SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Pani od obiadów (twarda)

Lucyna Ćwierczakiewiczowa. Historia życia

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo Literackie
Data wydania 2018
Oprawa twarda
Liczba stron 356
  • Wysyłamy w 24h
  • DPD dostawa za półdarmo

Opis produktu:

Poznajcie polską Julię Child! Trzęsła warszawską socjetą końca XIX wieku. Bywała na salonach, nadawała ton dyskusjom i balom. Żadna inna kobieta w Królestwie Polskim nie odniosła takiego sukcesu jak Lucyna Ćwierczakiewiczowa.

Fizycznie była przeciwieństwem urodzonej niemal sto lat później Amerykanki. Miała zaledwie półtora metra wzrostu i z dumą nosiła niemałą nadwagę. Za to sposób bycia, niezwykła charyzma i bezpośredniość z pewnością łączyły dwie słynne kucharki. Obie miały też podobny plan na przyszłość - być dobrą żoną i matką, pomagać innym, uczyć się i wieść życie nowoczesnej pani domu. A że bez umiejętności gotowania sprostać temu nie sposób, to całe swoje zaangażowanie zogniskowały w sztuce kulinarnej i odniosły niebywały sukces.
Pani Lucyna miała niespełna czterdzieści lat, a już była obiektem zachwytów, złośliwych spojrzeń i plotek. Jej 365 obiadów za 5 złotych było najchętniej czytaną polską książką tamtego okresu i zajmowało honorowe miejsce w tysiącach polskich domów, tuż obok Biblii. Nakłady kolejnych jej książek kucharskich przekraczały nakłady dzieł Mickiewicza i Słowackiego, prowadzony przez nią salon przy Królewskiej odwiedzały największe osobistości stolicy, a za roczną pensję mogła kupić trzy majątki ziemskie!
S
Szczegóły
Dział: Książki
Wydawnictwa: Literackie
Kategoria: biografie i wspomnienia,  Biografie i autobiografie
Wydawnictwo: Literackie
Oprawa: twarda
Okładka: twarda
Rok publikacji: 2018
Wymiary: 145x205
Liczba stron: 356
ISBN: 978-83-08-06593-8
Wprowadzono: 16.12.2018

Książkowe bestsellery z tych samych kategorii

RECENZJE - książki - Pani od obiadów, Lucyna Ćwierczakiewiczowa. Historia życia - Marta Sztokfisz

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.3/5 ( 33 oceny )
  • 5
    19
  • 4
    7
  • 3
    6
  • 2
    1
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

Czytanie Naszym Życiem

ilość recenzji:1

brak oceny 11-11-2018 17:06

Obiło Wam się o uszy nazwisko Magdy Gessler? Jestem pewna, że tak! W końcu jest to jedna z najpopularniejszych kobiet współczesnego świata, która odkrywa przed nami brudne tajemnice różnych lokali serwujących obiady. Dziś doskonale zdajemy sobie sprawę z tego, że jedzenie to nie tylko zaspokojenie jednej z podstawowych potrzeb człowieka, ale również pewnego rodzaju sztuka... Okazuje się, że pani Magda Gessler wcale nie była pierwsza ze swoimi rewolucjami. Postacią, która znacznie przyczyniła się do wprowadzenia zupełnie innej kultury jedzenia niż kiedyś, jest właśnie Lucyna Ćwierczakiewiczowa. Zapisała się na kartach historii jako prawdziwa celebrytka XIX - wiecznego świata, rewolucjonistka sztuki kulinarnej. Kobieta, która dostrzegła w jedzeniu coś więcej. Książki autorstwa Ćwierczakiewiczowej rozchodziły się jak świeże bułeczki. Doszło do tego, że jej książki znajdowały się praktycznie w każdym domu, a sama autorka pobiła nawet naszych narodowych wieszczów (nad czym trochę ubolewam, bo to ewidentny przykład na to, jakie jest zapotrzebowanie na kulturę wyższą). Lucyna Ćwierczakiewiczowa brylowała, nauczała, pławiła się w swojej sławie... Sztukę jedzenia przekładała na wiele innych dziedzin ludzkiego życia - i miała rację! Obecnie wiemy już, jak ważne są posiłki do odpowiedniego funkcjonowania, do utrzymywania relacji interpersonalnych, do zacieśniania więzi czy nawet "złapaniu" męża. ;) Pani od obiadów to książka napisana w bardzo lekki, miejscami zabawny sposób. Świetnie się ją czyta i z przyjemnością odkrywa się kolejne fakty z życia pani Lucyny. Gdzieniegdzie są umieszczone oryginalne przepisy Ćwierczakiewiczowej, co jest bardzo dobrym uzupełnieniem całości i daje czytelnikom ogólny pogląd, jak to wszystko wtedy wyglądało. Czy życie pani Lucyny rzeczywiście było usłane różami, a drogę do domu zdobiły kamienie szlachetne? Niekoniecznie... Pani od obiadów zaczyna się tymi słowami: Że też kobieta może się wznieść tak wysoko- dziwi się Królestwo Polskie. Potem plotkuje, jak nisko może upaść. Oczywiście, zdanie to w kontekście całej historii życia pani Lucyny brzmi bardzo dwuznacznie, różnie można je zinterpretować. Jednak fakt pozostaje faktem - cokolwiek mówiono o Lucynie Ćwierczakiewiczowej, jakkolwiek postępowała i jakie miała problemy, to wszystko jest nieważne. Najistotniejsze są fakty, a te mówią same za siebie - Lucyna Ćwierczakiewiczowa nigdy nie zniknie z kart historii, czego dowodem jest chociażby Pani od obiadów. Jeżeli zaintrygowała Was postać Lucyny Ćwierczakiewiczowej, koniecznie przeczytajcie najnowszą książkę od Wydawnictwa Literackiego. Z pewnością warto spróbować. :)

Czy recenzja była pomocna?

