Dzieciństwo w pasiakach

Średnia: 4.8 Ilość ocen: 5
Wysyłka w
Produkt niedostępny
Ilość stron
264
Rok wydania
2019
Inne wersje (4)
Outlet, Książka, op. twarda
za 19,00 zł
eBook, mobi, epub
od 19,95 zł
Audiobooki mp3
za 33,29 zł
Nasza cena: 25,98 zł 38,00 zł Taniej o: 32%

Produkt niedostępny

Pozycja, która wstrząśnie Tobą do głębi. Przyjrzyj się na nowo realiom obozowym - tym razem jednak wykorzystaj do tego oczy dziecka.

"Dzieciństwo w pasiakach" stanowi kompletną relację na temat obozowego życia, którą zdaje czytelnikom książki dziecko. Bogdan Bartkowski, główny bohater, a zarazem autor opowieści, miał dokładnie dwanaście lat, gdy w nocy z 11 na 12 sierpnia trafił z matką do obozu Auschwitz-Birkenau. To wspomnienia, które wryły się w pamięć chłopca - a później dorosłego mężczyzny - już na zawsze. To jeden z najpełniejszych obrazów tamtejszej rzeczywistości prezentowany przez najmłodszych, którzy nie rozumieli, co się dzieje, a jednak musieli jakoś funkcjonować między więźniami, by przetrwać.


O autorze

Bogdan Bartnikowski jest polskim wojskowym, a także reportażystą i prozaikiem. Przyszedł na świat 24 stycznia 1932 roku w Warszawie. Gdy trwało powstanie warszawskie, działał jako łącznik, a także brał udział w walkach na Ochocie. Posługiwał się pseudonimem "Mały". W 1944 roku został osadzony wraz z matką w Auschwitz-Birkenau, natomiast na początku 1945 roku został przewieziony do Blankenburga. Tam też został zmuszony do pracy przy odgruzowywaniu niemieckiej stolicy.

Kiedy udało mu się wrócić do Polski, kształcił się między innymi w Oficerskiej Szkole Lotniczej. Tak został zawodowym wojskowym, służąc jako pilot. Swój literacki debiut zaliczył w roku 1966, gdy wydał zbiór opowiadań o ludziach lotnictwa. Trzy lata później opublikowane zostało dzieło "Dzieciństwo w pasiakach", które doczekało się kilku wznowień, a także tłumaczeń na parę języków, w tym na język niemiecki.

Warto zwrócić uwagę na...
Wstrząsająca opowieść o wojnie widzianej oczyma dziecka Wojna zabrała nam dzieciństwo, wielu życie. Chciałem, żeby po każdym z nas został trwały ślad… Kiedy wybuchła wojna, Bogdan Bartnikowski miał 7 lat. W czasie Powstania Warszawskiego był łącznikiem i walczył na Ochocie. Jego opowieść to jedno z...
dodaj do schowka Do koszyka 28,50 zł
Czy można przestać myśleć o Auschwitz? Przed oczami znów zjawia się obóz, wlokący się ludzie jak kościotrupy, na których zaczyna się w pewnym momencie patrzeć jak na coś normalnego, choć wiadomo, że jeszcze parę razy przesuną nogami i padną, i nikt ich nie podniesie. I jeszcze pamiętam te kominy...
dodaj do schowka Do koszyka 28,99 zł
Wstrząsająca opowieść o wojnie widzianej oczyma dziecka. Wojna zabrała nam dzieciństwo, wielu życie. Chciałem, żeby po każdym z nas został trwały ślad… Kiedy wybuchła wojna, Bogdan Bartnikowski miał 7 lat. W czasie Powstania Warszawskiego był łącznikiem i walczył na Ochocie. Jego opowieść to jedno...
dodaj do schowka Do koszyka 11,92 zł
Wstrząsająca opowieść o obozie Auschwitz widzianym oczyma dziecka. Zacząłem więc spisywać wspomnienia moje, moich koleżanek i kolegów. Z nadzieją, że jak je napiszę, to one ode mnie odejdą. Niestety, tak się nie stało.... Bogdan Bartnikowski miał 12 lat, kiedy w nocy z 11 na 12 sierpnia 1944 roku...
dodaj do schowka Do koszyka 25,84 zł
Wstrząsająca opowieść o obozie Auschwitz widzianym oczyma dziecka. Zacząłem więc spisywać wspomnienia moje, moich koleżanek i kolegów. Z nadzieją, że jak je napiszę, to one ode mnie odejdą. Niestety, tak się nie stało.... Bogdan Bartnikowski miał 12 lat, kiedy w nocy z 11 na 12 sierpnia 1944 roku...
dodaj do schowka Do koszyka 33,29 zł
Wstrząsająca opowieść o wojnie widzianej oczyma dziecka. Wojna zabrała nam dzieciństwo, wielu życie. Chciałem, żeby po każdym z nas został trwały ślad? Kiedy wybuchła wojna, Bogdan Bartnikowski miał 7 lat. W czasie Powstania Warszawskiego był łącznikiem i walczył na Ochocie. Jego opowieść to jedno...
dodaj do schowka Do koszyka 30,24 zł

