Casanova W świecie uwodziciela

Długo wybierałem tytuł który pozwoliłby mi oderwać myśli od zakończonych egzaminów oraz całego zgiełku który piętnował tylko stres. Chciałem wziąć książkę i odpłynąć. Dosyć horrorów, fantasy,coś bardziej namacalnego by się przydało. Coś, co pozwoliłoby mi wczuć się w głównego bohatera i chwilę uwierzyć, że mógłbym znaleźć się w jego skórze. Przy odrobinie szczęścia, kto wie. Wybrałem więc, CASANOVA- z początku starałem się podejść do tej książki jak do poradnika "jak poderwać kobietę, a najlepiej kilkadziesiąt". Fakt, współczesne gwiazdy porno na koncie mają co najmniej tysiąc udokumentowanych nagraniami wideo aktów seksualnych. Przy takim wyniku około 120 kobiet Casanovy nie robi wrażenia, ale nadal imponuje. Tak jak opis jego życia, opis środowiska, rozterek sercowych, zawodów miłosnych... jego świat mnie pochłonął. Gwarantuję, że niektóre sytuacje przeżywał każdy z Nas. Bez problemu w niektórych kobietach Casanovy odnajdziesz czytelniku swoją sąsiadkę, koleżankę z uczelni, pracy. A klimat Włoch oraz rozpusty wcale nie polepsza współczesnego wizerunku jej mieszkańców którzy obecnie uchodzą za największych podrywaczy.
Nie spodziewałem się aż tak pochłaniającej przygody. Dla mnie rewelacja. Nie miałem kontaktu nigdy ze szczegółami odnośnie życia Casanovy, z jego historią. O podświadomość obijał mi się jego zły obraz. Ale powoli zmieniam zdanie i go doceniam.