Głęboka rozmowa o życiu. Raz zabawna, raz poważna. W każdym momencie prawdziwa.

Wybierz format

Oprawa: twarda

Nakład wyczerpany

39.90 zł
33.92 zł

Oprawa: twarda

Nakład wyczerpany

Ebook

29.90 złCena katalogowa
25.42 złNasza cena

Dublet (książka + e-book)

Nakład wyczerpany

Promocja obowiązuje do: X
Nadchodząca cena od daty premiery: 33.92 zł dla wybranego wariantu.
Najniższa cena z 30 dni przed wprowadzeniem ceny aktualnej: X zł dla wybranego wariantu.
Czy wiesz, że kupując w Wydawnictwie Literackim możesz zyskać aż 35% stałego rabatu od ceny katalogowej na prawie wszystkie nasze produkty?

Powiadom o możliwości zakupu (Książka)

Moja wizja

Agnieszka Litorowicz-Siegert
Agata Młynarska

Głęboka rozmowa o życiu. Raz zabawna, raz poważna. W każdym momencie prawdziwa.

Wybierz format

Oprawa: twarda

Nakład wyczerpany

39.90 zł
33.92 zł

Oprawa: twarda

Nakład wyczerpany

Ebook

29.90 złCena katalogowa
25.42 złNasza cena

Dublet (książka + e-book)

Nakład wyczerpany

Promocja obowiązuje do: X
Nadchodząca cena od daty premiery: 33.92 zł dla wybranego wariantu.
Najniższa cena z 30 dni przed wprowadzeniem ceny aktualnej: X zł dla wybranego wariantu.
Czy wiesz, że kupując w Wydawnictwie Literackim możesz zyskać aż 35% stałego rabatu od ceny katalogowej na prawie wszystkie nasze produkty?

Powiadom o możliwości zakupu (Książka)

Opis
Informacje
Multimedia
Opinie
Patroni medialni

Miała być kimś innym. „Telewizja? O nie!” – usłyszała, gdy w rodzinnym domu ojciec odebrał telefon z propozycją, by Agata Młynarska zadebiutowała przed kamerą. Plan był inny – matura, a potem studia, najlepiej polonistyka. Prawie została nauczycielką,  ale dogoniło ja przeznaczenie. Choć biegło zakosami. Wzięła udział w konkursie na prezenterów i została finalistką, ale pracy nie dostała, nie miała jeszcze skończonych studiów. Zadebiutowała w nowym dzienniku, ale program szybko zdjęto z anteny. Została prezenterką Dwójki, ale ktoś postanowił skreślić ją z grafika dyżurów... Jej droga to przebijanie się, przez „ale”.

 

Samodzielność i niezależność? Tak. Jednak w tyle głowy wciąż wpływ znanego ojca i rodzinnych zasad. Telewizyjna „niepodległość”? Tak, ale w granicach wyznaczonych przez charyzmatyczną szefową Ninę Terentiew. Kariera w Polsacie? Bez wątpienia. Jednak tęsknota za byciem na wizji, prowadzeniem własnego programu. Ciągle coś, co trzeba przewalczyć, udowodnić.

 

Moja wizja to zapis tej drogi i dowód, że Agata to przypadek szczególny.  Brała udział w tworzeniu telewizji, która po roku 1989 rodziła się na nowo w wolnej Polsce. Z Jurkiem Owsiakiem współtworzyła Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy, uczestniczyła w telewizyjnych rewolucjach – powstaniu pasma „śniadaniowego” i wprowadzeniu na antenę spektakularnych show. Prowadziła największe telewizyjne koncerty i gale, uczyła się od mistrzów. Po uszy zanurzyła się w telewizyjnej pracy na Woronicza, zna życie, które kipiało w redakcjach, ale także na korytarzach i w przystudyjnych bufetach. Na wizji przeżywała wzloty i katastrofy. Miała pomysł na to, jak nie być sztywną „panią z telewizji” i własny przepis na wykorzystanie popularności. Pomagała innym, udowadniając, że telewizja ma nie tylko misję, ale także serce.

 

Ze wszystkich nagród na świecie najbardziej ceni sobie Order Uśmiechu, który przyznały jej dzieci.

 

To książka o niej – dziennikarce, spełnionej kobiecie. Która – jak twierdzi – najlepsze lata przeżywa teraz. Ale to przede wszystkim książka o telewizji,  jej kulisach i  ludziach ją tworzących. Szczerość musi mieć klasę. „Dziennikarz to nie ksiądz, a wywiad to nie spowiedź” – pada w tekście. I ta zasada obowiązuje.

 

Partnerką w rozmowie z Agatą jest Agnieszka Litorowicz-Siegert. Doświadczona dziennikarka – od lat w miesięczniku „Twój STYL”. Ale także przyjaciółka Agaty, osoba o podobnej energii. Dzięki temu klimat książki jest wyjątkowy – to więcej niż wywiad-rzeka. To głęboka rozmowa o życiu. Raz zabawna, raz poważna. W każdym momencie prawdziwa.

 

Agata Młynarska jakiś czas temu opowiedziała Plejadzie o książce, którą tworzyła od jakiegoś czasu. Dziennikarka, która przez lata pracowała w Telewizji Polskiej, zdradziła, że szykuje książkę o historii TVP.
 