Recenzje książki Dzieciństwo w pasiakach (5)

  1. Recenzentus NotPospolitus
    Ocena: 5/5
    Opinia potwierdzona zakupem
    Dodana przez w dniu
    Recenzja dotyczy produktu typu: książka
    1 z 1 osób uznało recenzję za przydatną

    Każda książka o tematyce obozowej trafia do serca, jednak ta widziana oczami dziecka zostaje w pamięci na bardzo długo.

    Ale jak wiele z tego tak naprawdę rozumie dziecko? Skoro takie rzeczy dzieją się w okół, dorośli uspokajają, widocznie tak musi być?

    Dopiero po czasie tak naprawdę rozumieją, co dzieje się w okół.

    "Dzieciństwo w pasiakach" to kolejne ujmujące świadectwo, pokazujące okrucieństwo, które nie powinno mieć nigdy miejsca.

    Czy ta recenzja była przydatna? tak | nie
    Napisz pierwszy komentarz
  2. Początkujący Recenzent
    Ocena: 5/5
    Opinia potwierdzona zakupem
    Dodana przez w dniu
    Recenzja dotyczy produktu typu: książka
    0 z 0 osób uznało recenzję za przydatną

    Przeczytałam mnóstwo książek w tej tematyce ale ta jest wyjątkowa bo ukazuje obóz oczami dziecka dobrze się czyta a najważniejsze jest to że nie tkliwa powieść a pisana na faktach polecam

    Czy ta recenzja była przydatna? tak | nie
    Napisz pierwszy komentarz
  3. Początkujący Recenzent
    Ocena: 5/5
    Opinia potwierdzona zakupem
    Dodana przez w dniu
    Recenzja dotyczy produktu typu: książka
    0 z 0 osób uznało recenzję za przydatną

    Przeczytałem wiele książek o tematyce obozowej a ta na pewno zostaje w pamięci..

    Czy ta recenzja była przydatna? tak | nie
    Napisz pierwszy komentarz
  4. Recenzenckie Mistrzostwo Świata
    Ocena: 4/5
    Opinia użytkownika sklepu
    Dodana przez w dniu
    Recenzja dotyczy produktu typu: książka
    7 z 7 osób uznało recenzję za przydatną

