Niepublikowana korespondencja Zbigniewa Herberta i Henryka Święcickiego
Wybierając pisanie […], skazuje się Pan na wieczysty niepokój, niedosyt i smutek. Wybierając pisanie, musi Pan to uczynić we własnym imieniu i na własny rachunek. Wybierając pisanie, wybiera Pan miłość bez wzajemności – ostrzegał swojego młodszego kolegę Zbigniew Herbert. A ten odpowiadał: Zawsze pisałem z myślą o Panu. Myślałem – czy to jest coś warte? Co na to powiedziałby Pan Zbigniew? To Pan nauczył mnie, że nie ma sensu pytanie: „Czy warto pisać?”.
Łączyło ich pochodzenie i zamiłowanie do literatury i sztuki. Dzieliło doświadczenie wojenne i światopogląd. Drogi twórców skrzyżowały się najpierw w Gdańsku, później w Toruniu, i właśnie wtedy, w 1951 roku, rozpoczęli oni korespondencję, która trwała przez ponad piętnaście lat. Herbert miał już za sobą pierwsze publikacje, Święcicki był na początku swojej artystycznej drogi. Ich listy to wyraz pasji do literatury, zapis zmagań twórczych i wątpliwości. A przede wszystkim świadectwo niezwykłej przyjaźni, relacji mistrz i uczeń, niewolnej od krytyki, ale jednocześnie pełnej troski i cierpliwości. Książka wzbogacona o rękopisy listów obu twórców oraz reprodukcje obrazów Henryka Święcickiego.
Pisanie to bardzo bolesna przyjemność. Listy 1951-1967 Zbigniew Herbert, Henryk Święcicki
Oprawa twarda |
Wydanie: Pierwsze |
ISBN: 978-83-240-6173-0 |
EAN: 9788324061730 |
Liczba stron: 178 |
Wydawnictwo: Znak |
Format: 144x205mm |
Cena detaliczna: 44,99 zł |
Rok wydania: 2021 |
26,99 zł
26,99 zł - najniższa cena z 30 dni przed obniżką
44,99 zł - cena detaliczna
Dodaj do koszyka
Do koszyka
Kup w pakiecie
Kupuj więcej i oszczędzaj
Opis
Ebook i Audiobook
Czytaj jak chcesz. Książka dostępna na czytniki i aplikacje mobilne.
Ebook na
Kup ebook
Zajrzyj do środka
Inni klienci sprawdzali również
Inne książki z tej kategorii
Recenzje
Zapraszamy do napisania własnej recenzji, możesz wysłać do nas tekst przez formularz.
Powiedz, co sądzisz o tej książce
Dodaj recenzję+
Komentarze
Podziel się opinią z innymi czytelnikami i fanami księgarni.
Komentarze nie są potwierdzone zakupem