Hercka Haft, polski Żyd z Bełchatowa, miał czternaście lat, gdy wybuchła wojna, a szesnaście, gdy trafił do Auschwitz. W piekle na ziemi stracił bliskich i wiarę w Boga. Zmuszony do walki z innymi Żydami na gołe pięści stał się Animal Jew – żydowskim zwierzęciem dostarczającym rozrywki nazistowskim prominentom. Wiedział, że jego życie zależy od tego, czy wygra kolejną walkę. Stoczył ich siedemdziesiąt pięć.
Tak narodził się bokser – późniejszy Harry Haft.
Po ucieczce z marszu śmierci trafił do Ameryki. Jako jedyny biały trenował samotnie na Brooklynie. Walczył z przeciwnikami bez tytułów aż do dnia, gdy stanął na jednym ringu z niepokonanym mistrzem świata wagi ciężkiej – Rockym Marciano. Przed Haftem otworzyły się drzwi do wielkiej kariery, ale także do bezwzględnego świata gangsterów i mafii.
Alan Scott Haft z pasją opisuje losy swego ocalałego z Holokaustu ojca, który – wykorzystując ponadludzko rozwinięty instynkt przetrwania i nieugiętą wolę walki – został zawodowym bokserem. Cenę, jaką za to zapłacił, poznali tylko jego najbliżsi.
Na podstawie książki Barry Levinson – twórca takich obrazów jak Rain Man i Good Morning, Vietnam – reżyseruje film z Benem Fosterem w roli głównej.
Autor | Alan Scott Haft |
Wydawnictwo | Otwarte |
Rok wydania | 2019 |
Oprawa | twarda |
Liczba stron | 240 |
Format | 13.5 x 20.5 cm |
Numer ISBN | 978-83-8135-015-0 |
Kod paskowy (EAN) | 9788381350150 |
Waga | 380 g |
Wymiary | 135 x 205 x 21 mm |
Data premiery | 2019.09.30 |
Data pojawienia się | 2019.09.05 |
Produkt niedostępny!
Ten produkt jest niedostępny. Sprawdź koszty dostawy innych produktów.
Patrząc po raz pierwszy na okładkę książki „Harry Haft. Historia boksera z Bełchatowa. Od piekła Auschwitz do walki z Rockym Marciano" nie miałam pojęcia kto to jest Harry Haft. Myślę, że ominęłabym tę książkę i wyrzuciła z pamięci, gdyby jej tytuł był po prostu „Harry Haft". Jednak tytuł tej książki jest dłuższy i ten, kto zadecydował o tym zrobił dobrą robotę. Moją uwagę przyciągnął napis „Od piekła Auschwitz do walki z Rockym Marciano" i to właśnie on spowodował, że zaciekawiłam się tą pozycją. Myślę że niejedną osobę także zainteresują właśnie te słowa na okładce i sięgnie po nią tak jak ja.
Książkę o Harrym Hafcie zaczęłam czytać z wielkim zaciekawieniem. Chciałam jak najszybciej dowiedzieć się kto to był ten Hercka Hatf i jak to się stało, że przeżył obóz i następnie stał się bokserem walczącym z Marciano. Poznawanie historii jego życia może wzruszyć czytelnika. Haft przeżył piekło i niełatwo się o tym czyta. Jednak cały czas ma się z tyłu głowy, że jest to człowiek, który przeżył wojnę, więc wiemy, że ta historia nie skończy się tragicznie.
„Harry Haft. Historia boksera z Bełchatowa. Od piekła Auschwitz do walki z Rockym Marciano" to ciekawa pozycja, która nie jest pisana jak typowa biografia. Przez większość czasu można zapomnieć, że jest to historia życia prawdziwego człowieka. Dopiero pod koniec, gdy autor staje się narratorem, uświadomiłam sobie, jaką dobrą robotę zrobił, że tę książkę czyta się tak dobrze i spodobała się osobie, która nie przepada za typowymi biografiami.
Historia o Harrym Hafcie pokazuje, że życie nie jest czarno-białe. Czy człowieka można nazwać w stu procentach złym po tym jak się zachowuje nie znając jego przeszłości? Jeśli chcecie wiedzieć o co mi chodzi, zachęcam do przeczytania książki o Hafcie.
Historia Harrego Hafta to niesamowita i wciągająca opowieść o piekle jakie człowiek mógł zgotować drugiemu człowiekowi. Historia jak wielka jest wola walki i chęć życia. Wbrew wszystkiemu i wszystkim. Jak wiele może człowiek znieść i poświęcić aby utrzymać się przy życiu. Ta książka na pewno na długo zostanie w pamięci czytelnika. Pozwala aby się zatrzymać i zastanowić. Docenić nawet najdrobniejszą rzecz jaką daje nam życie. Oto mamy przed sobą historie młodego chłopaka który trafia do piekła na ziemi. Który wędruje od obozu do obozu, na oczach którego ginął setki ludzi , który w każdej minucie swojego życia musi walczyć i wierzyć że tą walkę wygra. Piękna historia o miłości, okrucieństwie i woli życia. Polecam serdecznie każdemu, kogo interesuje tematyka Holokaustu i ludzi którym udało się przetrwać te piekło.
Na długo zostanie że mną ta historia.