Wydawnictwo Literackie

Książka

Wydanie:

I

Data premiery:

25.05.2017

Format:

145x207 mm

Oprawa:

twarda

Liczba stron:

432

ISBN:

978-83-08-06326-2

Cena okładkowa:

39.90 zł

Ebook

Formaty:

epub, mobi

Zabezpieczenia:

watermark

Data premiery:

25.05.2017

ISBN:

978-83-08-05952-4

Cena okładkowa:

29.90 zł

Jak powstawała „Moja wizja”

02.06.2017

Allison, recenzja z portalu lubimyczytac.pl

Wywiad-rzeka z Agatą Młynarską to gratka dla jej fanów, ale i dla tych, którzy za nią nie...

02.06.2017

Monika, recenzja z portalu lubimyczytac.pl

W przypadku "Mojej wizji" - bardzo pozytywne zaskoczenie. Odpowiednie proporcje lukru i goryczki....

Brak nagród dla tego produktu.

Opis

Miała być kimś innym. „Telewizja? O nie!” – usłyszała, gdy w rodzinnym domu ojciec odebrał telefon z propozycją, by Agata Młynarska zadebiutowała przed kamerą. Plan był inny – matura, a potem studia, najlepiej polonistyka. Prawie została nauczycielką,  ale dogoniło ja przeznaczenie. Choć biegło zakosami. Wzięła udział w konkursie na prezenterów i została finalistką, ale pracy nie dostała, nie miała jeszcze skończonych studiów. Zadebiutowała w nowym dzienniku, ale program szybko zdjęto z anteny. Została prezenterką Dwójki, ale ktoś postanowił skreślić ją z grafika dyżurów... Jej droga to przebijanie się, przez „ale”.

 

Samodzielność i niezależność? Tak. Jednak w tyle głowy wciąż wpływ znanego ojca i rodzinnych zasad. Telewizyjna „niepodległość”? Tak, ale w granicach wyznaczonych przez charyzmatyczną szefową Ninę Terentiew. Kariera w Polsacie? Bez wątpienia. Jednak tęsknota za byciem na wizji, prowadzeniem własnego programu. Ciągle coś, co trzeba przewalczyć, udowodnić.

 

Moja wizja to zapis tej drogi i dowód, że Agata to przypadek szczególny.  Brała udział w tworzeniu telewizji, która po roku 1989 rodziła się na nowo w wolnej Polsce. Z Jurkiem Owsiakiem współtworzyła Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy, uczestniczyła w telewizyjnych rewolucjach – powstaniu pasma „śniadaniowego” i wprowadzeniu na antenę spektakularnych show. Prowadziła największe telewizyjne koncerty i gale, uczyła się od mistrzów. Po uszy zanurzyła się w telewizyjnej pracy na Woronicza, zna życie, które kipiało w redakcjach, ale także na korytarzach i w przystudyjnych bufetach. Na wizji przeżywała wzloty i katastrofy. Miała pomysł na to, jak nie być sztywną „panią z telewizji” i własny przepis na wykorzystanie popularności. Pomagała innym, udowadniając, że telewizja ma nie tylko misję, ale także serce.

 

Ze wszystkich nagród na świecie najbardziej ceni sobie Order Uśmiechu, który przyznały jej dzieci.

 

To książka o niej – dziennikarce, spełnionej kobiecie. Która – jak twierdzi – najlepsze lata przeżywa teraz. Ale to przede wszystkim książka o telewizji,  jej kulisach i  ludziach ją tworzących. Szczerość musi mieć klasę. „Dziennikarz to nie ksiądz, a wywiad to nie spowiedź” – pada w tekście. I ta zasada obowiązuje.

 

Partnerką w rozmowie z Agatą jest Agnieszka Litorowicz-Siegert. Doświadczona dziennikarka – od lat w miesięczniku „Twój STYL”. Ale także przyjaciółka Agaty, osoba o podobnej energii. Dzięki temu klimat książki jest wyjątkowy – to więcej niż wywiad-rzeka. To głęboka rozmowa o życiu. Raz zabawna, raz poważna. W każdym momencie prawdziwa.

 

Agata Młynarska jakiś czas temu opowiedziała Plejadzie o książce, którą tworzyła od jakiegoś czasu. Dziennikarka, która przez lata pracowała w Telewizji Polskiej, zdradziła, że szykuje książkę o historii TVP.
 

Informacje

Wydawnictwo Literackie

Książka

Wydanie:

I

Data premiery:

25.05.2017

Format:

145x207 mm

Oprawa:

twarda

Liczba stron:

432

Cena okładkowa:

39.90

Ebook

Formaty:

epub, mobi

Zabezpieczenia:

watermark

Data premiery:

25.05.2017

ISBN:

978-83-08-05952-4

Cena okładkowa:

29.90

Multimedia

Jak powstawała „Moja wizja”

Opinie

02.06.2017

Allison, recenzja z portalu lubimyczytac.pl

Wywiad-rzeka z Agatą Młynarską to gratka dla jej fanów, ale i dla tych, którzy za nią nie przepadają. Po lekturze książki mogą bowiem zweryfikować swoją opinię. Tak jak ja to zrobiłam...

02.06.2017

Monika, recenzja z portalu lubimyczytac.pl

W przypadku "Mojej wizji" - bardzo pozytywne zaskoczenie. Odpowiednie proporcje lukru i goryczki. Jak w życiu. Mądra, ciekawa rozmowa. Polecam bardzo i piszę od serca. Pełna wersja recenzji...

Patroni medialni