Zaledwie garść listów, wspomnień i fotografii ? a układają się w ważną i przejmującą opowieść. Opowieść o szczególnej relacji, jaka połączyła Zbigniewa Herberta w ostatnich latach jego życia ze współczesnym Izraelem i jego poetami, ale także o czci, jaką autor wiersza o rabbim Nachmanie z Bracławia żywił dla wielkiej tradycji żydowskiej.
David Weinfeld, urodzony w 1937 roku w małopolskiej Limanowej, pierwszy tom swoich hebrajskich przekładów wierszy Herberta wydał w roku 1984. Dziękując za książkę poeta pisze o ?języku, który dla wszystkich ludzi kultury jest święty? i dodaje: ?miałem już sporo tłumaczeń, ale tłumaczenie Pana wzruszyło mnie prawdziwie?. Tak zaczyna się historia ich przyjaźni, w której pojawiają się też nazwiska wybitnych poetów hebrajskich, Jehudy Amichaja i Dana Pagisa, a punktem kulminacyjnym jest wymarzona podróż Herberta do Izraela, w roku 1991. Odebrał wówczas Nagrodę Jerozolimy z rąk& burmistrza miasta Teddy Kolleka, oglądał ?światło Izraela o różnych porach dnia?, ale także ? bardzo już chory ? wspiął się na szczyt Masady, ostatniej twierdzy powstania żydowskiego przeciw Rzymowi, której obrońcy popełnili zbiorowe samobójstwo. Symboliczny gest solidarności poety z dramatycznymi dziejami narodu żydowskiego ? i z krajem, w którym jego wiersze znalazły uważnych i wdzięcznych czytelników.
a5 2009, ISBN: 9788361298052, 160x235, 62 s., oprawa miękka
Listy Zbigniew Herbert David Weinfeld oprac. Ryszard Krynicki