- Książki Książki
- Podręczniki Podręczniki
- Ebooki Ebooki
- Audiobooki Audiobooki
- Gry / Zabawki Gry / Zabawki
- Drogeria Drogeria
- Muzyka Muzyka
- Filmy Filmy
- Art. pap i szkolne Art. pap i szkolne
O Akcji
Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.bie; byłoby łatwiejsze w wymowie i właściwie wcale by się nie wyróżniało, bo jest przyjęte także tutaj, ale wydaje mi się, że w kwestii imienia chcą zabezpieczyć się stuprocentowo. Dają mu też na imię Jakob, ale drugim imieniem nie woła się nikogo przez kuchenne okno. o Co do Języka nie pomylili się w rachubach. Może i co do Imienia, ale tu trudniej już o pewność. Natomiast pewne jest, że Dziecko wrasta w Miejsce najpierw przez Język. Właśnie w tym miejscu Dziecko widzi wszystko po raz pierwszy, i to naprawdę w s z y s t k o, bez tego zmęczonego rozróżniania, które przychodzi z wiedzą o tym, jak wszystko na świecie powinno się nazywać, i z doświadczeniem, jak powinno wyglądać. Pierwszym ptakiem jest wróbel w krzaku berberysu pod sklepem nabiałowym. Pierwsza wiewiórka wdrapuje się po pierwszej korze na pierwszą sosnę pod kuchennym oknem. Pierwszy skraj lasu ciągnie się wzdłuż pierwszej drogi do szkoły. Pierwsza leśna ścieżka usłana jest pierwszym nagrzanym świerkowym igliwiem i otoczona pierwszymi jagodami. Pierwsza woń kiszonego śledzia dobiega z parteru, od Hedmanów. Pierwsza ulica to Hertig Carls väg, a wzdłuż niej pierwszy uliczny chodnik (baw się wyłącznie na chodniku!) i pierwsza ścieżka rowerowa (tylko uważaj na rowery!), i pierwsze jarzębiny. Jest także wybrukowana pierwszą kostką granitową, o którą obijają się i dudnią pierwsze opony samochodowe. Pierwsze auto należy do ojca Andersa, sąsiada zza ściany, i czasami trzeba je uruchamiać korbą, a ja nie sięgam nawet do szyby, kiedy bawimy się na przednim siedzeniu, kręcąc kierownicą. Pierwsi śmieciarze w mojej pierwszej śmieciarce zahaczają pierwsze pojemniki na śmieci na podnośniku z tyłu wozu i naciskają guzik, tak że pojemnik jedzie wysoko, jest przyciskany do okrągłej dziury i przewracany do góry nogami, śmieci zwalają się do brzucha śmieciarki, resztki wytrząsa się paroma szarpnięciami za uchwyt, a potem kubeł zjeżdża znowu na dół, jest odhaczany i na mocnych plecach odnoszony z powrotem do tajemnego pomieszczenia za zamkniętymi na klucz drzwiami w zimnej, betonowej piwnicy w nowym bloku, gdzie mieszkamy. Moja pierwsza śmieciarka jest marki Norba i została zakupiona w trzech kosztownych egzemplarzach przez Zakład Oczyszczania Miasta Södertälje jako krok ku czystszej i sprawniejszej procedurze wywozu śmieci, ponieważ jest wyposażona w ,,osłonę do bezpyłowego załadunku, urządzenie do mechanicznego opróżniania pojemników, zgniatarkę wewnątrz kontenera i mechanizm wysypujący". Mój pierwszy zsyp na śmieci to przypuszczalnie krok wstecz, ponieważ szyb sprowadzający śmieci do komory zsypowej na dole został źle skonstruowany i na końcu skręca, przez co śmieci czasami tam grzęzną i zsyp się zatyka. I to pomimo że w instrukcji wydziału budowlanego z 5 listopada 1940, dotyczącej zsypów na śmieci, napisano wyraźnie, że ,,szyb powinien być na całej długości pionowy i prosty, a w dolnej części całym swym przekrojem wychodzić na pojemnik na śmieci w taki sposób, aby pionowa linia wewnętrznej ściany szybu znalazła się w obrębie pojemnika w odległości co najmniej 5 cm od jego krawędzi". Można tam też przeczytać, że ,,komora zsypowa ma być wyposażona w oświetlenie elektryczne, tak aby cała była dobrze oświetlona". Mój pierwszy zsyp nie jest dobrze oświetlony. Z ciemnego i zimnego pomieszczenia dobiega słodko-kwaśny odór kuchennych odpadków i surowy powiew mokrego betonu. Moją pierwszą śmieciarką mogę przejechać się z moim pierwszym śmieciarzem wczesnym rankiem, gdy ci dwoje nowo przybyli, którzy zostali moim ojcem i moją matką, jeszcze śpią na wersalce w pokoju i roleta jest ciągle spuszczona, a ulica za oknem leży cicha, nie licząc harmideru wróbli w krzaku berberysu i przeciągłego zgrzytu pierwszych porannych pociągów odjeżdżających na południe. Moje pierwsze poranki są zawsze wczesne i jasne, i w jeden z takich poranków wykradam się przez drzwi na klatkę i schodami w dół, i na zalany słońcem chodnik, poniew
ebook
Wydawnictwo Czarne |
Data wydania 2014 |
Zabezpieczenie Znak wodny |
Produkt cyfrowy |
Szczegóły | |
Dział: | Ebooki pdf, epub, mobi, mp3 |
Wydawnictwo: | Czarne |
Rok publikacji: | 2014 |
Zabezpieczenia i kompatybilność produktu (szczegóły w dziale POMOC): | *Produkt jest zabezpieczony przed nielegalnym kopiowaniem (Znak wodny) |
Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.