Okładka książki Jedyny pirat na imprezie

Jedyny pirat na imprezie

Wydawca: Feeria
wysyłka: niedostępny
ISBN: 9788372295651
EAN: 9788372295651
oprawa: Miękka
format: 20.4x14.5
język: polski
liczba stron: 296
rok wydania: 2016
(9) Sprawdź recenzje
Wpisz e-mail, jeśli chcesz otrzymać powiadomienie o dostępności produktu
45% rabatu
19,20 zł
Cena detaliczna: 
34,90 zł
dodaj do schowka
koszty dostawy
Najniższa cena z ostatnich 30 dni: 19,20

Opis produktu

Skrzący się energią i humorem pamiętnik odzwierciedla niezwykłą drogę życiową skrzypaczki i jej wytrwałość w dążeniu do celu. Właśnie swojej determinacji, niezależności w podejmowaniu decyzji i wyjątkowemu entuzjazmowi Lindsey Stirling zawdzięcza realizację życiowej pasji i... swoją pozycję najlepszej blogerki 2015 roku według rankingu Forbesa. Wciągająca opowieść jest świadectwem tego, że nie ma jednej recepty na sukces i niezależnie od tego, co mówią inni, czasami DOBRZE JEST BYĆ JEDYNYM PIRATEM NA IMPREZIE!

Recenzje:

✖ Opinia niepotwierdzona zakupem
autor: Książkowy świat
Lindsey jest amerykańską tańczącą skrzypaczką. Kilka lat temu uczestniczyła w jednej z edycji amerykańskiego "Mam talent!" gdzie dotarła do ćwierćfinału, ale to był dopiero mały krok do tego co osiągnęła później. Dzięki swojej wytrwałości zapracowała na sukces, nigdy nie rezygnowała z marzeń i dzisiaj bardzo wiele osób na całym świecie ją zna i słucha jej muzyki. Nie ma lepszego sposobu by poznać te niezwykłą dziewczynę, niż przeczytać tę książkę. Owszem, możecie wyszukać w internecie informacji o niej, ale nie dowiecie się tego, o czym możecie przeczytać w tej właśnie książce, bo to autentyczna historia Lindsey, którą opowiada ona sama. Tutaj poznacie prawdziwą dziewczynę, która zadziwiła świat, a nie jej sylwetkę wykreowaną przez media. Może, więc warto wysilić się nieco bardziej i sięgnąć po książkę?

Czytając "Jedynego pirata na imprezie" nie poznacie suchych faktów o Lindsey, tylko naprawdę interesujące informacje. Szczerze, dopiero kiedy na rynku wydawniczym pojawiła się jej autobiografia, zainteresowałam się tym, co tworzy, wcześniej słyszałam o niej, ale nigdy jakoś nie poświęciłam czasu, by posłuchać cudowną muzykę, którą tworzy. Muszę przyznać, że jej muzyka połączona z tańcem zrobiła na mnie spore wrażenie, bo nigdy nie sądziłam, że wygląda to tak spektakularnie i do tego może mi się spodobać. Cieszę się, że ta książka pojawiła się w Polsce, bo inaczej być może nigdy nie zachwyciłabym się jej dziełami, no i nigdy nie dowiedziałabym się jak wspaniałą osobą jest Lindsey. Przede wszystkim nie jest to kolejna celebrytka, a zwyczajna dziewczyna, która w tej książce opowiada o swoich słabościach, o dzieciństwie, swojej drodze do sławy. W niczym nie pokazuje, że może być od kogoś lepsza.