Nie wiem czy się ze mną zgodzicie, ale według mnie najciekawsze historie, to te z życia wzięte. Historie, po zapoznaniu się z którymi łapiemy się za głowę i nie jesteśmy w stanie uwierzyć, że naprawdę miały miejsce. Często są one tematem filmów, seriali, czy książek i o jednej z takich niezwykłych historii chciałbym wam dzisiaj opowiedzieć.
Już niezwykłe, cudem przeżyte narodziny zwiastowały, że życie Hercki Hafta nie będzie usłane różami. Nikt nie mógł przewidzieć cierpień, które będzie musiał przetrwać na swojej drodze do pełnej wolności. Ta niesamowita historia rodem z hollywoodzkiego scenariusza została w końcu spisana przez jego syna, a niedawno ukazała się w Polsce nakładem wydawnictwa Otwarte.
Już sam tytuł książki doskonale zdradza nam z jaką tematyką będziemy mieli do czynienia w trakcie lektury. Jednakże, dopiero czytając "Harry Haft. Historia boksera z Bełchatowa. Od piekła Auschwitz do walki z Rockym Marciano" będziemy w stanie w jakimś stopniu zrozumieć i poczuć to, co przeżył bohater.
Zanim jednak przechodzimy do historii Harry'ego, najpierw zostajemy wprowadzeni w historyczne realia opisanych czasów (wybuch II wojny światowej, Holocaust) oraz pokrótce zostajemy zapoznani z ówczesną nowojorską sceną bokserską. Pozwala nam to lepiej wczuć się w klimat opowiadanej historii i zrozumieć wybory naszego głównego bohatera.
Życiorys Hafta przytacza nam jego syn na podstawie opowieści swojego ojca. Dzieli książkę na dwie części, z których pierwsza trwa od narodzin aż do opuszczenia Europy przez Harry'ego, a druga skupia się na jego życiu i karierze bokserskie w Stanach Zjednoczonych Ameryki. Autor nie przytacza tylko suchych faktów. W przytaczanych przez niego słowach czuć emocje, które udzielają się nam w trakcie czytania.
Lektura wciąga od samego początku. a kolejne etapy historii Hafta zaskakują, frustrują, a nawet doprowadzają do łez. Na jego drodze spotykamy bardzo charakterystyczne postacie jak choćby pomocnych nazistów, czy amerykańskich gangsterów. Czytając, można mieć przekonanie, że to brzmi tak fantastycznie, że nie może być prawdziwe, ale tak nie jest.
Książka została dodatkowo wzbogacona o zdjęcia zarówno bohaterów, miejsc jak i listów czy urywków gazet. Co więcej, znalazło się także miejsce na wcześniej niepublikowany wywiad z Harrym Haftem przeprowadzony przed laty na potrzeby opracowania o osobach ocalałych z Holocaustu. Daje to ciekawą perspektywę na opowiedzianą przez jego syna historię.
."Harry Haft. Historia bohatera z Bełchatowa", to tytuł który nie tylko wciąga, ale przede wszystkim otwiera nasze oczy na okrucieństwa wojny, obrazuje stosunki polsko-żydowskie sprzed jej wybuchu i pokazuje jak wiele trzeba poświęcić, żeby przetrwać. Haft jest swego rodzaju symbolem tych wszystkich Żydów, zarówno ocalałych jak i zmarłych, których niezwykłe historie nie ujrzały światła dziennego. Jest to według mnie lektura obowiązkowa nie tylko dla miłośników dziejów naszego kraju czy fanów sportu, lecz dla nas wszystkich, bo historia Harry'ego Hafta, to nasza historia.
Więcej recenzji na: minnegoswiata.blogspot.com
“(...) po wszystkim, przez co przeszedłem, co może mi zrobić facet w rękawicach bokserskich?”
Harry miał czternaście lat kiedy wybuchła wojna, a szesnaście kiedy trafił do Auschwitz. Chciał ratować swoje życie i stał się “żydowską bestią”, która dostarczała rozrywki SSmanom. Jego życie zależało tylko od tego, czy będzie wygrywał. Po wojnie trafił do Ameryki. Jako jedyny “biały” trenował w Harlemie. Pewnego dnia stanął na ringu z Rockym Marciano. Historia Harrego została opisana przez jego syna Alana.
Myślałam, historia Harrego jest nie do końca dla mnie, ponieważ ja z boksem mam niewiele wspólnego, jednak bardzo się myliłam. Opowieść o Harrym bardzo mnie wciągnęła, przeczytałam całą za jednym razem, bo nie potrafiłam się od niej oderwać.
“Harry Haft. Historia boksera z Bełchatowa. Od piekła Auschwitz do walki z Rockym Marciano” będzie miała premierę 2 października ! Koniecznie musicie po nią sięgnąć. Ja już wiem, że wrócę do niej i to nie raz, ponieważ historia Harrego pokazuje, że nie należy się poddawać kiedy jest naprawdę źle.Chłopak, który stracił wielką miłość i rodzinę, przeszedł przez piekło obozów koncentracyjnych, brał udział w marszu śmierci, po wojnie starał się spełniać swoje marzenia i został bokserem. Opowieść o Harrym pokazuje, że trzeba iść do przodu z nadzieją, że będzie lepiej i warto spełniać marzenia, nawet kiedy jest naprawdę ciężko.
instagram.com/karkareads