SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Beksińscy. Portret podwójny (twarda)

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja
przeczytaj fragment obejrzyj zwiastun

książka

Wydawnictwo Znak
Data wydania 2016
Oprawa twarda
Ilość stron 480
  • Dostępność niedostępny

Opis produktu:

 `Zdzisław Beksiński nigdy nie uderzy swojego syna.
  Zdzisław Beksiński nigdy nie przytuli swojego syna`.
  To nie jest książka o znanym i modnym malarzu, który malował dziwne i straszne obrazy. To nie jest książka o jego ponurym synu, który fascynował się śmiercią i tak długo próbował popełnić samobójstwo, aż mu się to udało. Ani też książka o obsesjach, natręctwach, fobiach i artystycznych szałach. Ani też o karierze, pieniądzach, wystawach i krytykach. To nie jest książka o dziwnych uczuciowych związkach, fascynacji muzyką i filmem oraz nowymi technologiami. To nawet nie jest książka o ludziach, którzy pisali dużo listów.
  To książka o miłości - o jej poszukiwaniu i nieumiejętności wyrażenia. I o samotności - tak wielkiej, że staje się murem, przez który nikt nie może się przebić. O tym, że czasem bardzo chcemy, ale nie wychodzi. O tym, że życie czasami przypomina śmierć, a śmierć - życie.
  W lutym 2014 roku przypada 85. rocznica urodzin Zdzisława Beksińskiego. Mija jednocześnie 9 lat od jego tragicznej śmierci.
 `Nieodgadnionych Beksińskich, ojca i syna, spotkało po śmierci coś wspaniałego. Otóż Magdalena Grzebałkowska napisała o nich wielką,
głęboką i brawurową książkę reporterską. Złoty kruszec znalazł świetnego wydobywcę. Niech się chowa zmyślenie i powieści.`
  Mariusz Szczygieł

 `Pisząc książkę, Magdalena Grzebałkowska dotarła do nieznanych materiałów, czerpała z relacji przyjaciół i znajomych bohaterów. Dotarła również do niepublikowanej wcześniej korespondencji oraz do domowych, prywatnych nagrań.


Magdalena Grzebałkowska - ukończyła historię na Uniwersytecie Gdańskim, od 13 lat jest reporterką Gazety Wyborczej. Mieszka w Sopocie. Znana jest jako autorka sensacyjnej biografii ks. Twardowskiego (`Ksiądz Paradoks` to kilkadziesiąt tysięcy sprzedanych egzemplarzy).
S
Szczegóły
Dział: Książki
Wydawnictwo: Znak
Oprawa: twarda
Okładka: twarda
Rok publikacji: 2016
Wymiary: 170x240
Ilość stron: 480
Wprowadzono: 09.10.2016

RECENZJE - książki - Beksińscy. Portret podwójny - Magdalena Grzebałkowska

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.8/5 ( 17 ocen )
  • 5
    15
  • 4
    1
  • 3
    1
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

ilo99

ilość recenzji:2401

brak oceny 25-04-2017 10:42

Okazało się, że pomimo objętości, jest to książka na jeden wieczór. Niezmiernie wciągająca. I to nawet wtedy, gdy nie zapałało się sympatią do głównych bohaterów, jak stało się w moim przypadku. Autorka wykonała kawał solidnej roboty. Spotykała się ze znajomymi, przyjaciółmi,współpracownikami oraz rodziną obu panów Beksińskich. Przeczytała ich pamiętniki, zapoznała się z zapisanymi na taśmach magnetofonowych rozmowami. Jaki obraz się z tych rozmów wyłania? Dla mnie jest to dwóch smutnych panów, egotycznych i skoncentrowanych na sobie, nieumiejących obdarowywać innych miłością, chociaż, jak sami twierdzą, bardzo się starali to zrobić. Zadziwił mnie kontrast między opiniami znajomych, że byli to kulturalni, oczytani mężczyźni, a zapisem ich rozmów pełnym wulgaryzmów. Portret Tomasza Beksińskiego jest bardziej różnorodny niż jego ojca. Na dobrą sprawę, każdy ze znajomych tłumacza widział go inaczej, w innym świetle przedstawiał jego relacje z rodziną czy kobietami. Polecam, zwłaszcza fanom talentu Beksińskich.

