Xi

Mary McGrory. Pierwsza królowa dziennikarstwa

Mary McGrory to dziennikarka, która za relację z afery Watergate, jako pierwsza kobieta w historii, zdobyła nagrodę Pulitzer Prize for Commentary. Ta niezwykła postać przez pięć dekad, w niezliczonych tekstach opublikowanych na łamach waszyngtońskich dzienników, kształtowała obraz amerykańskiej polityki. Zaczynała jako recenzentka książek. Jej przewrotne teksty zwróciły uwagę redaktora naczelnego Czytaj więcej

  • Wydawnictwo: Kobiece
  • Data premiery: 2016-06-30
  • Okładka: twarda
  • Liczba stron: 308
  • Wymiary: 24
Mary McGrory to dziennikarka, która za relację z afery Watergate, jako pierwsza kobieta w historii, zdobyła nagrodę Pulitzer Prize for Commentary. Ta niezwykła postać przez pięć dekad, w niezliczonych tekstach opublikowanych na łamach waszyngtońskich dzienników, kształtowała obraz amerykańskiej polityki. Zaczynała jako recenzentka książek. Jej przewrotne teksty zwróciły uwagę redaktora naczelnego The Washington Star, który w 1954 roku wysłała ją do Capitol Hill na słynne przesłuchania Joseph McCarthy kontra Armia Stanów Zjednoczonych. Ta relacja sprawiła, że jej nazwisko stało się sławne. Od tego czasu nie było skandalu politycznego ani kampanii prezydenckiej bez jej komentarza. Prowokatorka o liberalnych poglądach, zagorzała przeciwniczka wojny w Wietnamie, atrakcyjna kobieta, która paliła i piła na równi z mężczyznami, na salonach spotykała się z najznamienitszymi postaciami epoki. Posiadała magnetyczną osobowość, propozycję łóżkową w towarzystwie agentów Secret Service czekających na klatce schodowej złożył w jej mieszkaniu przy kawie sam prezydent Lyndon Johnson. Mary McGrory była zaangażowaną pasjonatką, która wszystkiego musiała doświadczyć sama: Nie potrafię inaczej, muszę widzieć, muszę słyszeć. Nie chcę by ktokolwiek patrzył i słuchał za mnie powiedziała w jednym z wywiadów. Bez wątpienia była jedną z największych dziennikarek naszych czasów. Kiedy w 1998 roku odbierała National Press Award powiedziała: Muszę wyznać, że zawsze było mi trochę szkoda ludzi, którzy nie pracują dla prasy.
Zobacz więcej
Dane szczegółowe
Identyfikator produktu
609805
Tytuł
Mary McGrory. Pierwsza królowa dziennikarstwa
Wydawnictwo
Język wydania
polski
Język oryginału
angielski
Liczba stron
308
Data premiery
2016-06-30
Rok wydania
2016
Wymiary produktu [mm]
24
Okładka
okładka twarda
Waga Produktu [kg]
0.59
Długość
245
Głębokość
175
Wysokość
29
Zobacz więcej
Recenzje
5,0/5
1 recenzja
  • 5
    1
  • 4
    0
  • 3
    0
  • 2
    0
  • 1
    0
Napisz recenzję
Recenzje produktów są zarządzane przez stronę trzecią w celu weryfikacji autentyczności i zgodności z naszymi wytycznymi dotyczącymi ocen i recenzji
RecenzjeNajnowsze
Jak działają recenzje
  • KarolinaM Klient niezweryfikowany
    5.0
    2016-09-22
    Ostatnio zdarza mi się wychodzić poza własne granice i słabości. Czytam nawet to czego rzekomo nie lubię czy też mnie nie interesuje. Co najciekawsze i co bardzo przypadło mi do gustu to fakt iż jak na razie się nie zawiodłam i wszystko co mam za sobą, a nie było regułą sprawia mi wiele radości, dostarcza niemało rozrywki i dostarczyło wiele ciekawych informacji. Co zachęciło mnie do sięgnięcia właśnie po tą pozycję? Na pewno nie fakt, że książka jest biografią. Dodatkowo nie okładka, która wydawała mi się taka nijaka. Czarno - białe zdjęcie z dodatkiem czerwonego tytułu nie zachęcało. Hasło: "Pierwsza królowa dziennikarstwa" też nie była w moim stylu, więc co? Fakt, że kobieta swoją karierę zaczynała jako... recenzentka książek! Wydało mi się to tak bliskie mojemu sercu, że musiałam poznać jej historię. Szczególnie, przyznaję iż nie znałam i nie kojarzyłam jej praktycznie w ogóle co po przeczytaniu tej pozycji uważam za wręcz niewiarygodne!