Cała autobiografia bardziej przypomina powieść. Lindsey pokazuje nam w niej dużą cząstkę siebie. Dzieli się swoimi przeżyciami, od wspomnień z dzieciństwa, po koncerty. Dowiadujemy się co jest dla niej najważniejsze i jaką drogę przeszła zanim stała się tańczącą skrzypaczką. Bo wiadomo, nie obywało się bez problemów, ale wiele było również takich pozytywnych akcentów, które motywowały Lindsey, by ruszyć dalej i zawalczyć o marzenia. Czytało mi się niezwykle przyjemnie, bo język jest tak lekki, że już po chwili zapominałam, że czytam autobiografię, a raczej miałam wrażenie, że to powieść z dobrą fabułą. Można powiedzieć, że smakowałam tę książkę, bo czytałam ją przez kilka tygodni, po dwa lub trzy rozdziały. Zwyczajnie żal było mi skończyć, bo poza tym, że czyta się z dużym zainteresowaniem, ta autobiografia, może być też sporą motywacją, by zrobić jakiś krok do przodu. Wiem, że jeśli będę potrzebowała motywacji, ta książka może mi jej dostarczyć. Może teraz brzmi to nieprawdopodobnie, ale jeśli zdecydujecie się, by sięgnąć po autobiografię Lindsey sami się o tym przekonacie.

Jeśli nie słyszeliście wcześniej o Lindsey Stirling koniecznie posłuchajcie jej muzyki i myślę, że wtedy poczujecie potrzebę, by poznać bliżej tę dziewczynę. Bo ona jest niesamowita, podobnie jak książka, którą stworzyła. "Jedyny pirat na imprezie" opowiada historię wspaniałej i jednocześnie pozytywnie zakręconej dziewczyny. Jestem pewna, że nawet jeśli wcześniej jej nie znaliście, czytając tę książkę będziecie czuli jakbyście znali się z nią całe lata. Sama zachwyciłam się jej muzyką niedawno, gdy dowiedziałam się o książce, ale w niczym nie przeszkodziło mi to, by również w tej historii się zachwycić. Troszkę tu szaleństwa, trochę zabawnych historii i motywacji. Wszystko to sprawia, że tę historię czyta się z wielką przyjemnością. Polecam!
✖ Opinia niepotwierdzona zakupem
autor: Anita M
Tytuł dla wielu może okazać się mylący. Mnie, przyznam wyobraźnia zmyliła. Pirat, impreza, nie, to na pewno nie dla mnie, pomyślałam. A tymczasem, książka to biografia młodej skrzypaczki, wokalistki i tancerki. Delikatnej, filigranowej, wrażliwej osóbki, ale jednak silnej psychicznie i duchowo a przy tym niesamowicie szalejącej na scenie.
Książka została podzielona na trzy części. Pierwsza przedstawia nam dzieciństwo i okres nastoletni, następna odkrywa przed nami trudną i usłaną niespodziankami drogę do sukcesu, natomiast ostatnia przedstawia fragmenty z życia artystki. Wszystko podane w sposób przystępny, prosty, często dowcipny. Nie ma zbędnych, rozciągłych opisów a tym samym czytanie nam się nie dłuży. Poznajemy bogate przeżycia Lindsey już od najmłodszych lat, jej zaradność, pomysłowość, motywację. Pierwsze przyjaźnie, związki i wpadki z tym związane. A nawet towarzyszymy Lindsey w problemach zdrowotnych związanych z zaburzeniami odżywiania. Przyglądamy się jej trudnej walce z demonami.
"Po raz pierwszy zwróciłam uwagę na ten lęk i zdałam sobie sprawę, że nie zawsze tak myślałam o jedzeniu. Nie zawsze miałam taką obsesję, nie zawsze się go bałam"
Czy uda się jej je pokonać? Przecież to tak nierówna walka. Na szczęście ma przyjaciół a także mamę, która nie traci głowy, i wie jak należy wesprzeć córkę.

