Prowadź swój pług przez kości umarłych
Tokarczuk Olga
Okładka: miękka
1
4.0000
Inspirująca, głośno dyskutowana powieść. Thriller moralny z metafizyczną zagadką, zaskakującą pod każdym względem.
Zimą piękna Kotlina Kłodzka jest miejscem mało przyjaznym i opustoszałym. Wsród nielicznych mieszkańców pozostała Janina Duszejko -...
Dodaj do listy +
Okładka | miękka |
Wydawca: | Literackie |
ISBN: | 9788308060582 |
Produkt dostępny w kategoriach:
Inspirująca, głośno dyskutowana powieść. Thriller moralny z metafizyczną zagadką, zaskakującą pod każdym względem.Zimą piękna Kotlina Kłodzka jest miejscem mało przyjaznym i opustoszałym. Wsród nielicznych mieszkańców pozostała Janina Duszejko - miłośniczka astrologii, która w wolnych chwilach dogląda domów nieobecnych sąsiadów i tłumaczy poezję Blake'a. Niespodziewanie przez tę spokojną okolicę przetacza się fala morderstw, których ofiarami padają myśliwi. Czy to możliwe, by - jak sugeruje Duszejko - to zwierzęta zaczęły czyhać na życie swoich oprawców? Wszak Blake pisał: "Błąkająca się Sarna po lesie / Ludzkiej Duszy niepokój niesie" ...
"To książka lekka, błyskotliwa, zarazem subtelna i pełna pasji". - "Gazetta Di Mantova"
"Pod względem talentu włączania do lekkiej formy literackiej materiału o ambicjach filozoficznych porównywano Olgę Tokarczuk już wiele razy do Umberta Eco, i jak się okazuje, ma to uzasadnienie także w tej powieści". - "Frankfurter Allgemeine Zeitung"
"Prowadź swój pług przez kości umarłych jest książką, która zmienia patrzenie na świat". - Anna Dobiegała "Fraza"
Poleć produkt
Przeczytaj opinie na temat "Prowadź swój pług przez kości umarłych"
-
14.03.2019Nie, nie wiedziałam. Nie wiedziałam że Olga Tokarczuk jest znowu nominowana do nagrody Bookera właśnie za “Prowadź swój pług przez kości umarłych”. Sięgnęłam po tę książkę bo mam ją na ławie w mojej prywatnej poczekalni. I się doczekała i mi się podobała. O czym jest ta książka? O prowincji. Gdzieś na granicy z Czechami, w zapomnianej przez Boga i ludzi wsi, tam gdzie wrony zawracają żyje sobie Janina Duszejko. Stara kobieta, nie ma męża ani dzieci, jest schorowana a czas zapełnia sobie wróżąc z gwiazd. Jest pogodzona ze swoim losem (chyba to jest alter ego mnie), opiekuje się psami, jest przyjaciółką leśnych zwierząt i od czasu do czasu chodzi na niezbyt długie wędrówki bo opiekuje się kilkoma domami letników. I w tej małej miejscowości dochodzi do zabójstw. Ktoś zabija myśliwych i osoby związane z polowaniami na dzikie zwierzęta. Jedni mówią że to wypadek. Drudzy że to leśne stworzenia zemściły się za wyrządzone krzywdy. A co mówi pani Duszejko? Tego dowiesz się z książki. Polecam.