Bohdan Rudawiec i Halina Łupinowicz wraz z matką Anną Rudawcową, poetką, zostali wywiezieni 13 kwietnia 1940 roku przez władze sowieckie z Grodna na Syberię.
Ustabilizowane, spokojne życie rodziny Rudawców, tak jak tysięcy Polaków, zostało brutalnie zrujnowane przez sowieckiego okupanta. Dzieci, mające w momencie wywózki na Sybir 14 (córka) i 6 lat (syn), nie wiedziały, że ich dziecięce problemy staną się już wkrótce problemami na miarę dorosłego człowieka. Rodzinne korzenie, aresztowanie ojca, sybirska tułaczka – to wszystko w skrócie i łagodnym tonie ukazane zostało z perspektywy czasu przez dorosłe już osoby.
Opisane tu przeżycia, które najbardziej wryły się w pamięć i odcisnęły swoje piętno, powracają we wspomnieniach.
Autor | Bohdan Rudawiec, Halina Łupinowicz |
Wydawnictwo | Narodowe Centrum Kultury |
Rok wydania | 2018 |
Oprawa | twarda |
Liczba stron | 68 |
Format | 15.0 x 21.5 cm |
Numer ISBN | 9788379822942 |
Kod paskowy (EAN) | 9788379822942 |
Data premiery | 2018.01.24 |
Data pojawienia się | 2018.01.24 |
Produkt niedostępny!
Ten produkt jest niedostępny. Sprawdź koszty dostawy innych produktów.
Ach, ten Emil i jego ciągłe psoty! Mieszkańcy Lönnebergi na pewno nie mogą narzekać na nudę. A przecież Emil nigdy nie ma złych zamiarów, tak mu tylko wszystko dziwnie wychodzi... Astrid Lindgren zebrała w tej książce najśmieszniejsze psoty Emila, znane ze zbiorów opowiadań o Emilu. Nadała im zwięzłą formę, a całość zilustrował oczywiście Björn Berg. Przypomnimy sobie między innymi, jak Emil wciągnął na maszt małą Idę, jak wsadził głowę do wazy z zupą, jak złapał tatusia w pułapkę na myszy, jak wpadł ze szczudeł prosto w zupę jagodową, jak zamknął tatusia w wychodku – i jak zamknięty w stolarni musiał wystrugać 369 drewnianego ludzika... Wspaniała książka dla wszystkich przyjaciół Emila!
Tatsu Taro jest leniwym chłopakiem, który ma w głowie tylko zabawę. Wychowuje go babka, gdyż matka zniknęła w tajemniczych okolicznościach. Ale pewnego dnia wszystko się zmienia – beztroski Tatsu Taro zwycięża Czerwonego Diabła i wyrusza na wyprawę, która go wiele nauczy. Piękna baśń japońskiej autorki otrzymała Nagrodę im. H.Ch. Andersena i została przetłumaczona na wiele języków. Polskie tłumaczenie Zbigniewa Kiersnowskiego zilustrował Piotr Fąfrowicz, a jego barwne, a jednocześnie oszczędne ilustracje świetnie oddają klimat tej egzotycznej baśni.
Pewnego dnia w środku lasu córka elfów znajduje coś dużego, złocistego i okrągłego. Po dokładnych oględzinach stwierdza, że musi to być jajo zniesione przez słońce! Wkrótce ona i jej leśni przyjaciele poznają prawdę, a córka elfów przeżyje największą przygodę swojego życia. Elsa Beskow (1874-1953) napisała i zilustrowała ponad trzydzieści książek dla dzieci. Wiele z nich stało się klasyką gatunku i wznawianych jest z powodzeniem do dziś, choć od ich pierwszego wydania minęło nierzadko sto lat. Elsa Beskow oczarowuje czytelnika niezwykłym wyczuciem przyrody, prowadzi go przez baśniowe światy skandynawskich lasów, jednocześnie nie stroniąc od realizmu. Ciekawostką jest fakt, że zaliczany do klasyki polskiej literatury dziecięcej poemat Marii...
Bajki, legendy i opowiadania zamieszczone w tej publikacji były zbierane przez autora z wielką pasją w czasie jego pracy misyjnej w Zambii w latach 1972-1975. Spisywał zarówno historie zasłyszane przy ognisku, jak i w chatach tubylców, opowiadane w miejscowym języku bemba lub angielskim. Sporo interesujących tekstów odnalazł też w bibliotekach na terenie Niemiec w latach 1977-2000 i przetłumaczył na język polski. Celem, jakim kierował się autor, było wierne przekazanie bajek w takiej formie, w jakiej sam je usłyszał, niejednokrotnie w różnych wersjach. Na nowo opowiedziała je, skrupulatnie opracowując teksty w niniejszej książce, Gertruda Janoszek. W większości tekstów zachowano oryginalne tytuły. Jedynie styl opowiadań został z konieczności przystosowany...