    Zdaję sobie sprawę, że literatura obozowa nie powinna być oceniana w żadnych kategoriach. Są to bowiem wspomnienia, opowieści i związane z nimi emocje, które dla autora będą całym życiem a dla czytelnika jedynie historią. Nie ma co się oszukiwać, pokolenia powojenne nigdy nie zrozumieją przez jakie piekło musieli przejść ich ojcowie, by odzyskać wolność. Nie będą wiedzieli jak to jest być trzymanym w baraku, za którego ścianą w komorze gazowej umiera sąsiad, kolega z pracy czy nawet matka. Ci, którzy nigdy nie zaznali głodu, nie poczują ulgi na widok spleśniałego chleba a Ci, którym nigdy nie było zimno nie ucieszą się z połatanego płaszcza. Literatura obozowa nie musi być kwiecista, ambitna czy nawet poprawna gramatycznie. Ma za to wzbudzać emocje i przypominać o, wcale nie tak dawnych czasach, kiedy życie ludzkie było warte mniej niż kula od karabinu. Bogdanowi Bartnikowskiemu udało się przeżyć, jednak to czego doświadczył już na zawsze z nim pozostało, sprawiając że do końca życia nie zazna spokoju a obrazy z Auschwitz-Birkenau będą go prześladować aż do śmierci. Jeśli jedyną formą wyzwolenia się od tej tortury jest przelanie jej na papier, to ja chętnie przejmę część tego ciężaru, jako obywatel, jako Polka, jako człowiek.

    Zacząłem więc spisywać wspomnienia moje, moich koleżanek i kolegów. Z nadzieją, że jak je napiszę, to one ode mnie odejdą. Niestety, tak się nie stało....

    Bogdan Bartnikowski miał 12 lat, kiedy w nocy z 11 na 12 sierpnia 1944 roku znalazł się z mamą na rampie KL Auschwitz-Birkenau. Jego opowieść to jedno z najbardziej poruszających świadectw dziecięcej wrażliwości wobec piekła obozowej rzeczywistości.

    Wydanie zawiera dotychczas niepublikowany tekst "Chór w Birkenau".

    Bogdan Bartnikowski, dziś emerytowany dziennikarz, działacz Związku Literatów Polskich i Związku Powstańców Warszawskich, ma za sobą ciężkie dzieciństwo, pełne tragicznych doświadczeń. Urodził się na warszawskiej Ochocie i zapewne tak jak większość młodych chłopców uwielbiał bawić się na podwórku w wojnę. Do czasu...aż ta po niego nie przyszła. Kiedy miał 12 lat, w nocy z 11 na 12 sierpnia 1944 roku, wraz z matką został wypędzony z domu i zaprowadzony do obozu przejściowego w Pruszkowie. Stamtąd, pociągiem towarowym, obywatele Warszawy, zostali wywiezieni do Auschwitz-Birkenau. To właśnie w jednym z bydlęcych wagonów, rozpoczyna się książka "Dzieciństwo w pasiakach". Na samym początku czujemy ścisk i smród niemytych ciał. Ktoś płacze, ktoś inny rozpaczliwie się śmieje. Gdzieś w rogu dziewczyna oddaje mocz, inna prosi o odrobinę wody. Mijają długie godziny, coraz bardziej brakuje miejsca, powietrza. Nie ma gdzie się położyć, wyprostować nóg, nie ma jedzenia, ciepłych ubrań, zabawek dla płaczących dzieci. Jednak najgorsze jest to, że nie wiadomo dokąd się zmierza. W wagonie jest kolejarz, który rozróżnia mijane stacje, na każdym rozstaju modli się by maszyna pojechała w dobrą stronę, nieco dalej od obozu śmierci, bo to że one istnieją to nie tylko plotki, to najświętsza prawda. Jednak tym razem szczęścia zabrakło, pociąg zjechał w prawo, wprost do piekła.

