Legenda, która zmieniła życie wielu osób… Ty też jesteś częścią tej historii
Niedaleko malowniczego jeziora Marana w Bukowej Górze mieści się „Złote serce” – przytulna kawiarnia połączona z rodzinną manufakturą czekolady. Dziennikarka Sonia trafia tam, bo od dawna chce napisać artykuł o niezwykłej historii tego miejsca. Wśród różnokształtnych pralinek w kolorowych złotkach chłonąc obezwładniający zapach gorącej czekolady, dziewczyna poznaje legendę, która odmieni także jej życie…
Sonia zawsze musiała radzić sobie sama - wcześnie straciła matkę, a ojciec się od niej odwrócił. Teraz, pod wpływem szczególnej atmosfery zbliżającej się Gwiazdki, postanawia choć raz bezgranicznie uwierzyć w magię i daje się porwać tajemniczej opowieści, która szybko okazuje się czymś więcej niż tylko lokalną legendą. Nieoczekiwanie na swojej drodze Sonia spotyka mężczyznę, z którym zaczyna łączyć ją mocniejsza więź, niż mogłaby przypuszczać -wbrew niefortunnemu początkowi ich znajomości.
Czy w magicznym czasie Świąt Bożego Narodzenia nie ma rzeczy niemożliwych? Czy naprawdę to, w co wierzymy, i czego pragniemy całym sercem, może stać się naszą rzeczywistością?
Dorota Gąsiorowska po raz kolejny udowadnia, że dobra opowieść ma prawdziwie terapeutyczną moc.
Autor | Dorota Gąsiorowska |
Wydawnictwo | Znak |
Rok wydania | 2023 |
Oprawa | miękka |
Liczba stron | 496 |
Format | 14.0 x 20.5 cm |
Numer ISBN | 978-83-240-9901-6 |
Kod paskowy (EAN) | 9788324099016 |
Wymiary | 140 x 205 mm |
Data premiery | 2023.11.21 |
Data pojawienia się | 2023.09.28 |
Dostępna liczba sztuk | |
---|---|
Dostępność całkowita | 566 szt. |
Dostępność w naszym magazynie | 20 szt. (realizacja już jutro) |
Dostępność w punktach Bonito |
---|
ul. Jagiellońska 4 (przecznica ul. Wolności) | Zamów i odbierz 2024.04.29 |
ul. Dmowskiego 12 (obok stacji Gdańsk Wrzeszcz) | Zamów i odbierz 2024.04.29 |
ul. Staromiejska 6 (50 m od Rynku) | Zamów i odbierz 2024.04.29 |
ul. Piotrkowska 193 (200 m od Politechniki Łódzkiej) | Zamów i odbierz 2024.04.29 |
al. Komisji Edukacji Narodowej 51 (skrzyżowanie z ul. Płaskowickiej) | Zamów i odbierz 2024.04.29 |
al. Komisji Edukacji Narodowej 88 (Ursynów - metro Stokłosy) | Zamów i odbierz 2024.04.29 |
al. Niepodległości 54 (przy stacji metro Wierzbno) | Zamów i odbierz 2024.04.29 |
ul. Chmielna 4 (50 metrów od ul. Nowy Świat) | Zamów i odbierz 2024.04.29 |
ul. Czapelska 48 (200 m od ronda Wiatraczna) | Zamów i odbierz 2024.04.29 |
ul. Kondratowicza 37 (blisko Szpitala Bródnowskiego) | Zamów i odbierz 2024.04.29 |
ul. Pańska 96 (300 m od ronda Daszyńskiego) | Zamów i odbierz 2024.04.29 |
ul. Powstańców Śląskich 3 (obok restauracji McDonald's) | Zamów i odbierz 2024.04.29 |
ul. Stawki 8 (450 m od CH Arkadia) | Zamów i odbierz 2024.04.29 |
ul. Wspólna 27 (przecznica Marszałkowskiej) | Zamów i odbierz 2024.04.29 |
ul. Żeromskiego 1 (przy stacji metra Słodowiec) | Zamów i odbierz 2024.04.29 |
al. Armii Krajowej 12 (Budynek Centrum AB) | Zamów i odbierz 2024.04.29 |
ul. Jedności Narodowej 122 (blisko Parku Słowiańskiego) | Zamów i odbierz 2024.04.29 |
ul. Plac Grunwaldzki 25 (w budynku Grunwaldzki Center) | Zamów i odbierz 2024.04.29 |
ul. Ruska 2 (przy Placu Solnym) | Zamów i odbierz 2024.04.29 |
Darmowa dostawa już od 299,00 zł
Jeśli jeszcze nie znacie książek Doroty Gąsiorowskiej, to gorąco Was zachęcam do sięgnięcia po te cudowne i niepowtarzalne historie. Autorka jest prawdziwą mistrzynią w tworzeniu przepięknych, niezwykle ciepłych i intrygujących opowieści z tajemnicą w tle, które zachwycają czytelnika i przenoszą go w niesamowity, niemalże magiczny świat.