    Mary McGrory to kobieta o korzeniach irlandzko - niemieckich. Jednak od młodości utożsamiała się zdecydowanie z Irlandią. Karierę zaczynała jako recenzentka książek, ale pisała tak przewrotne, zabawne, a czasami ironiczne czy sarkastyczne teksty, że zwróciła na siebie uwagę redaktora naczelnego "The Washington Star". 1954 roku wysłał ją na przesłuchania McCarthy'ego. Jej relacje spowodowały, że nazwisko McGrory stało się sławne i rozpoznawalne. Od tego czasu nie powstrzymywała się przed komentarzami czy felietonami. Nie było szans by jakikolwiek skandal nie został okraszony jej komentarzem. Polityka stała się jej konikiem. Jeździła na kampanie prezydenckie, ale też spotykała się z najznamienitszymi postaciami na salonach - sama takie organizując. Jednak jej drugą stroną był fakt, że z całego serca i bez wahania poświęciła się wolontariatowi. Prawie rok w rok na cele charytatywne potrafiła przekazać 50 tysięcy dolarów, mało tego umiała namówić do tego innych znanych ludzi w tym Roberta i Johna Kennedych. To co zrobiła dla sierocińca Świętej Anny nie powinno być jej nigdy zapomniane. Potrafiła być "równą babką" - paliła jak smok i piła jak facet, umiała przebić się przez każdą ścianę, nie wahała się pisać tego co myśli. Byłą prowokatorką o liberalnych poglądach, otwarcie mówiła co o kim sądzi, ostra przeciwniczka wojny w Wietnamie, miała przyciągającą osobowość i atrakcyjny wygląd. Jednak jej życie prywatne było tajemnicą praktycznie dla każdego. Do końca życia bezdzietna panna - a wszystko to mimo miłości do dzieci i kulki romansów. Niczego się nie bała, dostała wiele nagród w tym Nagrodę Pulitzera w kategorii "Komentarz" czy John Chancellor Award Excellence in Journalism czyli nagroda za wybitne zasługi dla dziennikarstwa. Najsławniejsze jej słowa wypowiedziane w jednym z wywiadów to: "Nie potrafię inaczej, muszę widzieć, muszę słyszeć. Nie chcę by ktokolwiek patrzył i słuchał za mnie". Musiała być wszędzie, nie tolerowała przekazywania informacji. Jeśli czegoś nie widziała lub nie słyszała to tego nie komentowała. Kiedy zaś w 1998 roku odbierała nagrodę National Press Award powiedziała: "Muszę wyznać, że zawsze było mi trochę szkoda ludzi, którzy nie pracują dla prasy".

    Wiele można się z tej pozycji dowiedzieć. Nie tylko o samej Mary, ale i o polityce czy sytuacji kobiet w jej czasach. Żyła długo i szczęśliwie - do końca dni pracując tak jak kochała. Zmarła mając 85 lat. Miała udar co zakończyło się problemami z porozumiewaniem - nie była w stanie pisać i mówić, a jednak to w tedy usłyszała chyba najmilsze słowa jakich mogła się spodziewać. W sierocińcu od pamiętnych czasów zajmowała się każdym dzieckiem, niejednemu pomogła uporać się z problemami. Jednym z takich dzieci był pewien chłopiec, któremu dzięki Mary udało się uporać z wadą wymowy. Gdy McGrory była w sierocińcu już po udarze chłopiec usiadł jej na kolanach, a do siostry zakonnej powiedział:

    "Kiedy ja nie potrafiłem czytać i potrzebowałem pomocy, Mary Gloria miała dla mnie czas. Pomogła mi. Teraz Mary Gloria nie umie zbyt dobrze czytać i potrzebuje pomocy, więc ja jej czytam" *

    * - Cytat z "Mary McGrory" John Norris - str 277

    Książki nie da się szybko zapomnieć. Robi ogromne wrażenie i niesamowicie się cieszę, że zdecydowałam się po nią sięgnąć. Coś innego, coś niesamowitego, coś fascynującego. Przeczytaj nawet jeśli biografia, dziennikarstwo czy polityka to nie Twój świat. Moim nie jest ani jedno, a jednak pozycja była dla mnie balsamem dla duszy. Polecam!
Recenzje
Każdą z recenzji weryfikujemy na trzy sposoby:
  • Klient zweryfikowany
    Autorzy recenzji z tym oznaczeniem są naszymi klientami. Kupili ten produkt w sklepie tantis.pl.
  • Klient niezweryfikowany
    Autorzy recenzji z tym oznaczeniem są naszymi użytkownikami, ale nie możemy potwierdzić, że kupili ten produkt w sklepie tantis.pl.
  • Recenzja Zweryfikowana
    Potwierdzamy, że prezentowana opinia może dotyczyć danego produktu i zawiera elementy jego recenzji.

Dostawa i płatność

InPost Paczkomat® 24/7
data dostawy 3. kwietnia, środa
bezpłatna dostawa od 248,00 zł
12,99 zł Pobranie 5,00 zł
Żabka, Dino, punkty DPD Pickup
data dostawy 3. kwietnia, środa
bezpłatna dostawa od 249,00 zł
8,99 zł Pobranie 5,00 zł
ORLEN Paczka
data dostawy 3. kwietnia, środa
bezpłatna dostawa od 249,00 zł
10,99 zł
Kurier DPD
data dostawy 3. kwietnia, środa
bezpłatna dostawa od 299,00 zł
12,99 zł Pobranie 5,00 zł
Pocztex Kurier
data dostawy 3. kwietnia, środa
bezpłatna dostawa od 299,00 zł
10,99 zł Pobranie 5,00 zł
Kurier InPost
data dostawy 3. kwietnia, środa
bezpłatna dostawa od 299,00 zł
14,99 zł Pobranie 5,00 zł
Pocztex - punkty odbioru
data dostawy 3. kwietnia, środa
bezpłatna dostawa od 249,00 zł
10,99 zł Pobranie 5,00 zł
Odbiór osobisty w Bielsku-Białej
data dostawy 3. kwietnia, środa
0,00 zł
609805
Ładowanie...