Najbardziej ujęła mnie niezwykła skromność i szczerość autorki. Nie koloryzuje, nie czaruje, jeśli ktoś potraktował ją źle, zakpił z niej, czy wytknął brak talentu, ona o tym pisze. Nie twierdzi, że ją to nie zabolało. Owszem dotknęło i to bardzo, ale życie toczy się dalej i trzeba iść na przód. Z każdego negatywnego przeżycia potrafi wyciągnąć lekcję dla siebie, wysnuć konstruktywne wnioski.
"Wiem, że są skrzypkowie, którzy potrafią grać czyściej, trzymają lepsze vibrato, mają lepszą intonację niż ja. Grają Mendelsohna, Czajkowskiego i Bartoka znacznie lepiej i poprawniej. Podziwiam ich talent. Ale ja też mam talenty. Mam swoje mocne strony, które nie są do końca zbieżne z mocnymi stronami Royal Philharmonic czy Bocellego, i staram się jakoś z tym żyć"
"Nie Każdemu musi się podobać moja muzyka, tak jak nie każdy lubi czekoladę - co dla mnie jest zdumiewające - ale nigdy nie widziałam marsów uciekających z półek ze wstydem"
Na czym polega jej skromność? Między innymi na tym, że jeździ mocno wysłużoną, toyotą z 2002 roku i uważa, że nie ma potrzeby by ją zamienić na lepszy model. Niby dlaczego miałaby to zrobić? Tylko dlatego, że ją na to stać? Nie, to wbrew jej wartościom. Odzywa się również sentyment - przecież tak wiele razem przeszły. Zmieni, owszem, ale tylko wtedy, gdy ta całkowicie odmówi posłuszeństwa, czyli stanie i się więcej nie ruszy.
Taka właśnie jest Lindsey.
Z książki dowiecie się jak wiele przeszła by osiągnąć to co osiągnęła. Cała jej droga do sukcesu to, jak sama pisze, wielka krzywa, po której ślizgała się w górę i dół. Do tego życie z dala od rodziny, często jedynie w towarzystwie samych mężczyzn, ciężka praca i nieprzespane noce. Ale okazuje się, że właśnie to kocha.
"Z początku martwiłam się, że znienawidzę jeżdżenie w trasy, bo lubię stałość. Jestem typem domatorki. Nie wiedziałam jednak, że poza podróżowaniem wszystko w trasie jest niezwykle stałe. To jak w Dniu Świstaka. Każdego dnia pracuję z tymi samymi ludźmi, jem to samo, daję ten sam występ. Jedynie wolna niedziela czyni dzień tygodniem. Poza tym wszystko zamienia się w szereg dni, które są niemalże identyczne. Uwielbiam to."
Całość wzbogacona jest czarno-białymi zdjęciami z różnych okresów życia skrzypaczki a na deser kolorowa wkładka fotografii z koncertu. Każdy fan z pewnością będzie zachwycony, gdy sięgnie po tę pozycję. Natomiast osoby, które nie znają jeszcze tej cudownej postaci jaką jest Lindsey Stirling będą miały okazję ją poznać i same ocenić kim jest w ich oczach.
Dodam od siebie, że mimo, iż książka wydała mi się być adresowana do młodziutkich czytelników, to jednak bardzo się cieszę, że miałam przyjemność przeczytać tę biografię i poznać tak ciekawą osobę. Dopiero po zapoznaniu się z treścią sięgnęłam do kanału You Tube by zapoznać się z twórczością Lindsey i powiem Wam: jestem poruszona.
✖ Opinia niepotwierdzona zakupem
autor: Zakładka
Lindsey Stirling kojarzyłam już wcześniej jako uczestniczkę amerykańskiego "Mam talent". Pamiętam jak podziwiałam jej talent i wytrzymałość. Dziewczyna nie tylko grała tam na skrzypcach ale i tańczyła! I to jak tańczyła! Było to na prawdę godne podziwu! Kilka razy oglądałam filmiki z jej popisami i w zasadzie na tym się skończyło. Później już jakoś nie interesowałam się rozwojem jej kariery, a w zasadzie nie miałam pojęcia że jakikolwiek rozwój miał miejsce. Głupia ja! Ale już to nadrobiłam.

Książka to typowa biografia. Rozpoczyna się ona opisem dzieciństwa dziewczyny. I tutaj chyba najbardziej się śmiałam podczas czytania. Okazuje się, że Lindsey była bardzo przebojowym dzieckiem. Coraz przychodziły jej do głowy nowe pomysły. Jak można się domyślić efekty jej działań były różne. Fragmenty te były nie tylko zabawne, ale i ciekawe. Dobrze wędrowało się razem z autorkami przez świat młodej Lindsey i poznawało się jej pierwsze kroki w świecie muzyki.