Książka jest próbą odpowiedzi na pytanie, jak powracający Polacy radzą sobie w Polsce? W jakim stopniu zmienia się nasz stosunek do repatriantów? Czy w relacjach bohaterów jest więcej radości, czy rozpaczy? Najstarsze pokolenie repatriantów pamięta 1936 rok, gdy na mocy decyzji Rady Komisarzy Ludowych Sowieci deportowali ich z rodzimych terenów obecnej Ukrainy do Kazachstanu. Trafili tam, gdzie komisarz postawił palec na mapie. Polacy, podobnie jak Niemcy, Ukraińcy i inni, znajdowali się pod tzw. komendanturą. Bez jej zgody nie mogli nawet odwiedzić krewnych w sąsiedniej wiosce. Przeżyli tam ponad pół wieku jako członkowie narodu radzieckiego. W dużym stopniu się zasymilowali. Wiara pozostała zawsze ich wyróżnikiem. Polaków w Kazachstanie odkryła na nowo III...
Metrum Leonis jest mało znanym utworem skomponowanym na początku XI w. przez Leona biskupa Vercelli, który w ten sposób dał upust swym żalom na los, jaki go spotkał po śmierci cesarza Ottona III. W poemacie, czerpiącym z tradycji bajki antycznej, autor ukrył prawdziwe postaci historyczne, swych wrogów i przyjaciół, by w zawoalowany sposób i bez obaw poddać krytyce sytuację polityczną we Włoszech na przełomie stuleci. Niewielki dorobek literacki Leona z Vercelli nie jest szczególnie znany również w Polsce, chociaż postać tego biskupa z wielu względów może zainteresować polskiego czytelnika. Wiadomo, że przyjaźnił się z pierwszym polskim męczennikiem, św. Wojciechem. Popierał cesarza Ottona III, który we władcy Polan widział godnego siebie sojusznika, i...
„Tak więc znaczenie pracy Maritaina polega dla nas nie tylko na tym, że wyjaśnia ona mechanizm klęski francuskiej, ale również i na poddaniu pewnego rozsądnego tonu rozważaniom o dzisiejszej sytuacji świata. Jedna z najtrudniejszych obecnie rzeczy to zdobyć się na trzeźwe, bezlitosne potępienie win i wad własnego narodu i nie wpaść przez to w zwątpienie o jego wartości. Szczere przyznanie się do win i głęboka wiara w lud francuski u Maritaina budzą wielki szacunek”. Ze wstępu Czesława Miłosza Jacques Maritain (1882–1973) – był współtwórcą personalizmu chrześcijańskiego. Profesorem Instytutu Katolickiego w Paryżu, od 1918 członkiem papieskiej Akademii św. Tomasza w Rzymie. Jest uważany za głównego przedstawiciela neotomistycznego personalizmu i...
Tom dziesiąty jest kolejnym z serii, w całości poświęcony losom ofiar represji sowieckich na terenach Azji Centralnej, przede wszystkim Kazachstanu. Książka składa się z relacji Polaków, którzy opisują swoją drogę do Kazachstanu, straszliwe warunki na zesłaniu, w obozach koncentracyjnych oraz niełatwą drogę do Armii Andersa. Sprawozdania naocznych świadków namacalnie ilustrują nam dramatyczny los tych, którym ostatecznie udało się wyrwać z sowieckiego piekła.
Ksiądz Władysław Bukowiński Apostoł Kazachstanu, Boży domokrążca, Vianney Wschodu, kapłan bez kościoła, wielokrotnie skazywany, ponad trzynaście lat spędził w łagrach. W 1955 mógł wrócić do Polski. Aresztowany, na pytanie śledczego - dlaczego nie wyjechał - odpowiedział, że uczynił to „dla pracy duszpasterskiej wśród tak bardzo jej potrzebujących, a niemających swoich kapłanów katolików Związku Sowieckiego”. Tak, tak, Bukowiński, zdemoralizowaliście dużo ludzi - odpowiedział sędzia. Wspomnienia z Kazachstanu napisał ksiądz Władysław Bukowiński na prośbę kardynała Karola Wojtyły podczas jednego z pobytów w Polsce - był wtedy obiektem inwigilacji Służby Bezpieczeństwa. Książka ukazała się w Paryżu, jako pierwsza publikacja wydawnic...
Magnes z imieniem oraz krótkim opisem znaczenia lub pochodzenia danego imiona.
Bonito
O nas
Kontakt
Punkty odbioru
Dla dostawców
Polityka prywatności
Ustawienia plików cookie
Załóż konto
Sprzedaż hurtowa
Bonito na Allegro