kotków i piesków. Jednak niedawno w nasze ręce wpadła książka autorstwa Irisz Agócs „Jeszcze więcej nauki rysowania. Zacznij od ziemniaczka!”. I wiesz co? Okazuje się, że rysowanie wcale nie jest takie straszne! Irisz Agócs udowadnia, że zwykła pyra/ziemniak/kartofel — zwał jak zwał — może być podstawą do wykonania wyjątkowych prac plastycznych pełnych księżniczek, rycerzy, żab, wróżek, czarownic i wielu, wielu innych postaci. „Jeszcze więcej nauki rysowania. Zacznij od ziemniaczka!” została podzielona na dwie części. W pierwszej znajdziemy wyjaśnione krok po kroku sztuczki rysowania wyżej wymienionych postaci, a druga część sprawdzi się idealnie na nadchodzący okres świąt Bożego Narodzenia.
Druga część została podzielona na 28 dni (od razu nasuwa mi się super pomysł na zadania podczas tworzenia kalendarza adwentowego) i codziennie otrzymujemy „przepis” na narysowanie świątecznego obrazka. Mamy tutaj instrukcje do narysowania renifera, aniołka, Trzech Króli, Józefa, Maryi, Mikołaja, piernikowego ludzika i wielu, wielu innych. Uważam, że jest to naprawdę świetna książka nie tylko dla dzieci, ale i dla rodziców, którzy, tak jak ja, są plastycznymi beztalenciami ;) Dodatkowo oferuje ona możliwość świetnego spędzenia czasu z dzieckiem, więc czy nie jest idealna? Dla mnie jest, i już wraz z synkiem ćwiczymy nasze zdolności manualne. Serdecznie polecam!

Jeśli szukacie książki, która pomoże Waszym pociechom w nauce rysowania, to nie mogliście trafić lepiej! Niepozorna pyra może stać się podstawą wyjątkowych prac. Zaczynajac od narysowania bulwy na papierze możecie wyczarować postacie, zwierzęta oraz przedmioty. Za sprawą tej książki, która jest kontynuacją „Nauka rysowania. Zacznij od ziemniaczka” w parę chwil jesteście w stanie wyczarować ponad 60 ziemniaczkowych dzieł. Ten tom został podzielony na dwie części. Dzięki pierwszej z nich krok po kroku nauczycie się tworzyć między innymi królewnę, królewicza, żabę, wróżkę, czarownicę, syrenkę, olbrzyma, czy diabełka. Druga zaś idealnie sprawdzi się na nadchodzący czas, ponieważ pokazuje jak zamienić pyrę w renifera, mikołaja, osiołka, pastuszka, aniołka oraz piernikowego ludzika. Jest ona także podzielona na 28 dni grudnia, co można wykorzystać jako rysunkowy kalendarz adwentowy i każdego dnia stworzyć inny świąteczny obrazek. Książka zachęca również do zrobienia papierowej szopki, do której użyjecie narysowanych figurek. Ta propozycja to znakomity pomysł na zabawę i zabicie nudy podczas długich jesienno-zimowych wieczorów. Książka ta pobudza kreatywność oraz rozwija zdolności manualne dzieci. My korzystamy z obu bardzo często :). „Jeszcze więcej nauki rysowania” świetnie sprawdzi się jako prezent, nie tylko mikołajkowy. @bajkowy_regalik

Z czym kojarzy Wam się ziemniak? Może pyszny domowy obiadek u mamy? A kształt ziemniaka? Tutaj pewnie nie wiele mniej odpowiedzi. A jeśli tylko puścicie wodze wyobraźni i zajrzycie do książki „Jeszcze więcej nauki rysowania” to okaże się, że z kształtu ziemniaczka można stworzyć wszystko. A dokładniej narysować. O to druga część nauki rysowana „Zacznij od ziemniaczka”. W pierwszej mieliśmy okazję rysować zwierzaczki, a tutaj… tutaj to już wyższy stopień przygody z owym warzywkiem. Przeniesiemy się w świat wróżek, księżniczek, rycerzy, smoków, czarownic na miotle. Będzie i syrenka i diabełek, ale też i olbrzym i chuderlak. Za to w drugiej części książki… przeniesiemy się w świat Bożego Narodzenia. A dzięki namalowanym postacią będziemy mogli stworzyć własną szopkę z naszymi rysunkami. A wszystko zaczynając od kształtu ziemniaczka. Brzmi fajnie, co nie? Książka uczy rysowania krok po kroku. Rozbudza wyobraźnię i udowadnia, że wystarczy zaczynać od prostego kształtu, a potem dorysować kilka kresek, zawijasków i powstaje piesek, żaba, krówka, czy królewna. Trzeba tylko się odważyć i rozbudzić kreatywność, a czasem wyjść poza utarty schemat.