Później nastąpił okres typowo licealny. Pierwsze związki, uczucia, przyjaźnie. Już nie tylko muzyka była najważniejsza w jej życiu. Życie nastolatka nikogo nie oszczędza. Podobnie było z Lindsey. Jednak dziewczyna miała swój konkretny cel do którego dążyła. Oczywistym jest, że na swojej drodze miała wiele przeszkód i barier do pokonania.

Trzecią i ostatnią częścią jest ta, poświęcona karierze dziewczyny. Tajemnice zza kulis, sekrety życia w trasie i związane z tym problemy. Wszystko wydawało się realne i przede wszystkim spójne. Poza tym urozmaicone były w liczne zdjęcia z koncertów i trasy koncertowej.

Dla kogo jest "Jedyny pirat na imprezie"? Według mnie, jest skierowana raczej dla młodszych czytelników, tak około 14-latków. Wnioskuję tak poprzez bardzo lekki i łatwy styl tekstu w książce. Wszystko było dość proste, a fabuła nie była dosyć zaawansowana jak również jej przedstawienie. Ogólnie wszystko było składne i dobrze się czytało, ale czegoś tu brakowało.

Nie podobała mi się natomiast strona graficzna książki. Już sama okładka jest dla mnie bardzo nieciekawa i lekko banalna. Ponadto w środku treść urozmaicona jest o liczne zdjęcia z życia Lindsay. I szczerze mówiąc wolałabym gdyby były one kolorowe, a nie czarno-białe. Myślę że w przypadku kolorowych, można dostrzec więcej. Widać tu wyraźną różnicę, gdyż w książce jest również wkładka z kolażem ze zdjęć z koncertów czy trasy. I te są znacznie bardziej wyraźne i przyjemniejsze dla oka.

Książka jest bardzo optymistyczna i z pewnością pokazuje, iż można osiągnąć naprawdę wiele. Z pewnością przeczytanie jej będzie skutkowało przypływem inspiracji i motywacji. Z pewnością będzie to literatura bardziej atrakcyjna dla osób, które już w jakiś sposób Lindsey znają bądź kojarzą. Jak pisałam tez wyżej, książka jest bardziej odpowiednia dla młodszych czytelników.
✖ Opinia niepotwierdzona zakupem
autor: Tysiąc Żyć Czytelnika
http://tysiac-zyc-czytelnika.blogspot.com/2016/07/book-tour-87-jedyny-pirat-na-imprezie.html

Powieść była dla mnie sporym wyzwaniem, ponieważ była to pierwsza biografia, jaką rzeczywiście chciałam przeczytać. Sama najpierw natrafiłam na Lindsey na youtube i bardzo zaciekawiło mnie jak wygląda jej kariera od kuchni.

Kim jest Lindsey Stirling?
Jest to wspaniała osoba, która swoim sposobem bycia jest w stanie przekonać do siebie każdą osobę. Z daleka przypomina gwiazdę, jednak ta powieść przypomina nam, że ona także jest normalną osobą i na swojej drodze spotkała wiele zwątpień, wiele razy po prostu się bała, że nie da rady, że stanie się coś, czego będzie żałować. Jednak teraz po przeczytaniu tej powieści wiem, że upór i ciężka praca jest naszą jedyną drogą do zwycięstwa.

Wracając, powieść czyta się bardzo przyjemnie, autorki mają świetny styl pisania i wiedzą jak zaciekawić czytelnika. Pomimo faktu, że Lindsey jest wielką gwiazdą, jej życie przedstawione w książce wygląda jak życie normalnej osoby. Je, śpi, pracuje, walczy o marzenia. Przez stronice powieści przepływałam bardzo szybko, chociaż parę fragmentów zmusiło mnie do refleksji i ponownego przeczytania. Przede wszystkim nigdy nie sądziłam, że biografia potrafi czytelnika wciągnąć. A jednak. Jak przepadłam, to nikt nie był w stanie mnie oderwać od lektury. Czytałam przy jedzeniu, w trakcie chodzenia... Wszędzie.