"Opowieść błękitnego jeziora" to zachwycająca, pełna uroku i rozgrzewająca serca historia. Akcja toczy się w dwóch czasoprzestrzeniach, a to za sprawą pięknej legendy, której bohaterowie stanowią początek wspaniałej rodzinnej tradycji, trwającej do dziś.
Sonia, zauroczona klimatem przytulnej kawiarni Złote Serce, przybywa do Bukowej Góry, położonej nad malowniczym jeziorem Marana, by usłyszeć od właścicieli historię powstania tego miejsca. A jest ona w istocie niezwykła, bowiem wiąże się z miejscową legendą, którą Sonia zamierza poznać i opisać w serii artykułów do swojej gazety.
Zatem spędza przyjemne chwile w Złotym Sercu, popijając aromatyczną czekoladę i podjadając wyjątkowo słodkie pralinki. Poznaje nowych przyjaciół, którzy wnoszą w jej życie radość oraz pomagają odnaleźć się w nowym miejscu.
Zarówno Bukowa Góra jak i Złote Serce fascynują Sonię. Tutaj czuje się bezpieczna, szczęśliwa i potrzebna, tutaj ma możliwość przemyśleć swoje życie i podjąć decyzje, które zaważą na dalszym jej życiu. Tutaj wreszcie poznaje kogoś, kto ma szansę stać się dla niej kimś wyjątkowym..
To niezwykle ciepła, przepełniona emocjami, poruszająca, wielobarwna i magiczna opowieść, która udowadnia, że nie ma rzeczy niemożliwych, a pojednanie z drugim człowiekiem, wybaczenie i spokój duszy, mogą w każdej chwili stać się również naszym udziałem. Trzeba tylko wierzyć, szczerze otworzyć serce i dać się porwać magii, a to co z pozoru wydaje się niemożliwe, może stać się i naszym udziałem..
Z całego serca polecam ♥
Po raz kolejny miałam przyjemność czytać panią Gąsiorowską i dochodzę do wniosku, że autorka ma na tyle niezwykły dar pisania i "otulania" czytelnika swoją historią, że można sięgać po jej książki w ciemno. "Opowieść błękitnego jeziora" to książka, która niczym kocyk, ogrzewa i sprawia, że czytelnik nie chce się z nią rozstawać. Legenda o Sabinie i Marcinie była bardzo ciekawa i pouczająca. Dzięki niej Sonia wyciągnęła bardzo ważną lekcję i zrozumiała wiele rzeczy. Między innymi to, co w życiu ważne i czym się w nim kierować. A na dodatek pojęcie "magia świąt" zyskało na wiarygodności i dosłowności. Autorce udało się w dosyć plastyczny sposób oddać niesamowity klimat powieści, a opisy różnych odsłon czekoladowej rozkoszy przyciągają.... I to jak! Poznamy tu bohaterów, którzy wnoszą wiele do powieści. Ich historie, różne charaktery i usposobienia czynią książkę jeszcze ciekawszą! Obok magicznej legendy o miłości Sabiny i Marcina toczy się życie Sabiny, Rozalii, Maurycego i wiele innych postaci... Znajdziemy tu emocje, wzruszenia, refleksje, magię. I takie ciepłe, otulające czytelnika historie, że aż żal się z nimi rozstawać. Książkę oceniam naprawdę wysoko, bardzo miło spędziłam z nią czas. Idealna na dłuższe wieczory pod kocykiem z kubkiem herbatki! Gwarantuje, że świetnie spędzicie z nią czas! Polecam
Otulająca eteryczną magią świąt, która rozbudza w struchlałej duszy rozgrzewającą nadzieję. Zanurzona w głębokich emocjach, które determinują w odbiorcy refleksje. Wdzięcznie afirmująca rozkosz życia, którą wyraźnie wyeksponowano na kartach powieści.
