Dekalog księdza Jana Kaczkowskiego (twarda)

Nie spotkałam nigdy księdza, który tak zwyczajnie i zarazem niezwyczajnie mówi do ludzi.

Książeczka, po którą Państwo sięgniecie i przeczytacie, jest jedną z ostatnich rozmów, które ks. Jan Kaczkowski przeprowadził tuż przed swoją śmiercią.
Rozmowa z panią Kasią jest próbą konfrontacji z Dekalogiem.
Te przykazania nie dają jasnej odpowiedzi, że ?rób tak, a tak, a pójdziesz do nieba?.
Ks. Jan odpowiada na nie w sposób prosty, czasem zabawny, niekiedy zaczepliwy, wplatając w nie wątki osobiste i własne historie, np. pani Kasia pyta ?Jak świętuje ksiądz własne życie?? ks. Jan odpowiada ? Świętowanie bywa czasem bardzo trudne, zwłaszcza dla ludzi, którzy pracują w jakimś korporacyjnym szale. Dlatego warto się ?odpiąć?, czyli schować gdzieś, gdzie nie odbieram telefonów i przypominam sobie co jest najważniejsze. Dalej mówiąc o szóstym przykazaniu ks. Jan odpowiada o parze staruszków, którzy przeżyli razem pół wieku.
Zapytani, jak tego dokonali, odpowiedzieli ?W naszych czasach kiedy coś się psuło to się naprawiało a dziś wyrzuca się do kosza?. