Echo milczenia
4/5Reguła nr 1
5/5Reguła Lukrecji
5/5Wartało
5/5- Tytuł: Reguła milczenia
- Autor: Neil Gordon
- Wydawnictwo Wielka Litera
- Oprawa: Miękka
- Rok wydania: 2014
- Ilość stron: 498
- Format: 12,5x19,5 cm
- Stan: nowy, pełnowartościowy produkt
- Model: 9788364142178
- Język: polski
- Oryginalny tytuł: THE COMPANY YOU KEEP
- Tłumacz: Mazan Maciejka
- Nr wydania: 1
- ISBN: 9788364142178
- EAN: 9788364142178
- Wymiary: 12.5x19.5x3.5 cm
- Powiązane tematy: Czarny Piątek
Recenzje książki Reguła milczenia (1)
-
Recenzenckie Mistrzostwo ŚwiataOcena: 4/5Dodana przez Anna C. w dniu 2014-03-03Opinia użytkownika sklepuRecenzja dotyczy produktu typu: książka
4 z 7 osób uznało recenzję za przydatnąNie ukrywam, że przyciągnęła mnie filmowa okładka. Choć filmu jeszcze nie oglądałam, najpierw książka. Już na początku zdziwiła mnie forma książki, stanowi jakby zbiór maili kierowanych do córki Jima Granta przez Komitet, na który składa się ON sam i zamieszane w sprawę osoby.
Książka jest bardzo specyficzna w odbiorze, dużo litego tekstu, mało dialogów. Stanowi nieśpieszną opowieść sięgającą dzieciństwa córki Granta, jego relacji z żoną i jej rodziną, jego pracy i spraw, w które został zamieszany.
James Grant jest prawnikiem, który wżenił się w bogatą rodzinę Montgomerych. Jego teść jest senatorem, a żona… bogatą ćpunką i pijaczką. Przez jakiś czas Jim sam opiekuje się córką, bo jej matka spędza czas na kolejnych odwykach. Potem gwałtownie sprawa się odmienia, córka zostaje mu odebrana przez rodzinę matki, a ON staje się poszukiwany przez prawo.
Po latach nawiązuje kontakt mailowy z córką, chciałby, aby była świadkiem na procesie. Ten mail początkuje wymianę innych, pisanych przez świadków wydarzeń. Czy przemówią one do córki Granta?
Nie lubię najpierw oglądać filmu, a potem czytać książki, bo się denerwuję. Generalnie, ekranizacje książek najczęściej nie spełniają moich oczekiwań i sprawiają, że wychodzę rozczarowana. Jak będzie tym razem? Nie wiem…. Na pewno obejrzę film „Reguła milczenia”, ale za jakiś dłuższy czas, jak opadnie świeża atmosfera książki, na spokojnie i z dystansem.
Natomiast książka jest dobra, może nie powalająca, ale dobrze napisana i charakterystyczna w formie. Początkowo jak zobaczyłam tak zbity tekst, obawiałam się, że może będzie się „ciągnął, ale tak nie było. Autor operuje lekkim, plastycznym i wyrazistym językiem, czyta się z przyjemnością, a opowieść wciąga i intryguje. Rozpoczyna się wolno i spokojnie, a potem akcja nabiera tempa.
Niezła, naprawdę niezła weekendowa lektura – polecam :)