„Opowieść błękitnego jeziora” to historia skrojona z legend, które ujmująco splatają fascynującą otchłań przeszłości z urokliwą teraźniejszością, tworząc barwny mariaż oddziałujących na siebie, rozpiętych na dwóch płaszczyznach czasowych przestrzeni fabularnych. Z oprawą wzbogaconą naturą, sugestywnie ulokowanych w zachwycająco malowniczej scenerii nieopodal jeziora Marana w Bukowej Górze. Tylko Dorota Gąsiorowska potrafi z nici ludzkich losów tkać tak zajmujące i sensorycznie pobudzające zmysły opowieści! Kreować miejsca z duszą, portrety psychologiczne z dramatycznymi doświadczeniami, przy tym subtelnie inspirujące do życiowych zmian, oraz snuć intrygujące gawędy śmiało czerpane z rodzinnych wspomnień, w końcu roztaczać baśniowy klimat, który z emfazą otula literacko zainscenizowane wydarzenia. W tej mozaice uczuć nie sposób się nie zatracić, a zarazem wzruszyć i rozmarzyć, trudno też nie zachwycić się odmalowanymi piórem ze słów pejzażami.
Spowite błękitem jezioro o tafli skrywającej tajemnice, które swoją nazwę zawdzięcza nasączonym cudami bajaniom utrwalonym w pamięci, pachnąca czekoladowymi pralinami kawiarnia, tajemnicza maryjna kapliczka, w której czeluści nieustannie tli się ogień – ta panorama naznaczonych własnymi historiami kameralnych lokalizacji niezwykle intryguje! To właśnie te krajobrazy stają się fundamentem do traktowania o ludzkich emocjach, które w obliczu nadchodzących świąt wybrzmiewają z czułością i zaangażowaniem. Przekazywana z pokolenia na pokolenie opowiastka znamiennie kształtuje życie wielu istnień, osobliwie przenika we współczesne realia i z zuchwałością komponuje relacje. Ona tak pięknie buduje tu solidną przyjaźń, niczym całun okrywa rodzinne niesnaski wybaczeniem, w końcu ukradkowo dotyka serca naturalnie budzącą się miłością. Tu przepowiednia ewidentnie staje się nośnikiem niedosłownej magii! To literacka podróż w głąb naszkicowanej z nostalgią enigmatycznej krainy, na której tle zaaranżowano kwintesencję egzystencji. Tak banalną i prostą, ale okutaną zapomnieniem w natłoku przesiąkniętej problemami codzienności. Dobrze sobie o tych życiowych prawdach z lekturą tej powieści przypomnieć!
To rozczulająca, słodko-gorzka ekspozycja uczuć, które podkreślają wiarę – w siebie, w innych, w niemożliwe. Wypełniona istotą przebaczenia i drugich szans, eksplorująca trwałe niczym tajemnicze serce z kamienia o złocistej barwie więzy rodzinne, oddająca kobiecą siłę podszytą macierzyńską miłością. I zarazem to historia o dobru i empatii, które można otrzymać od obcego człowieka, o obietnicy zaklętej w kamiennym podarunku. Opowieść ciepła oraz nieoczywista, wielowarstwowo rozpisana emocjami, przypominająca o efemerycznej ulotności, przybliżająca nieuchronne pożegnania, które pomagają zadry z przeszłości przemienić w nikły pył. Idylla kontrastuje tu bowiem z rzeczywistością, która nie zawsze ma posmak sielankowej beztroski oblanej lukrem, ale i tak mimowolnie chce się jej doświadczać. Doznawać tej niedoskonałej prozy dnia w otoczeniu najbliższych, z otwartością na wyjątkowość i piękno każdego nowego poranka. To iście rozgrzewająca niczym gorąca czekolada, zachwycająca finezyjną narracją i dbałością o fabularne detale, absorbująca ujęciem starej legendy i kusząca mroźnym klimatem niespieszna droga przez ludzkie opowieści. Droga ku odnalezieniu swojej tożsamości, która oczarowuje i koi, a przy tym dotyka najgłębiej skrywanej wrażliwości. Jawnie magnetyzuje niesztampową sentymentalnością!