    Ci, którzy zwiedzali Auschwitz-Birkenau zapewne wiedzą jak wyglądała procedura przyjmowania nowych więźniów. Przybywające z różnych zakątków kraju pociągi wjeżdżały na jedną z ramp kolejowych, gdzie zmęczeni podróżą ludzi czekali, często godzinami, na rejestrację. Wraz z obozowymi pasiakami, dostawali wytatuowany na ciele numer. Potem wojskowe ciężarówki wiozły więźniów do odpowiednich bloków : męskich, kobiecych, dziecięcych. Jak akurat nie było żadnego wolnego pojazdu to musieli iść na piechotę. Bogdan Bartnikowski ze względu na młody wiek został umieszczony najpierw w obozie kobiecym, w którym znajdowała się jego matka. Szybko jednak został przeniesiony do sektora B11a obozu męskiego, gdzie byli więzieni chłopcy z Warszawy. Często zdarzało się tak, że za kratami oddzielającymi oba obozy, widział swoją rodzicielkę, która z dnia na dzień marniała w oczach. Myślę, że właśnie to, doświadczenie upadku własnych rodziców, którzy stracili nie tylko wszystko co posiadali lecz również własną godność, było najgorszym jakie mogło spotkać małego chłopca. Pomyślcie sobie o swoich najbliższych : mamie i tacie, ludzi którzy są jednymi z najważniejszych odnośników i wzorów do naśladowania w waszym życiu. Tata to ten odważny, inteligentny, silny i nieposkromiony, który zawsze obroni, da lanie jak się należy a w nagrodę zabierze na ryby. Mama to opiekunka ogniska domowego, która ułagodzi krzyczącego ojca, naklei plaster, przytuli i pocieszy. To ciepła kobieta z wiecznym uśmiechem na twarzy, która nigdy się nie poddaje i zna remedium na wszystko. Oczywiście obraz jaki wam przedstawiam jest nieco wyidealizowany jednak zapewne zdecydowana większość z was, traktuje swoich rodziców jako instancje "wyższe", które należy darzyć szacunkiem. Teraz postawcie się w sytuacji, kiedy jesteście świadkami kiedy "domowi bogowie" mieszani są z błotem, pozbawiani czci i szacunku, kopani, bici, wyszydzani, głodzeni. I to wszystko odbywa się na waszych oczach jednak nic nie możecie zrobić. Od waszych najbliższych dzieli was bowiem drut wysokiego napięcia, który na waszych oczach "usmażył" już małą cygankę. Tak...jej widok też pozostanie z wami do końca życia.

    Większość z historii, o których przeczytacie w tej książce, zapewne już znacie czy to z lekcji historii, filmów dokumentalnych czy też innych publikacji. Jest to po prostu kolejne, jednak nie mniej ważne świadectwo, uczestnika wydarzeń, które nigdy nie powinny były się wydarzyć. Tym co książkę tę wyróżnia na tle innych, jest to, że w przeważającej części została opowiedziana z punktu widzenia małego chłopca, który po raz pierwszy w sowim życiu styka się z ludzkich okrucieństwem, w swojej najwyższej formie. Bogdan Bartnikowski, oraz jego koledzy z obozu, mogą powiedzieć że widzieli już w swoim życiu wszystko. Najbardziej mną wstrząsnęła historia małych cyganów, znajdujących się w obozie, którzy wiedzieli że od trafienia do komory gazowej, dzielą ich godziny . Chłopiec chcąc ocalić swoją siostrę, wykopał pod ogrodzeniem dół przez który chciał przecisnąć małą, by zdołała uciec do bloku, w którym mieszkał Bogdan. Kiedy dziewczyna była już prawie po drugiej stronie, przez ogrodzenie poleciał prąd. Dziecko zginęło na miejscu, została z niej jedynie kupka niespalonych kości. Takich historii o Auschwitz usłyszycie wiele : rozstrzelani ludzi, roztrzaskane dziecięce czaszki, więźniowie umierający z zimna, głodu i wyczerpania, jednak za każdym razem jak czytam kolejną, to czują się podle. Czuję niedowierzanie, wstręt, zdziwienie i nienawiść. Do głowy przychodzą mi retoryczne pytania : jak to się mogło wydarzyć, czemu Bóg na to pozwolił, czemu reszta Europy nie reagowała, czemu nikt za to nie zapłacił. Oczywiście daleka jestem od martyrologii, jednak posiadam współczujące i empatyczne serce i wiem, że za całe to cierpienie nie zaznano odkupienia. Nieprawdę mówią Ci, co twierdzą że w naturze panuje harmonii czy karma wraca. A może to wyjątki potwierdzają regułę?

