Anna Wojtacha w książce "Miami bez cenzury" podjęła się spisania historii jednego ze stróżów prawa - agenta Jarosława Pieczonki.
Ostatnie dwie dekady ubiegłego wieku oraz początek aktualnego, to w przypadku Polski czas wielu zmian. Zmian natury politycznej, gospodarczej, społecznej i prawnej. W trakcie ostatnich czterdziestu lat w Nadwiślańskim kraju Policja nie miała łatwego życia. Zwłaszcza w latach 90. XX stulecia - okresie, w którym wieloma miastami, zarówno tymi małymi, jak i dużymi, rządziły mafie, na czele z najsłynniejszą Mafią Pruszkowską.
Wojsko w czasie, gdy Polska była jedną z Republik Radzieckich, nie było ścieżką kariery, o której marzyli ludzie wchodzący na rynek pracy. Mimo ostrzeżeń i wielu nieudanych prób przekonania, że żołnierz to niezbyt dobry zawód, brat Jarosława Pieczonki nie zdołał odwieść młodszego rodzeństwa od realizacji marzeń o przywdzianiu munduru. Tak oto zaczęła się pełna niesamowitych, choć nierzadko niebezpiecznych i przykrych przygód przygoda Pieczonki w wojsku.
Jak działają służby specjalne? Jak to jest być szpiegiem? Jaki wpływ miał polski wywiad wojskowy w walce z rosnącą mafijną przestępczością lat 90.? Jakie metody zastraszania stosowała Gdańska mafia i jak została rozbita? Czym może skończyć się związek z partnerką kryminalisty? Odpowiedź na te pytania można znaleźć w 280-stronicowej biografii napisanej przez Annę Wojtachę.
O autorce
Anna Wojtacha - urodzona w 1980 roku korespondentka wojenna z Iraku, Gruzji, Strefy Gazy, Afganistanu i Izraela, a także dziennikarka związana między innymi ze stacjami telewizyjnymi TVP, TVN i Polsat. "Miami bez cenzury" to czwarta książka dziennikarki, która znana jest głównie z reportaży wojennych.