Akcja książki dzieje się w malowniczej miejscowości Bukowa Góra. To w niej mieści się Złote Serce – rodzinna kawiarenka. Sonia przyjeżdża tutaj by napisać reportaż o tym magicznym miejscu. Kobieta całe życie radziła sobie sama. Matka zmarła gdy była mała, a tata odwrócił się od niej. Jednak nie zabraknie w tej historii i jego. W Bukowej Górze poznaje legendę o tym miejscu od Rozalii i Gabriela. Opowieść ta może jednak okazać się czymś więcej niż tylko lokalną legendą. Sonia poznaje również pewnego mężczyznę, z którym pomimo kiepskiego początku zaczyna łączyć silniejsza więź.
Pani Dorota Gąsiorowska zabrała mnie w piękną podróż literacką. Z niezwykłą lekkością i dokładnością opisuje los Marcina i Sabiny. Historia ta porwała mnie bez reszty. Autorka cudownie oddała klimat małej miejscowości. Kapliczka, jezioro i zaśnieżone pola… Opisy te działają na wyobraźnię i sprawiają, że nie można książki odłożyć. W książce tej przeszłość przeplata się z teraźniejszością. I zarówno bohaterowie z legendy jak i ci współcześni wzbudzają dużo sympatii, ciepła i emocji. Bardzo polubiłam głównych bohaterów, jak również drugoplanowych. I nie da się w paru zdaniach opisać tej historii. Musicie sami przeczytać książkę by poczuć jej magiczny klimat.
Może dziwnie zabrzmi to, co powiem o tej książce, ale dla mnie jest ona rozlegle czarująca. Uważam tak dlatego, bo cokolwiek nie spotkają bohaterzy na swojej drodze, czegokolwiek by nie dotknęli, czy gdziekolwiek by nie poszli, to w dość obfity sposób jest ukazane to co mijają, na co patrzą, czy co chcieliby mieć. I z początku książki troszkę nam się to dłuży, bo nie wiemy co jest ważne, to, po co postać przyszła i z kim się spotkała, czy to co tam zobaczyła, bo żarliwie nam to opisała. Tak jak niektórzy przemycają w książkach ozdobniki i porównania, tak tutaj autorka przemyca nam treść:-) Jednak spostrzegłam, że taki jest jej styl pisarski, i albo się nim zachwycamy, albo nam nie odpowiada. Jeśli chodzi o klimat książki, to jest po prostu przesłodki. Mamy opisy słodkości, które można nabyć w kawiarni, gdyż jest połączona z manufakturą czekolady. To zabawne, ale sprawiały one, że niemal czułam zapach tych pralinek, nie wspominając o tym, że sama bym ich skosztowała:-)
Opowieść przedstawia losy dziennikarki, która pojawia się na kartach książki, zdradza nam jak jej w życiu ciężko i z czym się obecnie zmaga, a później dowiadujemy się w jakim celu się z kim spotkała. Już widzi, że miejsce gdzie się znalazła jest wyjątkowe i pragnie opisać jego historię. Zachwyca się tu ogromem rzeczy, które nam opisuje i później czuć jak bardzo jest przejęta pewnymi sekretami, które pragnie odkryć. Oczywiście mamy tu świąteczny klimat wzbogacony w niewiarygodną opowieść czy też legendę, która mogła być prawdziwa i jednocześnie ludzie tak o niej myślący doświadczali tej wyjątkowości. Podobało mi się to, że postacie tu występujące były wrażliwe i romantyczne. Pobieraliśmy od nich dobry humor i magię dobroci. Po skończeniu jesteśmy pozytywnie nastawieni do życia i nic nam więcej wtedy nie potrzeba. Przesłaniem jej jest by cieszyć się z małych rzeczy, gdyż dopiero wtedy jesteśmy gotowi na te większe.