Czy recenzja była pomocna?

pozycje obowiązkowe

ilość recenzji:1

brak oceny 2-06-2016 16:52

Wspaniała lektura. Świetnie, że Grzebałtowska nie sili się na analizę psychologiczną postaci - pozostawia to innym. Rzetelny reportaż. Chyba najlepsza książka, jaką przeczytałam w tym roku. Wybitna. ...

Czy recenzja była pomocna?

Sylwia P.

ilość recenzji:3

brak oceny 15-04-2015 13:20

Czytając biografię Beksińskich zastanawiałam się, czy jesteśmy w jakiś sposób naznaczeni tym co ma się nam przydarzyć. Naszym przeznaczeniem jest śmierć, ale w jaki sposób ona przyjdzie i kiedy, to wielka niewiadoma. Której nie chcemy za szybko odkrywać.
Prawie wszyscy. Bo nie wiemy czemu niektórzy pragną śmierci, dlaczego niektórzy nie widzą problemu w tym, by zabić innych. Dlaczego nie mają wyobraźni, która podpowiadałaby im o konsekwencjach.
Wyobraźni, którą Zdzisław Beksiński miał pod dostatkiem. Wraz z talentem.

Potrafimy pomóc drugiemu człowiekowi, w sytuacji gdy on tej pomocy oczekuje i potrzebuje. Nie zawsze on jej jednak chce. Tak było w przypadku Tomka.
Czy kiedykolwiek zrozumiemy, dlaczego w ludzkiej duszy, w ludzkim sercu i ludzkim umyśle kumuluje się tyle emocji, że pragną one unicestwić swoje ciało? Siebie? Czy jest to efekt przyczynowo- skutkowy? Jeśli tak to czego?

Zbyt dużo pytań, zbyt wielki chaos emocjonalny, zbyt wiele negatywnych pragnień i śmierci. Czy to wszystko miało wpływ? Kim jednak jesteśmy by oceniać. Jesteśmy tylko kruchymi istotami, takimi samymi jak p.Zdzisław czy Tomek. Podejmujemy różne decyzje, które skutkują kolejnymi i kolejnymi. Dobrymi i złymi. Czy tak naprawdę mamy na to nasze życie wpływ, czy nie mamy?

Książa "Beksińscy. Portret podwójny" Magdaleny Grzebałkowskiej, pozostawia we mnie smutek. Ta świetnie napisana biografia ojca i syna, uwzględniająca spojrzenie na ich życie z wielu perspektyw, to coś więcej niż opis ludzkiego życia. To spojrzenie na maleńkość naszego istnienia.
Możemy być wielcy, znani, bogaci czy biedni. Jednak (zaryzykuję tezę) uważam, że to inni mają największy wpływ na wszytko to co robimy my sami. Poddajemy się trendom, albo emocjom które ktoś wywołał. Czasem czujemy szczęście, a czasem żal czy złość. Wyrażamy to na wiele sposobów. Fantastycznie gdy jednym z tych sposobów jest sztuka. A nie mord na drugim człowieku, z powodów błahych i chwilowych.
Jesteśmy ludźmi. I patrząc na obrazy Beksińskiego, pamiętajmy o tym. Również o tym, że i tak czeka nas śmierć. I miejmy nadzieję, że będzie ona godna.

Czy recenzja była pomocna?

Wojtek

ilość recenzji:1

brak oceny 3-11-2014 12:07

Być artystą, czy być dzieckiem artysty - sam nie wiem, co jest większym wyzwaniem emocjonalnym. Jak utrzymać równowagę, jakąkolwiek, w domu, w którym niekontrolowane emocje wyrażają się w sposób daleki od standardowego, a próba ich opanowania prowadzi do pustki? Po przeczytaniu tego studium osobowości Beksińskich zupełnie inaczej odbieram obrazy Zdzisława Beksińskiego.

Czy recenzja była pomocna?