Sądzę, że Jedyny pirat na imprezie jest książką tak wartościową, głównie przez to, że sięgnie po niego młodzież. A nastolatki mają to do siebie, że jak raz je coś zainteresuje to nie odpuszczą. Także dla mnie ta książka jest łącznikiem pomiędzy literaturą młodzieżową, która musi być lekka, i literaturą bardziej poważną. Dzisiaj chcę sięgnąć po kolejne biografie, moje uprzedzenia ustępują. Być może potrzebuję jeszcze jednej tak podobnej książki, by całkowicie dać się przekonać, lecz wierzę, że ta powieść znacznie ułatwi mi start.

Dzieciństwo -> Wielka walka o sukces -> O byciu artystką od kuchni.
Tak w wielkim skrócie mogłabym opisać treść, z którą dane mi było się zapoznać. Jednej rzeczy jestem pewna - Lindsey nigdy się nie poddała i pełna jestem podziwu rzeczy, które musiała zrobić, by dosięgnąć celu. W książce, oczywiście, nie znajdziemy całego jej życia. Nie, wraz ze swoją siostrą wybrała te najważniejsze oraz najzabawniejsze fakty i umieściła je w tej powieści. Podziwiam jej osobę, jej wspaniałe życie, przyjaciół, jej honor i uczucie, które nakazało jej nigdy się nie poddawać, a także jej więź z Bogiem, którą podkreśla w trakcie swojej podróży do sławy wiele razy.

Będę się już skłaniać ku końcowi mojej recenzji, mam nadzieję, że dzięki niej sięgnięcie po tą powieść i tak jak ja, zatracicie się w niej bez końca. Ocenię ją jako 8/10, ponieważ w treści było parę niedociągnięć, kilka razy przeskoczono momenty, o których rzeczywiście chciałam posłuchać... Ale nie umniejsza to całokształtu tej powieści.
Kończąc, polecam, polecam i jeszcze raz polecam. Szczególnie osobom, które z biografiami dopiero zaczynają :)
✖ Opinia niepotwierdzona zakupem
autor: Wiktoria Witak (zpasjadozycia.blogspot.com)
Sceptycznie jestem nastawiona do tego typu książek. Kojarzą mi się z przechwałkami, napisane po to, by pochwalić się swoją cudownością i zyskać jeszcze większą popularność. Ta książka jednak jest inna.
Czytelnik od początku ma wrażenie, że czyta wyznania koleżanki, która jest bardzo gadatliwa i lubi dzielić się z innymi swoimi przeżyciami. Skrzypaczka pokazała swoje zdjęci od najmłodszych lat aż do czasów obecnych. Wyznała wiele szczegółów ze swojego życia prywatnego, czasem może nawet zbyt osobistych. Poznajemy jej śmieszne, kompromitujące, ale także wstrząsające historie. Sama nie wiem, czy przekonałabym się podzielić ze światem takimi informacjami, ale może właśnie dzięki temu czytelnik wręcz zaprzyjaźnia się z Lindsey, mimo że nie zna jej w rzeczywistości. Celem skrzypaczki było zapewne pokazanie, że artysta to nie osoba z bogatymi i wpływowymi rodzicami, życiem ustawionym od samych narodzin i z wrodzonym talentem. To często zwykła osoba, która wiele przeszła i nigdy nie wiedziała, co ją czeka. Wszystko osiągnęła wieloma wyrzeczeniami, ciężką pracą i dzięki samozaparciu.

Jest to kolejna książka na mojej półce, która stanowi motywację dla tych, którym brakuje inspiracji bądź stracili siłę w dążeniu do celu ze względu na mnóstwo napotykanych przeciwności.
Wcześniej słyszałam o Lindsey, ale dopiero po przeczytaniu książki zagłębiłam się bardziej w jej twórczość. Jestem pewna, że gdy zagłębicie się w lekturę, nie będziecie już w ten sam sposób odbierać tworzonej przez Stirling muzyki.
✖ Opinia niepotwierdzona zakupem
autor: Addictedtobooks
Lindsey Stirling to amerykańska skrzypaczka, która ma na swoim koncie wiele sukcesów. Już od najmłodszych lat dziewczyna interesowała się grą na skrzypcach oraz tańcem. Jednak czy te pasje można ze sobą razem połączyć? Lindsey udowodniła, że jeśli ktoś czegoś naprawdę pragnie i jest ogromnie zdeterminowany, to może osiągnąć prawie wszystko. Jednak czym dziewczyna tak naprawdę się wyróżnia spośród innych? Oraz czemu zawdzięcza tak ogromny sukces? Jaką drogę oraz przeciwności losu musiała pokonać, żeby spełnić swoje największe marzenie i występować na scenie? Czy po zdobyciu takiej sławy można nadal pozostać sobą oraz prowadzić normalne życie?

