SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Młody bóg z pętlą na szyi

Część 2 Terapia u doktorka

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo Psychoskok
Oprawa miękka
Ilość stron 144
  • Dostępność niedostępny

Opis produktu:

Historia prawdziwa.
Książka, która pomaga głębiej zajrzeć w głąb siebie
Dwadzieścia siedem spotkań terapeutycznych opisanych bardzo dokładnie i rzeczowo, które mają odmienić życie bohaterki. Uporać się z przeszłością, umożliwić zrozumienie siebie i wyeliminować zachowania autodestrukcyjne. Czy tak się stanie?
Każde spotkanie z terapeutą to dla Anki trudne przeżycie. Opowiada o swoich myślach i uczuciach. Po drodze jednak wielokrotnie upada i znów zaczyna się ciąć. Czy właśnie tak ma wyglądać powrót do normalności? Do jakich wniosków dochodzi Ania po ostatniej sesji? Czy Doktorek pomógł jej odnaleźć się we własnym umyśle i uporządkować jej wewnętrzny świat? Czy jego metody okazały się skuteczne? A może to tylko schemat, w który nieudolnie próbuje wcisnąć swoją oporną pacjentkę?
Ania do każdego spotkania próbowała przygotować się jak do lekcji starała się odrabiać pracę domową, by ogarnąć pustkę w głowie, która pojawiała się za każdym razem, kiedy nachodził ją stres. Kotłujące się myśli, nowe leki, nowe blizny, omamy wzrokowe i słuchowe, płacz, ucieczka, powrót i znów ucieczka Do czego to prowadzi?
Terapia u doktorka to II część serii Młody bóg z pętlą na szyi.
S
Szczegóły
Dział: Książki
Wydawnictwo: Psychoskok
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Wymiary: 125x195
Ilość stron: 144
ISBN: 9788381195140
Wprowadzono: 20.09.2019

RECENZJE - książki - Młody bóg z pętlą na szyi, Część 2 Terapia u doktorka - Anka Mrówczyńska

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

5/5 ( 4 oceny )
  • 5
    4
  • 4
    0
  • 3
    0
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

ambiwalencja

ilość recenzji:1

7-03-2022 09:57

ambiwalencja

Polecam byście sami sięgnęli po lekturę, przeczytali, zobaczyli co o tym myślicie. Bo choć tutaj towarzyszyły mi inne emocje niż podczas lektury Psychiatryka, myślę, że to ważna część cyklu. Terapia u Doktorka wspaniale ukazuje to, jak ważne jest zaangażowanie pacjenta w proces terapeutyczny. Psychoterapeuta może stawać na rzęsach, tańczyć Macarenę i robić inne dziwne rzeczy, lecz dopóki pacjent nie będzie tego chciał, terapia ?nie pójdzie? do przodu.

Warto też pamiętać, że nie każda terapia wygląda w taki sposób, jak ten opisany przez autorkę. Są różne nurty, różne podejścia, sposoby pracy, techniki. I przede wszystkim są różni terapeuci, a relacja terapeutyczna ? jak każda inna relacja ? jest czymś specyficznym, wyjątkowym i niepowtarzalnym. Zatem to o czym czytamy w Młodym bogu, to tylko jakiś wycinek rzeczywistości. Specyficznej, indywidualnej rzeczywistości, jakiej doświadczyła Mrówczyńska. Pamiętajmy o tym podczas lektury.

Czy recenzja była pomocna?

Northman

ilość recenzji:1

29-01-2020 09:46

"Terapia u Doktorka" jest tak naprawdę także trochę o tym, jak trudno jest czasem raz że do tej głowy się dostać, dwa - pozwolić na to, żeby ktoś tam wszedł, i wreszcie trzy - o tym, jak bardzo stąpa się po kruchym lodzie, biorąc pod uwagę pierwsze i drugie. Niekiedy trudno się otworzyć. Do tego nie zawsze lubimy i tolerujemy, kiedy ktoś, nawet tylko chcąc pomóc, definiuje nas samych i (obiektywnie, czy też tylko naszym zdaniem - bo tak nam się w danej chwili wydaje) nas ocenia. Wszystko jest kwestią interpretacji. Ta książka też. Jednak nie powstała ona tylko po to, żeby oceniać jej treść. Ma ona w sobie coś więcej, takie małe przesłanie. Mimo różnej treści na kolejnych stronach, to przesłanie jest pozytywne; można je zawrzeć w jednym słowie: WARTO.

Cieszę się, że mogłem przeczytać tę książkę. Anka z każdą kolejną częścią tego swoistego cyklu robi jednocześnie coś dobrego. Ważnego. Pomaga innym. To wszystko ma wielki sens. Już o tym pisałem w innej recenzji, ale może - prócz tego, co te książki robią dobrego dla osób z pewnym problemem i dla ich bliskich - może kiedyś takie lektury zrobią szerszy wyłom w murze tego, co bez ogródek można nazwać "ciemnogrodem". Może... :) Na dziś dzień to kawał świetnej roboty. Oby tak dalej :)

Czy recenzja była pomocna?

Coś Na Półce

ilość recenzji:1

28-01-2020 21:52

"Jenny, mam na imię Jenny. Co w jej głowie siedzi - wiem tylko ja"...