Beata Igielska

ilość recenzji:1

brak oceny 7-11-2018 16:42

RECENZJA PRZEDPREMIEROWA - książka ukaże się 14. listopada 2018 r. nakładem Wydawnictwa Literackiego

Gdyby żyła w XXI wieku, byłaby milionerką i restauratorką na miarę Magdy Gessler. Los sprawił jednak, że Lucyna Ćwierczakiewiczowa brylowała w salonach dziewiętnastowiecznej Warszawy. Jej przepisy wciąż jednak są kultywowane w domach, w których ceni się tradycyjną kuchnię.

Przyznam szczerze, że o pani Lucynie nie słyszałam, zanim nie sięgnęłam po książkę Marty Sztokfisz. A przecież kulinarna mistrzyni Ćwierczakiewiczowa u szczytu sławy wydawała więcej książek niż Bolesław Prus, Eliza Orzeszkowa, Maria Konopnicka czy Henryk Sienkiewicz. Ten ostatni przebił ilość nakładów dopiero po opublikowaniu Trylogii.

Kim była tytułowa Pani od obiadów? Przede wszystkim ? kobietą odważną, nowoczesną, wyprzedzającą pod wieloma względami swoją epokę.
Lucyna Ćwierczakiewiczowa promowała kuchnię polską, tradycyjną, zarówno wysublimowaną i wymagającą czasu oraz finansowych nakładów, jak i kuchnię prostą, tanią, w której obiad można było przygotować szybko i oszczędnie.

Nie była pięknością, nie szokowała odważnymi strojami, biżuterią i fryzurą. Może właśnie dlatego szybko doceniono jej kulinarne zdolności, które wychodziły naprzeciw oczekiwaniom wszystkich środowisk społecznych.
Dużo czerpała z tradycyjnych, wiejskich przepisów, które opierały się na własnych produktach. Lubiła jednak też eksperymentować, łącząc rodzime kanony z zagranicznymi nowinkami. Swoje doświadczenia ubierała w konkretne i jasne receptury, jakie ukazywały się w formie pierwszych polskich książek kulinarnych oraz kalendarzy, które wisiały na kuchennych ścianach wielu rodzin.
Jej ?365 obiadów za 5 złotych? zajmowało w wielu domach miejsce równie zaszczytne jak Biblia czy ?Pan Tadeusz? Mickiewicza.

Miała wielu wrogów, którzy nie zostawiali ma niej suchej nitki. Gdyby żyła dzisiaj, stałaby się z pewnością ofiarą internetowego hejtu, udowadniając, że miarą sukcesu jest ilość wrogów i zawistników.
Na pewno też jednak miałaby wielu fanów i miłośników, zwłaszcza że obecnie coraz częściej promuje się kuchnię opartą na rodzimych, naturalnych i zdrowych produktach.
Mogłaby również prowadzić w różnych stacjach telewizyjnych programy poradnicze, gdyż nie poprzestawała na kulinarnych osiągnięciach. Doradzała swoim czytelniczkom, jak dbać o dom, jak sprzątać, wywabiać plamy, czyścić przypalone garnki, jak leczyć się domowymi sposobami i w jaki sposób zabiegać chorobom, jak racjonalnie prać i robić świąteczne porządki...
Można by wymieniać i wymieniać bez końca...

Postać Lucyny Ćwierczakowiczowej bardzo mnie zafascynowała. Z jednej strony była tradycjonalistą, głoszącą pogląd, że droga do serca mężczyzny biegnie przez żołądek, z drugiej strony jednak nie bała się łamania społecznych konwenansów, uruchamiała darmowe kuchnie, udowadniając, że prawdziwa filantropia wymaga ciężkiej i konkretnej pracy, a nie udzielania się na pokaz i z daleka od potrzebujących.

Biografia, jaka wyszła spod pióra Marty Sztokfisz, nie jest jedynie zapisem życia bohaterki książki. To również stworzona z wielką pasją i znajomością rzeczy historia Polski XIX wieku, zwłaszcza zaś historia kobiet, które zaangażowały się w emancypację i pozytywistyczną pracę u podstaw.

Przeczytałam tę książkę jednym tchem, niczym najbardziej fascynującą powieść. To na pewno zasługa wiedzy autorki oraz jej błyskotliwego, niepozbawionego poczucia humoru stylu.
Polecam z czystym sumieniem ? przede wszystkim tym, którzy lubią historie prawdziwe, ale niebanalne.
BEATA IGIELSKA

Czy recenzja była pomocna?