„Gdyby ktoś się zastanawiał, tworzę sztukę dla samej sztuki… i dla własnej satysfakcji, bo jestem artystycznym potworem.”

„Jedyny pirat na imprezie” to niezwykle zabawny oraz inspirujący pamiętnik skrzypaczki, w którym dzieli się ona swoimi przemyśleniami oraz daje czytelnikom możliwość poznania jej przeszłości oraz największych pragnień. Jej droga nie była usłana różami i Lindsey musiała mierzyć się z wieloma trudnościami, które udało się jej pokonać dzięki wsparciu najbliższych osób. Jesteśmy świadkami jej niezwykłej walki o marzenia, która była dla mnie niezwykle inspirująca i dała mi naprawdę wiele do myślenia. To, co bardzo spodobało mi się w tej książce, to ogromne poczucie humoru Lindsey, dzięki któremu czytanie tej pozycji to czysta przyjemność.

Sama bardzo chętnie słucham piosenek skrzypaczki i uważam, że są naprawdę oryginalne oraz wyjątkowe. Nigdy jednak nie interesowałam się życiem Lindsey i dzięki tej pozycji miałam możliwość przyjrzeć się bliżej jej niezwykłym przygodom oraz towarzyszyć jej w chwilach słabości. „Jedyny pirat na imprezie” daje czytelnikowi wiele do myślenia oraz zmusza do głębszej refleksji. Co tak naprawdę liczy się w naszym życiu? Jak poradzić sobie z przeciwnościami losu? Oraz jak wiele trzeba poświęcić, żeby spełnić swoje marzenia? Lindsey zauroczyła mnie swoją osobowością oraz bezinteresownością i nawet nie zdawałam sobie sprawy z tego, jak trudne były dla niej początki jej kariery.

„Chcę spędzać więcej czasu, żyjąc teraźniejszością. Tylko ona istnieje naprawdę. Jeżeli będę zbytnio zajmować się rozpamiętywaniem przeszłości albo planowaniem przyszłości, jakieś wspaniałe momenty mogą mi uciec, zanim zdążę je przeżyć. Nie chcę później oglądać się za siebie i widzieć, że przeszły mi koło nosa.”

Czytanie tej książki było dla mnie niezwykle zabawną oraz ciekawą przygodą, którą na pewno na długo zapamiętam. Nie spodziewałam się, że ta książka aż tak bardzo mi się spodoba oraz że będę się przy niej tak dobrze bawić. Skrzypaczka włożyła w tę książkę całą siebie, co można zauważyć już od pierwszych stron. „Jedyny pirat na imprezie” jest wzbogacony fotografiami Lindsey z jej dzieciństwa oraz początków jej kariery. Serdecznie zachęcam do przesłuchania jej piosenek, które są według mnie naprawdę niezwykłe oraz jedyne w swoim rodzaju. Jeśli macie ochotę przeżyć niezwykłą oraz nieco szaloną przygodę z Lindsey, to zdecydowanie zachęcam Was do przeczytania tej książki. Naprawdę warto!
✖ Opinia niepotwierdzona zakupem
autor: Miasto Książek
"Jedyny pirat na imprezie" to autobiografia bardzo popularnej na YouTube skrzypaczki Lindsey Stirling. Opowiada ona o początkach swojej miłości do skrzypiec, o pierwszych występach, problemach i jej początkach na YouTube. Jest to idealna książka na jej fanów, jak i dla osób z wielkimi marzeniami nie wiedzący, jak je zrealizować.