Powieść ma przeszło pięćset stron i to od gustu literackiego zależy czy ktoś przeczyta ją szybko, czy będzie pochłaniał partiami. Druk nieco mniejszy, wydaje nam się, że treści jest bardzo dużo na stronie. Bardzo świątecznie magiczna opowieść, idealna na ten czas:-)
Historia poprowadzona jest w pierwszej osobie, dzięki temu bardzo wyraźnie przeżywamy wraz z trzydziestoletnią Sonią jej zaangażowanie oraz z zaciekawieniem podążamy ścieżkami bohaterów zasłyszanej legendy. Nie tylko czujemy się częścią historii, ale że jej magia i na nas zaczyna oddziaływać. Legenda jeziora przenika się z teraźniejszością i z problemami, które trapią Sonię, a ona chce, choć na chwilę o nich zapomnieć, odsunąć od siebie, dlatego tak dobrze się czuje w tym urokliwym małym miasteczku.
Drobiazgowość autorki o szczegóły przenosi nas w opisane miejsca, one ożywają, rzeczy oczarowują prostotą. Niby codziennie je widzimy, ale przez autorkę podane w wysublimowanych słowach tak, że otoczenie wyraźnie pięknieje. Zdania wybrzmiewają niczym muzyka klasyczna, płynnie, wytwornie, chcemy za nimi podążać rozmarzeni, mimo że zdajemy sobie sprawę, że to legenda nie rzeczywistość, jednak chłoniemy jak zahipnotyzowani tę historię, nie mogąc się oderwać.
To zadziwiające, tak samo czekałam na opowieść o legendzie jak bohaterka. To jak dwie historie w jednej książce. Jedna owiana tajemnicą, nierzeczywista otula pięknem dawnych czasów, druga faktyczna tu i teraz, bardziej bolesna, nie lukrowana, a z problemami. Obie się przenikają, wpływając na życie Soni, tylko czy ona wykorzysta daną szansę?
Opowieść błękitnego jeziora oczarowała mnie, dała mnóstwo satysfakcji z czytania, otuliła ciepłem, szczyptą magii, a gorąca czekolada rozgrzała moje serce i tylko żal pozostał, że historia dobiegła końca, ale i pewność, że szybko sięgnę po kolejną książkę Doroty Gąsiorowskiej. Wręcz będę wyczekiwać z wypiekami na twarzy, bo wiem, że czeka mnie piękna literacka podróż. Cudowna powieść w sam raz na świąteczny czas.
Często mam tak, ze przed lekturą książki od autora, którego twórczości jeszcze nie znam, czytam opinie o jego twórczości na Lubimy czytać.
Książki Doroty Gąsiorowskiej zbierały wiele pochwał, zastanawiałam się skąd to się bierze. Czy naprawdę tworzy tak dobre historie? A może ma grono oddanych fanów, którzy wiernie trwają przy jej boku i kreślą pozytywne recenzje? Po przeczytaniu „Opowieści błękitnego jeziora” już wiem o co w tym wszystkim chodzi.
Najnowsza książka od Doroty jest magiczna. Wspaniała. Rozczulająca. Emocjonująca, absorbująca! Jestem w szoku, że książki autorki tak długo ukrywały się przede mną, bo po lekturze jestem zakochana w tym stylu, w kreacji bohaterów, w zamyśle na fabule, a ta była wspaniała!
Z jednej strony mamy opowiadaną legendę, która daje początek nie tylko wspaniałemu miejscu: urokliwej kawiarni „Złote serce”, ale i miłości silniejszej niż wszystkie trudy, a drugiej strony widzimy współczesne losy późniejszego pokolenia.
W tej książce zdecydowanie czuć magię świąt (aż dziwne, ze ja decyduje się na takie wyznanie). Nie potrafię się zdecydować które rozdziały bardziej skradły moje serce: czy te teraźniejsze, gdzie poznajemy Sonię, która nie miała łatwego życia, i nawet nie liczy ma to, ze służbowy pobyt w Bukowej Gorze coś w jej jestestwie zmieni. A może wolę przeszłość, w której dane nam jest śledzić początki miłości Sabiny i Marcina? Te rozdziały były niesamowite, niczym wyrwane z romansu historycznego okraszonego klimatem legend i prostego życia.
Po tą pozycję trzeba sięgnąć. Dać się porwać rozdziałom i niesamowitemu klimatowi płynącemu z kolejnych akapitów.