    "Dzieciństwo w pasiakach" jest zbiorem opowiadań, które na polskim rynku wydawniczym ukazały się już parokrotnie. Wielce znaczące tytuły jak "Królik", "Żyd", "Spotkanie z matką" czy "Obozowa szopka", pozwalają się czytelnikowi domyślić o czym będzie mowa. Pojawia się tutaj doktor Mengele i jego eksperymenty na dzieciach oraz inni "lekarze" jak Haagen, Rose i Schelling , którzy wstrzykiwali więźniom zarazki lub też wystawiali ich na ukąszenia zarażonych komarów. Jedna z opowiadań przedstawia historię Stefki, którą wraz z grupą innych kobiet wybrano do wzięcia udziału w medycznym eksperymencie. Kobietę codziennie zarażano wirusem tyfusu i obserwowano jej reakcję na podawane leki. Większość z ofiar zmarło już po paru dniach. Stefce, dzięki pomocy blokowej, udało się uciec do innej części obozu. Musiała zmienić imię i tożsamość by nie zostać odnalezioną, by przeżyć.

    Auschwitz, zresztą słusznie, kojarzy nam się z piekłem. Jednak musimy pamiętać, że niektórym udało się przeżyć cały okres uwięzienia, i przez te parę lat więzienna prycza była ich domem. Przetrzymywani starali się podtrzymać swoje tradycje i obyczaje, szczególnie związane z religią. Organizowano święta, wystawiano szopki, kolędowano, byle tylko poczuć namiastkę dawnego życia. Dawno temu, jeszcze na studiach, przeprowadziłam wywiad z jedną z więźniarek, która wraz z koleżankami założyła radio obozowe. Takich inicjatyw było więcej i były one niczym światełko w tunelu, które dawało nadzieję na przetrwanie.

    "Dzieciństwo w pasiakach" to książka jakich wiele, jednak nigdy nie przestaniemy sięgać po kolejne. Dzisiejsze pokolenie musi się samobiczować, przypominać sobie historię, aby już nigdy się ona nie powtórzyła. Powiem po raz kolejny, Bogdanowi Bartnikowskiemu udało się przeżyć wojnę, skończyć szkołę, uzyskać dobry zawód i wieść życie w wolnym kraju. Setki tysięcy innych więźniów nie miały tego szczęścia. Każda książka obozowa to swoisty memoriał ku ich pamięci, hołd ku ich czci i pomnik poświęcenia. Koniecznie i wy wznieście swoje serca i spuśćcie głowy na minutę ciszy. Tak po prostu trzeba.

    Czy ta recenzja była przydatna? tak | nie
    Napisz pierwszy komentarz
  5. Recenzenckie Mistrzostwo Świata
    Ocena: 5/5
    Opinia użytkownika sklepu
    Dodana przez w dniu
    Recenzja dotyczy produktu typu: książka
    1 z 1 osób uznało recenzję za przydatną

    Wyobraźmy sobie dwunastoletniego chłopca, który dzielnie walczył u boku Powstańców w Warszawie. Był łącznikiem w oddziale porucznika Gustawa, walczącym na Ochocie. Niestety powstanie upadło, a nasz bohater wraz z matką został wywieziony do obozu w Oświęcimiu. Tam, jako numer 192731, spędził pięć miesięcy. Pięć długich miesięcy. Najdłuższych w życiu. Pełnych rozpaczy, głodu i beznadziejności. Swoje odczucia z tego okresu Bogdan Bartnikowski - bo to o Nim mowa - opisał w książce, która zupełnie niedawno została wznowiona dzięki Wydawnictwu Prószyński.

