Rozmowa rzeka znanej i lubianej dwójki Jerzy Bralczyk – Michał Ogórek. Z czego śmieją się Polacy, a co było zabawne dla starożytnych Greków? Autorzy przekomarzają się i dyskutują o humorze specyficznie narodowym, regionalnym, charakterystycznym dla profesorów, aktorów, a nawet dla Pana Boga. Skaczą z epoki do epoki, od polityki do piosenki, od kabaretu do komedii – i z powrotem, cały czas w poszukiwaniu odpowiedzi na pytanie, co nam daje humor, jakie potrzeby zaspokaja.
Bralczyk i Ogórek przedzierają się przez gałęzie humoru szczególnie wybujałe w Polsce, ale też wracają do własnych młodych lat i dzieciństwa, by cytować rozmaite wierszyki, również te edukujące przez makabrę, i wspominać, co śmieszyło kiedyś, a dzisiaj już nie przejdzie. Wszystko to jest okraszone niezwykłą znajomością literatury, filmu i kabaretu, nie tylko zresztą krajowej produkcji. Wyborna lektura.
Autor | Jerzy Bralczyk, Michał Ogórek |
Wydawnictwo | Agora |
Rok wydania | 2021 |
Oprawa | twarda |
Liczba stron | 232 |
Format | 13.5 x 21.5 cm |
Numer ISBN | 9788326836718 |
Kod paskowy (EAN) | 9788326836718 |
Data premiery | 2021.10.13 |
Data pojawienia się | 2021.10.06 |
Dostępna liczba sztuk | |
---|---|
Dostępność całkowita | 7 szt. |
Dostępność w naszym magazynie | 7 szt. (realizacja 2024.04.28) |
Dostępność w punktach Bonito |
---|
ul. Jagiellońska 4 (przecznica ul. Wolności) | Zamów i odbierz 2024.04.29 |
ul. Dmowskiego 12 (obok stacji Gdańsk Wrzeszcz) | Zamów i odbierz 2024.04.29 |
ul. Staromiejska 6 (50 m od Rynku) | Zamów i odbierz 2024.04.29 |
ul. Piotrkowska 193 (200 m od Politechniki Łódzkiej) | Zamów i odbierz 2024.04.29 |
al. Komisji Edukacji Narodowej 51 (skrzyżowanie z ul. Płaskowickiej) | Zamów i odbierz 2024.04.29 |
al. Komisji Edukacji Narodowej 88 (Ursynów - metro Stokłosy) | Zamów i odbierz 2024.04.29 |
al. Niepodległości 54 (przy stacji metro Wierzbno) | Zamów i odbierz 2024.04.29 |
ul. Chmielna 4 (50 metrów od ul. Nowy Świat) | Zamów i odbierz 2024.04.29 |
ul. Czapelska 48 (200 m od ronda Wiatraczna) | Zamów i odbierz 2024.04.29 |
ul. Kondratowicza 37 (blisko Szpitala Bródnowskiego) | Zamów i odbierz 2024.04.29 |
ul. Pańska 96 (300 m od ronda Daszyńskiego) | Zamów i odbierz 2024.04.29 |
ul. Powstańców Śląskich 3 (obok restauracji McDonald's) | Zamów i odbierz 2024.04.29 |
ul. Stawki 8 (450 m od CH Arkadia) | Zamów i odbierz 2024.04.29 |
ul. Wspólna 27 (przecznica Marszałkowskiej) | Zamów i odbierz 2024.04.29 |
ul. Żeromskiego 1 (przy stacji metra Słodowiec) | Zamów i odbierz 2024.04.29 |
al. Armii Krajowej 12 (Budynek Centrum AB) | Zamów i odbierz 2024.04.29 |
ul. Jedności Narodowej 122 (blisko Parku Słowiańskiego) | Zamów i odbierz 2024.04.29 |
ul. Plac Grunwaldzki 25 (w budynku Grunwaldzki Center) | Zamów i odbierz 2024.04.29 |
ul. Ruska 2 (przy Placu Solnym) | Zamów i odbierz 2024.04.29 |
Darmowa dostawa już od 299,00 zł
„A bodaj ci nóżka spuchła, czyli co nas śmieszyło i śmieszy” to okazja do obcowania z dwoma dowcipnymi erudytami, profesorem Jerzym Bralczykiem i dziennikarzem, satyrykiem Michałem Ogórkiem. Książka jest zapisem rozmowy pomiędzy nimi, w której dociekają, co bawiło człowieka na przestrzeni wieków, z czego chętnie się śmialiśmy i śmiejemy do dzisiaj.
Choć rozmowa została podzielona na rozdziały, które próbują nadać jej pewną strukturę, to i tak trudno się doszukać jakiegoś schematu, bo panowie płynnie przechodzą od jednego tematu do drugiego. Próbują definiować żarty narodowe i regionalne, branżowe i polityczne. Posługują się przy tym tekstami kultury, utworami powszechnie znanymi, ale też scenami z filmów i kabaretu. To nieocenione źródło nie tylko wspomnień, ale również analiz tekstów mniej oczywistych. To również odkrywanie na nowo postaci literackich i osobowości kabaretowych, które zachęcają do powtórnego spojrzenia na klasyki literatury i poszukania w nich komizmu.
Nie jest to jednak wyłącznie rozprawa na temat, bo autorzy, przez pryzmat dowcipu, wiele mówią o sobie – dzieciństwie, doświadczeniach i osobowości. To, co bawiło w przeszłości, dzisiaj może mieć całkowicie inny wydźwięk, być zbyt prostackie lub po prostu nieaktualne.