Ja Lindsey Stirling uwielbiam od dłuższego czasu ♥ Jej miłość do muzyki, pomysłowość i pozytywna energia to dla mnie idealne lekarstwo na gorsze dni. Jej covery jak i własne utwory są genialne ♥ W tej książce miałam możliwość poznania jak to wszystko się zaczęło, jak powstawały poszczególne utwory i jakie problemy były przy ich tworzeniu. Poznałam ją z zupełnie innej strony i to było niesamowite przeżycie!

Lindsey od początku była bardzo wesołą i kreatywną osobą. Uwielbiała tworzyć przebrania, występować i robić wszystko po swojemu. Nigdy się nie poddawała, a jak coś jej się nie udawało to próbowała dalej. Czy wiedzieliście, że nasza Stirling była na Misji Misjonarskiej w Nowym Jorku albo że miała problemy z anoreksją? Te i wiele innych ciekawych rzeczy dowiecie się z tej książki!

Książkę czyta się lekko i przyjemnie. Szybka lektura, dzięki której bardziej poznajemy dziewczynkę z ambicjami, zmotywowaną licealistkę i dążącą do spełnienia swojego marzenia kobietę. Je czytając ją śmiałam się, dziwiłam i zazdrościłam. Historia przepełniona miłością, walką, dążeniem do zrealizowania marzenia i Bogiem. Tak Stirling podkreśla, że w jej życiu dużą rolę odgrywa wiara w Boga.

Dlatego jeżeli jesteście fanami Lindsey Stirling jak ja lub jesteście ciekawi jak osiągnęła taki sukces przez nagrywanie na YouTube to książka idealna dla Was! Jak już zaczniecie ją czytać, to nie będziecie chcieli przestać, bo Lindsey pisze w tak genialny sposób, że ja chce więcej! ♥
✖ Opinia niepotwierdzona zakupem
autor: Zawsze uśmiechnięta!
Książka podzielona jest na trzy zasadnicze części - pierwsza o dzieciństwie i dorastaniu, druga o tym, jaką drogę artystka przebyły, by ktoś o niej usłyszał, a trzecia o karierze muzycznej.

Książkę czytało się bardzo przyjemnie, miałam wrażenie jakby siedziała tuż obok Lindsey i słuchała, co do mnie mówi. A mówi z sensem - nie jest to jakiś nudny opis całego życia, ale wybranie istotnych wydarzeń, które miały wpływ na jej przyszłość. Kolokwialny język z pewnością ułatiwł odbiór i sprawdził się tu idealnie.

Skrzypaczka dodaje też żartobliwe uwagi, dlatego czytając często się śmiałam. To bardzo pozytywna książka! Jednak to nie humor tu dominował, lecz wiele uwag co do tego, jak ważne jest spełnianie swoich marzeń.

Lindsey to zwykła dziewczyna i na cały sukces musiała zapracować sobie sama. Czytamy tu o jej ciężkiej pracy, nieprzespanych nocach, porażkach, krytyce jej twórczości czy lekceważeniu. I wydawać by się mogło, że skoro artystka wspomina o tylu trudnościach to książka będzie dołująca - o nie, zupełnie nie! To bardzo motywująca i inspirująca pozycja, a do tego zabawna!

Artystka chce przekazać czytelnikowi, że nigdy nie powinniśmy rezygnować ze swoich marzeń, lecz cały czas próbować się do nich zbliżyć. Wspomina jak ważna jest wytrwałość i wsparcie najbliższych.

Chociaż znam muzykę Lindsey przed sięgnięciem po tę pozycję nie wiedziałam o niej zupełnie nic. Nie wiedziałam czego spodziewać się po tej książce, jak artystka będzie traktować odbiorcę. I zostałam bardzo pozytywnie zaskoczona! Bowiem Lindsey poraziła mnie swoją szczerością, otwartością i ogromnym entuzjazmem! Jest zakręconą osobą, ale bardzo pozytywnie zakręconą!