    „Dzieciństwo w pasiakach” jest przerażającym obrazem niemieckiego obozu zagłady Auschwitz Birkenau. Przerażającym tym bardziej, że widzianym oczami dziecka. Bogdan opisuje codzienność chłopców za małych, by pracować pełną parą z dorosłymi, ale też za dużych, by spędzić ten czas w baraku dla dzieci. Takich chłopców w wieku 10-14 lat było tam wówczas stu pięćdziesięciu.

    Śpią pod jednym kocem, po sześć – siedem osób, na trzypiętrowych pryczach. Dzień zaczyna się od piątej rano śniadaniem, które składa się z kubka gorącego wywaru z nie wiadomo czego. Zawieszeni pomiędzy rzeczywistością wojenną, a dzieciństwem robią wszystko, aby przetrwać. Przerażające obrazy walki o najmniejszą pajdkę chleba, albo łupinkę cebuli, walki, aby dożyć do kolejnego świtu trzeba zestawić z dziecięcą ufnością i radością życia. Każda zaoszczędzona drobinka jedzenia była przyczyną tryumfu i wiary, że się uda. Niesamowite jest to, jak szybko dzieci przystosowują się do panującej rzeczywistości. Oczywiście, że jest im źle, tęsknią i płaczą, ale i tak uważam, że tylko dzięki swojej dziecięcej umiejętności przyjmowania wszystkiego takim, jakie jest - chłopcy dali radę przetrwać. Smutne i przejmujące opisy często zmuszały mnie do odłożenia książki i chwili odpoczynku. Najbardziej przeżyłam, kiedy nasz bohater próbował zaoszczędzić chleb, aby kupić sobie buty. Niestety zakupy nie powiodły się, a wszystkiemu winne były szczury.

    Trudna to książka i trudny czas tym bardziej, że obraz przedstawiony oczami dziecka jest przeraźliwie jasny i pozbawiony emocji. Śmierdzi palonymi ciałami? No widocznie tak musi być. Sąsiad z pryczy obok umarł? Cóż, to właściwie norma. Przy takim podejściu do codzienności, niektóre opisy jeszcze bardziej chwytały za serce. Bajka na dobranoc, której bohaterem była dawno niewidziana mama, powrót do domu i wspólna kolacja przy stole... płakać mi się chciało.

    Czytajcie moi drodzy i podsuwajcie pod nosy swoim dzieciom. Oczywiście tym starszym, które poradzą sobie z nagromadzonym w tej niepozornej książeczce okrucieństwem. Ale niech czytają i niech pamiętają. Dla Bogdana i dla innych dzieci; również tych, którym nie było dane dożyć wyzwolenia.