Monika

ilość recenzji:1

brak oceny 23-04-2014 12:00

"Beksińscy. Portret podwójny" to książka i trudna i wspaniała jednocześnie. Nie było jeszcze chyba biografii, która była napisana w ten sposób. Ukazuje rodzinę artysty z innej strony, trochę bardziej prywatnej, a jego twórczość stanowi tylko tło dla wszystkich wydarzeń dziejących się w jego domu. Spory nacisk położony jest tutaj także na żonę artysty, jednak głównym trzonem książki są relacje między ojcem, a synem, które ścierają dwie, skrajnie różne osobowości. Bardzo polecam zainteresowanym życiem Beksińskiego.

Czy recenzja była pomocna?

Weronika

ilość recenzji:1

brak oceny 7-03-2014 15:13

Zafascynował mnie opis tej książki, ale zbieram się jeszcze żeby ją przeczytać - na razie tylko przeglądałam i muszę się przygotować emocjonalnie. Bo faktycznie, tak, jak piszą, jest to książka o ogromnej miłości, z którą ojciec i syn nie bardzo sobei umieli poradzić. Dusze artystów w obu. Emocjonalne rozchwianie i dziwne fascynacje u obu. Poruszające relacje. Przeczytam.

Czy recenzja była pomocna?

ErrandNight

ilość recenzji:1

brak oceny 4-03-2014 17:14

Długo czekałem na biografię Beksińskich i było warto. Jest to świetna książka, bardzo dobrze napisana i wciąga w zasadzie już od pierwszej strony. ?Portret podwójny? pozwala nam lepiej zrozumieć mroczny świat Zdzisława i Tomasza Beksińskich, i odkryć nieznane fakty oraz zburzyć stereotypy i czarne legendy, które narosły zwłaszcza wokół postaci Zdzisława. Dla wielu czytelników, a przynajmniej dla mnie, zaskakującym było odkrycie, że prywatnie malarz był bardzo serdeczną osobą, mimo że miał problem z okazywaniem uczuć. Takich faktów jest więcej. Szczerze polecam.

Czy recenzja była pomocna?

Bauhaus

ilość recenzji:1

brak oceny 1-03-2014 00:44

Ta książka potrafi czasem wstrząsnąć, czasem przerazić, czasem oburzyć, a czasem wzruszyć. Życie Beksińskich to skomplikowana siatka niewysłowionych i niewyrażonych uczuć, czasem tłamszonych, a czasem wybuchowo i destrukcyjnie okazywanych. To także historia dwóch ludzi, których fascynował mrok, śmierć i ból. Tylko o ile jeden kierował swoją fascynację ku kreacji, drugi kierował się ku destrukcji. Chciałoby się napisać, że lektura tej książki to sama przyjemność, ale byłoby to nie na miejscu. Dlatego należy napisać, że jest to bardzo ubogacająca biografia i warta najwyższej uwagi.

Czy recenzja była pomocna?

Książka-wydarzenie

ilość recenzji:1

brak oceny 10-02-2014 23:13

Na reportaż o Beksińskich trafiłam przez nazwisko Magdaleny Grzebałkowskiej, którą kojarzyłam z jej poprzedniej bardzo dobrej książki o księdzu Twardowskim. Nie ukrywam, że o malarstwie Zdzisława Beksińskiego niewiele przed lekturą wiedziałam, ale cóż ? tym lepiej chyba, warto poszerzyć horyzonty. Nie zawiodłam się. Pomysł na książkę reporterską o Beksińskich okazał się strzałem w dziesiątkę ? autorka opowiada najpierw życiorys słynnego malarza, później wplata w to jeszcze historię o jego synu, który w wieku 41 lat popełnił (po wielu wcześniejszych nieskutecznych próbach) samobójstwo. To reportaż o dwóch wycofanych, mrocznych, trudnych do rozgryzienia artystach, w którym zdumiewa przede wszystkim wielkie wyczucie Magdaleny Grzebałkowskiej. Autorka wykazuje wiele zrozumienia dla swoich postaci, próbuje wniknąć w ich tajemnicę, rozstrzygnąć, co wpłynęło na ich losy i charaktery. W efekcie tworzy kolejne już w swoim dorobku wspaniałe studium ludzkiej psychiki. Jak dla mnie książka-wydarzenie.

Czy recenzja była pomocna?