Czytając miałam wrażenie, jakbym należała do ekipy Lindsey. I wcale nie żałowałabym, gdyby tak było! Wśród wielu ciekawych anegdot z życia Lindsey, z jej tras koncertowych czy świata show-biznesu udało mi się zauważyć, że to osoba pełna determinacji, marzeń i pozytywnego nastawienia. Uwielbiam takie osoby, uwielbiam spędzać z nimi czas. Dlatego bardzo się cieszę, że mogłam spędzić te kilka chwil z Lindsey.

Recenzja dostępna także na moim blogu zperspektywyczytelnika.blogspot.com
✖ Opinia niepotwierdzona zakupem
autor: Półka na książki
Na social media narzeka wiele osób. Kradną czas, uzależniają i często przetwarzają nieprawdziwe informacje. Jak wszystko jednak, tak i one mają swoją dobrą stronę. Dają szansę na pokazanie się szerszej grupie odbiorców, ba! Na jakiekolwiek zaprezentowanie się. Nie potrzebujesz milionów na koncie, nie musisz mieć zaplecza w postaci znanych przyjaciół. Wystarczy Ci kamera, ziarnko odwagi, kopa talentu i konto na youtubie.
Właśnie tak "powstała" Lindsey Stirling.

Nie będę oszukiwać i pisać o swojej wielkiej sympatii do tej dziewczyny. Nigdy wcześniej o niej nie słyszałam, nigdy jej nie widziałam i po prostu jej nie znałam. Cieszę się jednak, że miałam okazję przeczytać autobiografię tego krótko przystrzyżonego, rudego anioła, bo biorąc pod uwagę czas (czerwiec to sesja, a sesja to studencka męka), motywacja i - tak, tak - kopniak w tyłek jest tym, co jest mi teraz najbardziej potrzebne.

Lindsey to nie tylko youtuberka, to przede wszystkim fenomenalna i oryginalna skrzypaczka. Niemożliwym jest, by czytając jej książkę nie czuć przemożnej chęci do odtwarzania wspominanych piosenek na youtubie. A że uwielbiam książki z własną ścieżką dźwiękową ( :) ) to "Jedyny pirat na imprezie" stał się jeszcze bardziej bliski memu sercu.

Mam uczulenie na wszelkie poradniki czy książki motywacyjne. "Zmień swoje życie!", "Dasz radę!", "Nie łam się!" krzyczą i rozdają rady na prawo i lewo. Tylko co z tego, skoro są to rady idealne dla robotów, nie zwykłych ludzi? Co to za książki, które mówią, że droga na sam szczyt jest prosta i przyjemna jak spacer po porannego croissanta? Opowieść Lindsey jest inna, bo Lindsey jest przede wszystkim prawdziwa. Nie koloryzuje rzeczywistości i nie mydli nam oczu, wspomina o problemach z odżywianiem, o byciu opluwaną za swoją wiarę i o wyśmianiu przez samego Piersa Morgana. Opowiada o kulisach swego udziału w "America's Got Talent", o braku wiary we własne umiejętności i o "graniu do kotleta". Pozwala nam zajrzeć w jej "nowy świat" i pokazuje, jak sukces zmienił nie ją, ale jej życie. Jest przy tym tak naturalna i zabawna, że napisaną przez nią (przy drobnej pomocy siostry) autobiografię czyta się jak świetną, dowcipną powieść.


Często próbuje nam się wmówić, że bycie innym jest złe. Że wychylanie się i wyróżnianie z tłumu nie przyniesie niczego dobrego. Lindsey udowadnia, że to właśnie inność jest w cenie. Że nie wszystko przychodzi łatwo i nie wszystko będzie nam podane na złotej tacy. Ale skoro ona dała radę to w zasadzie dlaczego Ty masz sobie nie dać? Marzenia są po to, by je gonić.
Bo "the sky is not the limit". Naprawdę.


x
Oczekiwanie na odpowiedź
Dodano produkt do koszyka
Kontynuuj zakupy
Przejdź do koszyka
Uwaga!!!
Ten produkt jest zapowiedzią. Realizacja Twojego zamówienia ulegnie przez to wydłużeniu do czasu premiery tej pozycji. Czy chcesz dodać ten produkt do koszyka?
TAK
NIE
Oczekiwanie na odpowiedź
Wybierz wariant produktu
Dodaj do koszyka
Anuluj