    Czy ta recenzja była przydatna? tak | nie
    Napisz pierwszy komentarz
Wybrane bestsellery
Anna Wolf powraca z nową serią mafijną. Renado nie jest kimś, z kim warto zadzierać, o czym niektóre osoby zapominają. Leo dowiaduje się, że zawiązano przeciwko niemu spisek. Sytuacja przybiera nieoczekiwany obrót, gdy poznaje tożsamość zdrajcy. To osoba związana ze światem przestępczym. Osoba, od...
dodaj do schowka Do koszyka 30,62 zł
Oszałamiający rozmachem chiński bestseller, który stał się wydawniczym fenomenem w USA. Nagroda Hugo dla najlepszej powieści 2015 roku Trylogia "Wspomnienie o przeszłości Ziemi", największego w ostatnich latach wydarzenia w światowej fantastyce naukowej, porównywalnego z klasycznymi cyklami...
dodaj do schowka Do koszyka 111,12 zł
Czy potrafisz uciec od przeszłości? Tobias całe swoje życie podporządkował pragnieniu zemsty. Przez lata nie dopuszczał do głosu swoich uczuć, by w pełni skupić się na celu. Przybrał grubą zbroję, pod którą zaszył swoje serce. Aż pojawiła się ona. Cecelia zmieniła wszystko. Sprawiła, że jego...
dodaj do schowka Do koszyka 34,99 zł
W labiryncie ludzkich losów Rok 1950. Do małej wioski na południu Polski przyjeżdża kino objazdowe. Podczas seansu wybucha pożar, podczas którego ginie większość osób na widowni. Wśród ofiar są rodzice małego chłopca. O jego narodzinach nie wie nikt poza miejscową akuszerką. Decyzja o jego dalszym...
dodaj do schowka Do koszyka 37,33 zł
Kochanek lady Chatterley to nie tylko historia namiętnego romansu angielskiej arystokratki. To ważna opowieść o prawie do miłości i namiętności wbrew społecznym konwenansom. Mąż lady Konstancji Chatterley - Clifford - niedługo po ślubie wyrusza na wojnę, podczas której zostaje ciężko ranny. Do domu...
dodaj do schowka Do koszyka 45,00 zł
Nowość w Serii Butikowej. Jeden z najpiękniejszych romansów w historii literatury! Połączenie powieści historycznej, obyczajowej i gotyckiego thrillera. Pierwsza powieść napisana przez Daphne du Maurier w całości w Menabilly, posiadłości w Kornwalii, będącej pierwowzorem Manderlay z „Rebeki“,...
dodaj do schowka Do koszyka 41,19 zł

Zobacz, dlaczego warto nam zaufać

Doskonała komunikacja, perfekcyjne podejście do klienta, realizacja szybka i całkowicie zgodna z zamówieniem, do tego dobra cena, czyli całość na piątkę.

Anyszka

Polecam, polecam, polecam! Świetny wybór, książki w doskonałej cenie i co najważniejsze błyskawiczna realizacja zamówienia - dodaję do moich ulubionych sklepów.

magdape

Bardzo miła obsługa, szybko reagują na wiadomości pisane. Szybko rozwiązują problem i tłumaczą sytuację, oraz bardzo jasno i konkretnie piszą mail o każdej zmianie w zamówieniach.

Lenka

Kolejny raz robię zakupy w sklepie i jest super szybko, tanio i wygodnie. Aż żałuję, że nie mają innych propozycji, które mnie interesują. Gorąco polecam.

Beata

Transakcja przebiegła szybko i sprawnie. Książki super i wszystko porządnie zapakowane. Nie jest to na pewno moja ostatnia styczność ze sklepem. Polecam.

Agnieszka

Sklep godny polecenia, szybko zrealizował zamówienie. Dodatkowo otrzymałam rabat. Bardzo korzystna cena zamówionych książek. Łącznie z przesyłką wyszło taniej niż w księgarni stacj...

Zosia

Bardzo sprawnie zrealizowane zamówienie. Pomimo, że podano mi późniejszy termin dostarczenia przesyłki otrzymałam ją kilka dni wcześniej. Sklep cechuje solidność i profesjonalizm. ...

Joanna

Sklep bardzo fajny, pomocny i szybki. Realizacja zamówienia trwała kilka dni. Zamówienie doskonale zapakowane i nienaruszone.

Frau Sonne

Jestem zadowolona ze sklepu i przeprowadzonej transakcji. Duży wybór książek, dostawa zgodnie z podaną przez sprzedawcę datą, bardzo porządnie zapakowana. Polecam.

agnes352

Polecam sklep z czystym sumieniem. Kontakt bardzo dobry, ceny rewelacyjne, wybór książek ogromny. Na pewno wkrótce znów złożę zamówienie.

natka2817

Rewelacja!!! Zamówienie otrzymałam 5 dni od złożenia zamówienia, a mieszkam w Wielkiej Brytanii.

Adrianna

Pierwszy raz kupowałam książki przez internet i się nie rozczarowałam. Książki przyszły w oczekiwanym terminie, były dobrze zabezpieczone. Na pewno skorzystam jeszcze nie jeden raz...

Paula