Nie wiem czy pamiętacie ten refren pewnej piosenki sprzed lat. Jeśli tak, to trudno chyba o lepszą (muzyczną) mini-pigułkę informacyjną na temat sedna tego, o czym są książki Anki Mrówczyńskiej. O czym więc są? Tak naprawdę - o świetnych ludziach, którzy nie do końca wiedzą (i nie wierzą w to), że są świetni :) Każdy jest wyjątkowy, jednak szkopuł w tym, co "siedzi w głowie". A mogą tam siedzieć różne rzeczy. To kolejna książka właśnie o tym - o tym, co może siedzieć w czyjejś głowie.

Ta książka to świetny obraz tego, czym jest - i czym może być - psychoterapia w przypadku kogoś z problemem pt. "borderline". Celowo używam słowa "problemem". Wrzucić wszystkich do jednego wora z piętnującym napisem "choroba" jest szalenie łatwo, a borderline to po prostu pewnego rodzaju zaburzenie. A zatem po prostu pewien problem. Z którym trzeba sobie (po)radzić. I to każdego dnia, dzień po dniu - nie jest to bowiem coś, co mija jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki. Jednak można z tym wszystkim żyć i normalnie funkcjonować. I to zarówno patrząc z perspektywy kogoś, kto ma ten problem, jak i z perspektywy wszystkich wokół, którzy żyją i funkcjonują wokół tej osoby (będąc w ten czy w inny sposób w jej życiu). Ta książka jest w dużej mierze o tym, co w tym codziennym dziele pomaga - o indywidualnej psychoterapii.

Co jest istotnym wnioskiem po lekturze? Chyba przede wszystkim to, że terapia jest czymś dobrym, ale i niesamowicie trudnym. Jak bardzo trudne jest to zadanie uzmysłowić może fakt, że Anka opisywaną na kolejnych stronach terapię przerwała... Tygiel emocji, miotanie się od bandy do bandy ? to wszystko towarzyszyło autorce na każdym kroku. Ta książka to przede wszystkim bardzo osobiste doświadczenia własne, nie jest więc napisana z perspektywy terapeuty (czy, szerzej patrząc, kogokolwiek będącego "obok"). Ale chyba rzecz w tym, że i terapia (i jakikolwiek sposób bycia "obok" kogoś) sprowadza się do próby dotarcia do czyjejś głowy. Do dostania się do środka - po to, żeby zrozumieć. I coś zrobić. Coś dobrego.

"Terapia u Doktorka" jest tak naprawdę także trochę o tym, jak trudno jest czasem raz że do tej głowy się dostać, dwa - pozwolić na to, żeby ktoś tam wszedł, i wreszcie trzy - o tym, jak bardzo stąpa się po kruchym lodzie, biorąc pod uwagę pierwsze i drugie. Niekiedy trudno się otworzyć. Do tego nie zawsze lubimy i tolerujemy, kiedy ktoś, nawet tylko chcąc pomóc, definiuje nas samych i (obiektywnie, czy też tylko naszym zdaniem - bo tak nam się w danej chwili wydaje) nas ocenia. Wszystko jest kwestią interpretacji. Ta książka też. Jednak nie powstała ona tylko po to, żeby oceniać jej treść. Ma ona w sobie coś więcej, takie małe przesłanie. Mimo różnej treści na kolejnych stronach, to przesłanie jest pozytywne; można je zawrzeć w jednym słowie: WARTO.

Cieszę się, że mogłem przeczytać tę książkę. Anka z każdą kolejną częścią tego swoistego cyklu robi jednocześnie coś dobrego. Ważnego. Pomaga innym. To wszystko ma wielki sens. Już o tym pisałem w innej recenzji, ale może - prócz tego, co te książki robią dobrego dla osób z pewnym problemem i dla ich bliskich - może kiedyś takie lektury zrobią szerszy wyłom w murze tego, co bez ogródek można nazwać "ciemnogrodem". Może... :) Na dziś dzień to kawał świetnej roboty. Oby tak dalej :)

Czy recenzja była pomocna?

Sylwia Cegieła - Kurtularne Rozmowy

ilość recenzji:1

9-10-2019 11:58

Anka Mrówczyńska to alter ego kobiety na pozór zwyczajnej, ale jednak nie-zwyczajnej. Od kilku lat zmaga się ona z zaburzeniem znanym powszechnie jako borderline, o którym właściwie wiemy tak wiele, ale właściwie nie wiemy nic. Aby móc przybliżyć społeczeństwu tę przypadłość, postanowiła napisać książkę, a w zasadzie trzy książki o zmaganiu się ze swoim zaburzeniem. Na kartach ?Młody bóg z pętlą na szyi? możemy przeczytać bez lukru, jak to jest być osobą z borderline, co ona czuje oraz jak reaguje na nią otoczenie oraz lekarze. Na portalu Kulturalne Rozmowy ?Mrówka?, jak mówią o niej najbliżsi, opowiada o symptomach zaburzenia, o leczeniu oraz o emocjach z nim związanych. Zapraszam w niezwykłą podróż w głąb ludzkiej psychiki.

cały wywiad dostępny na stronie - kubeczki jednorazowe

Czy recenzja była pomocna?