Moje życie mój los
Nasza cena:
20,97zł
Autor: | Biegun Antoni |
Oprawa: | Miękka |
Kod kreskowy: | 9788364452628 |
Oceń produkt: | 0 |
Dostępność: |
wysyłamy w 48h
|
Za ten zakup otrzymasz: | 210 pkt. |
Menu
Wspomnienia okupacyjne i więzienne żołnierza NOW i AK, dowódcy oddziału w Zgrupowaniu NZS kapitana Henryka Flamego ps. "Bartek“
- Dzisiaj pojedziemy zająć Wisłę. Na te słowa szmer uznania przeleciał po szeregach. [...] W Wiśle kwateruje wojsko polskie i Sowieci. Oddziały wejdą do Wisły, grupa "Sztubaka“ osłania całość akcji. Mój oddział został wybrany do osłony, ponieważ miałem największa ilość ludzi i erkaemów, a poza tym byłem uważany za najbardziej doświadczonego partyzanta. Zeszliśmy z góry i weszliśmy na szosę prowadząca do Wisły. Szliśmy po obu stronach drogi, co dwa trzy metry każdy. Na czele jechali kpt. Henryk Flame ps. "Bartek“ i Jan Przewoźnik ps. "Ryś“ na koniach. Długość idących oddziałów wynosiła około półtora kilometra. Wkrótce weszliśmy do miasteczka. W pierwszym momencie ludzie byli zaszokowani, lecz gdy dowiedzieli się, że jesteśmy partyzantami zaczęto wiwatować. [...]
Żadne z sił wojskowych stacjonujących w Wiśle nie przeszkadzały nam. Mój oddział obstawił Wisłę dookoła, a od strony Katowic zajął eleganckie bunkry, które tam były pobudowane. Ja wraz z moim pocztem ochrony spacerowałem po mieście. Przez Wisłę tego dnia przejeżdżało dużo samochodów z wycieczkami z Katowic zdążające w góry. Na początku nie zorientowali się, kim jesteśmy, lecz po chwili zeskakiwali z samochodów, wręczali nam żywność. Nie przyjmowaliśmy darów, ponieważ byliśmy dobrze zaopatrzeni. Panował podniosły nastrój. Słychać było okrzyki: "Niech żyje Polska! Precz z komunizmem!“
(fragmenty książki)
- Dzisiaj pojedziemy zająć Wisłę. Na te słowa szmer uznania przeleciał po szeregach. [...] W Wiśle kwateruje wojsko polskie i Sowieci. Oddziały wejdą do Wisły, grupa "Sztubaka“ osłania całość akcji. Mój oddział został wybrany do osłony, ponieważ miałem największa ilość ludzi i erkaemów, a poza tym byłem uważany za najbardziej doświadczonego partyzanta. Zeszliśmy z góry i weszliśmy na szosę prowadząca do Wisły. Szliśmy po obu stronach drogi, co dwa trzy metry każdy. Na czele jechali kpt. Henryk Flame ps. "Bartek“ i Jan Przewoźnik ps. "Ryś“ na koniach. Długość idących oddziałów wynosiła około półtora kilometra. Wkrótce weszliśmy do miasteczka. W pierwszym momencie ludzie byli zaszokowani, lecz gdy dowiedzieli się, że jesteśmy partyzantami zaczęto wiwatować. [...]
Żadne z sił wojskowych stacjonujących w Wiśle nie przeszkadzały nam. Mój oddział obstawił Wisłę dookoła, a od strony Katowic zajął eleganckie bunkry, które tam były pobudowane. Ja wraz z moim pocztem ochrony spacerowałem po mieście. Przez Wisłę tego dnia przejeżdżało dużo samochodów z wycieczkami z Katowic zdążające w góry. Na początku nie zorientowali się, kim jesteśmy, lecz po chwili zeskakiwali z samochodów, wręczali nam żywność. Nie przyjmowaliśmy darów, ponieważ byliśmy dobrze zaopatrzeni. Panował podniosły nastrój. Słychać było okrzyki: "Niech żyje Polska! Precz z komunizmem!“
(fragmenty książki)
Dane szczegółowe
podtytul: | Wspomnienia okupacyjne i więzienne żołnierza NOW i AK, dowódcy oddziału w Zgrupowaniu NZS kapitana Henryka Flamego "Bartka" |
Autorzy: | Biegun Antoni |
Języki: | polski |
Oprawa: | Miękka |
Liczba stron: | 304 |
Rok wydania: | 2015 |
Wydawnictwo: | Mireki |
ISBN: | 9788364452628 |
Ilość stron: | 304 |