Książka sprawiła mi wiele przyjemności. Profesor Bralczyk – znany i lubiany językoznawca – jest nie tylko specjalistą w zakresie swojej dziedziny, ale też sympatycznym człowiekiem i wspaniałym obserwatorem, co pozwala ze swadą komentować zastaną rzeczywistość. Pan Michał Ogórek to również twórca niepospolity, komentator otoczenia, dostrzegający w nim śmieszność i groteskę. Wydaje się, że ta para doskonale się rozumie i nadaje na tych samych falach, dlatego ich dyskusję czyta się z uśmiechem na ustach i zaangażowaniem.
Niewątpliwą wartością książki są liczne cytaty i odniesienia do tekstów kultury – powieści, wierszy, utworów kabaretowych, które znacznie poszerzają perspektywę czytelnika lub też przywołują wspomnienia. Zachęcają do ponownego spojrzenia na Sienkiewicza, Mickiewicza lub Tuwima, a jednocześnie przypominają tak znane osobowości, jak Irena Kwiatkowska czy Jan Kobuszewski. Na końcu książki znajduje się pokaźny spis źródeł, który pozwala sięgnąć po wykorzystane utwory i poznać je samodzielnie.
Ale nie tylko one sprawiają, że rozmowa Panów Bralczyka i Ogórka jest zabawna. Liczne anegdoty nadają jej lekkości, a przyjacielska relacja pomiędzy rozmówcami pozwala na odrobinę ironii, często autoironii. Niewątpliwie obaj Panowie są ludźmi słowa i na językową staranność kładą ogromny nacisk. Językowe żarty i kalambury zwracają ich uwagę najmocniej.
Podsumowując, „A bodaj ci nóżka spuchła” to książka dla czytelników szukających dobrej rozrywki, która dodatkowo poszerza horyzonty i rozwija wiedzę o kulturze. Dla miłośników słowa używanego kunsztownie i z humorem. Inspirująca lektura.
Odkąd tylko pamiętam, zawsze uwielbiałam słuchać ludzi wypowiadających się błyskotliwie, na temat i z humorem. Teraz, na studiach, ogromną przyjemność sprawia mi słuchanie wykładowców - nie tylko na salach wykładowych, ale również w rozmowach prywatnych. Doktorzy i profesorowie literaturoznawstwa i językoznawstwa, związani z różnego rodzaju działalnościami kulturowymi, mają niesamowitą lekkość w formułowaniu myśli, zachowując przy tym poczucie humoru. Będąc osobą zwracającą uwagę na kulturę języka, nie mogłabym nie sięgnąć po najnowszą książkę Pana prof. Bralczyka.
A bodaj ci nóżka spuchła, czyli co nas śmieszyło i śmieszy to ciekawa książka nie tylko ze względu na treść. Tym, co przyciągnęło moją uwagę w pierwszej kolejności jest jej układ, kompozycja. Treścią książki jest wywiad prof. Bralczyka - jednego z najwybitniejszych polskich językoznawców z Michałem Ogórkiem, dziennikarzem i felietonistą. Obaj panowie mogą poszczycić się bogatym słownictwem, ciętym językiem i niezwykle eleganckim poczuciem humoru. Obaj posiadają również godną podziwu wiedzę z zakresu literatury i kultury. W swoim wywiadzie bardzo często odnoszą się do tekstów, których czytelnicy, szczególnie ci młodsi, mogą nie znać. I w tym miejscu należy pochwalić pomysł, jakim było umieszczenie tekstów, o których rozmawiają autorzy, w środku książki. Czytelnik nie musi podejmować wysiłku "guglowania" wszystkich tytułów, jakie padają w rozmowie. Potrzebne odniesienia ma od razu pod ręką.
Książka prof. Bralczyka i Ogórka to cudowna propozycja dla wszystkich - nie tylko tych zainteresowanych językiem. Autorzy książki na każdym kroku udowadniają, że humor jest wszechobecny i nie zawsze oczywisty. Prezentują różne rodzaje humoru, setki sytuacji, anegdot i osób, które dołożyły swoją cegiełkę do szerokiego już dyskursu o śmiechu. Wywiad sam w sobie jest zabawny, czyta się go szybko i z radością, poznając przy okazji teksty, do których pewnie nigdy byśmy nie sięgnęli. Okazuje się jednak, że po tej lekturze powstała cała lista książek, wierszy, filmów czy występów kabaretowych, które warto sobie odświeżyć lub poznać na nowo. Spędziłam przy tej książce dobre kilkanaście godzin i naprawdę nie chciałam jej kończyć. Myślę, że sięgnę po tę lekturę jeszcze wiele razy - ot tak, dla samej radości obcowania z tak niezwykłymi umysłami.
Gdzieniegdzie pojawiają się niewielkie rysunki, również zabarwione humorem. Oprócz nich w książce znajdziemy również pokaźny spis źródeł, co może być naszym punktem wyjścia do dalszego zgłębiania tematu. W końcu kto powiedział, że humor nie może być tematem pracy dyplomowej czy innej rozprawy naukowej? Bralczyk i Ogórek obracają pojęciem "humoru" i przyglądają się mu z różnych stron, rozważając przy tym kilkanaście aspektów, w jakich rozpatrujemy tę dziwną umiejętność ludzi - śmianie się.