Zwierzęta domowe i zawody. Pops i Boti uczą angielskiego

Seria #popsiboti od @wydawnictwo_nasza_ksiegarnia (współpraca) od pierwszego spojrzenia miała uwagę zarówno moją i mojego kilkulatka. Ten przesympatyczny duet w przyjemny i zabawny sposób uczy maluchy angielskich słówek. Każda część to inna kategoria i jednocześnie inna przygoda! W najnowszej historii Pops i Boti pomagają swojemu przyjacielowi robotowi w szukaniu pracy. To, na co zwróciłam uwagę i uważam za ważne - robot poszukuję pracy, która da mu nie tylko pieniądze, ale będzie też zgodna z jego predyspozycjami. Niby szczegół, ale jak ważny w kształtującym się umyśle młodego człowieka. Poznajemy tu słówka z kategorii zwierzęta i zawody. Nie ma ich dużo, uważam, że ilość jest odpowiednia dla kilkulatka. Są jednak wielokrotnie powtórzone, co zdecydowanie ułatwia ich naukę. Prócz angielskich nazw mamy tu fajne, barwne ilustracje, które również mają na celu ułatwienie nauki czegoś nowego. Skojarzenia wzrokowe są skutecznym sposobem zapamiętywania. Wszystko to niejako przy okazji, bo to, co tutaj najważniejsze, to dobra zabawa przy przeglądaniu tej niewielkiej kartonówki i poznawaniu kolejnych przygód naszych bohaterów. Osobiście bardzo lubię taką formę zdobywania wiedzy i wyczekuję na kolejne przygody żółtego, puchatego towarzysza małej pszczółki.

Pops i Boti oswajają najmłodszych z językiem angielskim w uroczych książkach aurltorstwa Ewy Podleś! Trzecia część serii zapozna młodych czytelników ze zwierzętami domowymi i zawodami - oczywiście w języku angielskim. Tak jak w poprzednich książkach tak i w tej mamy historyjkę, która wciąga dzieci od pierwszych stron i zachęca do towarzyszenia tym uroczym bohaterom w ich przedsięwzięciach. Pops pomaga swojemu przyjacielowi znaleźć pracę, więc młodzi czytelnicy poznają wiele różnych zawodów, od strażaka, przez kucharza aż do nauczyciela, czy tancerza, ale to które najbardziej przypadnie do gustu poszukującemu związane jest ze zwierzakami, dlatego na kolejnych stronach znajdziemy ponad 20 różnych zwierzaków domowych i nie tylko. Niezwykle kolorowa, wesoła i pomysłowo stworzona książka, z którą nauka nowych słówek w języku angielskim będzie czystą przyjemnością. W otoczeniu przyjaznych potworków, robotów i prostych rymów dzieci świetnie się bawią i jednocześnie uczą, a ilustracje momentami rozczulają. Książka umożliwia także utrwalanie wiedzy z poprzednich części, to kolejny plus tej serii. Całość ma sztywne kartonowe strony, więc książka wytrzyma dużo 😉

Znacie już duet Pops i Botiego? Jeśli tak, to wiecie, że są przezabawni, a w dodatku uczą angielskiego! A jeśli nie, to koniecznie zostańcie na dłużej i sprawdźcie o kim mowa. „Zwierzęta. Zawody” to już trzecia część ich przygód, a tym samym genialna lekcja angielskiego. Tym razem nasz puszysty, żółty bohater i jego pszczółka udają się do przyjaciela, który szuka pracy. A u niego w domu mnóstwo zwierząt! Wybór odpowiedniego zawodu wydaje się być trudniejsze niż myśleli. Czy uda się znaleźć pracę marzenie? Sprawdźcie sami! Wielki plus za historię w języku polskim, ale za to w towarzystwie mnóstwa angielskich słówek, które w naturalny sposób przyswajają dzieci. Mamy tu powtórkę zagadnień z poprzednich części oraz utrwalanie nowe materiału przez spotykanie tych samych słówek w dalszych częściach opowieści. Wszystko genialnie zilustrowane przez Ewę Podleś umili czytanie i naukę. Ja sama przeglądając tą pozycję uśmiecham się od ucha do ucha.

Trzecia część przygód naszych bohaterów skupia się na tematyce zwierząt domowych i zawodów. (Książek nie trzeba czytać w określonej kolejności). Pops i Boti odwiedzają znajomego, który poszukuje pracy i prosi ich o pomoc w wyborze odpowiedniej oferty. Spośród wielu propozycji ich kolega wybiera pracę opiekuna zwierząt. Dzięki temu będzie mógł opiekować się różnymi gatunkami, a dzieci zyskają okazję do poznania zwierząt i ich angielskich nazw. Cała historia jest opisana w języku polskim, natomiast po angielsku znajdziemy nazwy zawodów, zwierząt, liczby od 1 do 10, a także kolory. Książka napisana jest z humorem, zawiera zabawne rymy, a dodatkowo znajduje się w niej ciekawy labirynt – coś, co dzieci uwielbiają! Moja córka bardzo lubi całą serię, dlatego szczerze polecamy tę książkę oraz pozostałe części.

Z niecierpliwością wyczekiwałam trzeciej części przygód uroczego duetu - stworka o imieniu Pops i pszczółki Boti. Na początek mała przypominajka kolorów i liczb, by następnie poznać przyjaciela głównych bohaterów. Pops i Boti pomogą mu w znalezieniu pracy, w tym celu wspólnie wybiorą się do Hotelu pod Mruczącym Kocem. By zostać opiekunem zwierząt trzeba wpierw poznać zwierzęcych mieszkańców tego hotelu. Poznacie także pewną emerytowaną papugę, która imała się w swoim życiu różnych (ciekawych) zawodów. Ponownie przekonałam się, że najlepszą formą nauki jest zabawa, zwłaszcza gdy masz ją podaną w tak przyjemnej i barwnej formie jak ta seria. Dzięki zamieszczonemu na okładce kodowi qr możecie sprawdzić wymowę poznanych słówek i wysłuchać całego tekstu książki po angielsku.