Zawsze, gdy pojawi się zapowiedź książki Doroty Gąsiorowskiej, moje czytelnicze emocje sięgają zenitu. Moja radość nie ma końca. A moment wyczekiwania na premierę, przepełniony jest odliczaniem czasu, gdy będzie mi dane zatopić się w lekturze książki. Dlatego też, gdy tylko „Opowieść błękitnego jeziora” zapukała do mych drzwi, me czytelnicze serce otworzyło się na poznawanie kolejnej historii stworzonej przez Dorotę Gąsiorowską. Pisarkę, która każdy dzień czyni szczęśliwym, gdy tylko powrócę wspomnieniami do historii, bohaterów, których ożywa na kartach swych powieści.
Najnowsza książka autorki jest zaproszeniem do poznania historii Soni. Od dziecka życie zmusiło ją, by samodzielnie walczyć z trudami codzienności. W młodym wieku straciła matkę, a ojciec zapomniał o jej istnieniu. Teraz w dorosłym wieku pragnie znaleźć szczęście w miłości. W sferze zawodowej rozwija się jako dziennikarka. I to właśnie dziennikarska droga, prowadzi ją do zacisznej i uroczej kawiarni „Złote serce” mieszczącej się nieopodal malowniczego jeziora Marana w Bukowej Górze.
To właśnie w tym miejscu, będąc pod jego urokiem oraz oczarowana manufakturą czekolady, planuje napisać artykuł o tym jakże pięknym i magicznym miejscu, które niczym magnes przyciąga oczy i serca. Sonia odkrywa legendę, która jak się okazuje, będzie miała ogromny wpływ na jej dalsze życiowe losy. Poznając ją, pragnie z całego serca uwierzyć w magię świąt, w moc Gwiazdki. Co więcej, Sonia na swej drodze spotyka mężczyznę. Jak zakończy się ta znajomość? Czy w okolicznościach zbliżających się świąt w jej sercu zapłonie płomień miłości? Zdecydowanie zachęcam Was do poznania tej historii, abyście, tak jak Czyt-NIK mogli rozkoszować się każdym słowem zapisanym przez Dorotę Gąsiorowską. Dzięki tej książce zranione serca mogą ponownie uwierzyć w moc miłości, a te przepełnione nią cieszyć się historią, w której magia rozgrywa pierwsze skrzypce.
Pragnę dodać, że autorka zadbała o wyjątkowy magiczny, sentymentalny nastrój tej historii, sprawiając, że moje czytelnicze serce zatopiło się w poznawaniu losów Soni. Moja natura chłonęła tę powieści niczym gąbka wodę, a każda strona tej książki przepełniona miłością autorki do tworzenia pięknych historii czyniła tę lekturę wyjątkową. I tak jest za każdym razem, gdy sięgam po książki pisarki. Za każdym razem zastanawiam się, w czym tkwi fenomen Pani Doroty? To bez wątpienia wrażliwość na człowieka, na jego piękno, na miłość, dobroć i serdeczność, która przelewana na papier, czyni powieści autorki wyjątkowymi. A ich lektura ma jakże terapeutyczną moc dla naszej duszy, naszego serca, które przy lekturze może odsapnąć od utrapień codzienności. Zatapiając się w historii zapisanej na kartach książki „Opowieść błękitnego jeziora”, miałem przyjemność lektury tak wyjątkowej, przepełnionej pięknem, które rozlało się również w moim czytelniczym sercu.
Pięknem tej historii jest również osadzenie jej w świątecznym klimacie. Dzięki temu najbliższy czas upłynie nam z jeszcze piękniejszymi widokami, aurą, którą warto poczuć i dzielić się nią, tak jak czyni to Dorota Gąsiorowska na kartach swoich powieści. Bez wątpienia to kolejna książka autorki, którą umieszczam na półce NIK – Najlepszych Interesujących Książek, dzięki czemu moja biblioteczka zyskuje kolejną perełkę. Pani Doroto z całego serca dziękuję za piękną opowieść, za historię, która w mym czytelniczym sercu znajduje miejsce w szczególnej przegródce pod znakiem magii i wyjątkowości zawartej w każdym słowie zapisanym na kartach Pani najnowszej książki.
Powieść „Opowieść błękitnego jeziora ukazała się nakładem Wydawnictwa Znak Literanova