Jednym z księży odgrywających ogromną rolę w PRL-u był Franciszek Blachnicki, którego życie opisał Tomasz Terlikowski w książce "Franciszek Blachnicki. Ksiądz, który zmienił Polskę", wydaną przez Wydawnictwo WAM.
Podobnie jak w przypadku jedynego Polaka, który dostąpił zaszczytu bycia papieżem, tak i w przypadku bohatera tej biografii, okupacja hitlerowska odcisnęła bardzo mocne piętno. Od najmłodszych lat wychowywany był w duchu patriotyzmu, a jako harcerz działał w konspiracji i walczył z nazistami. Trafił do obozu Auschwitz, tuż po nawróceniu, które nastąpiło, gdy oczekiwał na śmierć w celach tajnej policji III Rzeszy. Jego zmiana w życiu duchowym była na tyle mocna, że postanowił zostać księdzem.
PRL był testem dla jego osobowości. Wraz z Wyszyńskim, Popiełuszką oraz Karolem Wojtyłą współtworzył w Polsce Kościół, który bardzo ciężko przeżył czasy II wojny światowej. Mimo sukcesów na tym polu miał ogromne problemy z ówczesnymi władzami z dwóch głównych powodów - nie zgadzał się z rządem komunistycznym w wielu kwestiach i mocno działał na rzecz eliminacji alkoholizmu wśród Polaków.
Jak zginął? W jakich relacjach pozostawał z papieżem Polakiem i Prymasem Tysiąclecia? Co dokładnie działo się w jego młodości? Jak został księdzem? Na te pytania, a także na wiele innych, czytelnicy znajdą odpowiedź w tej książce.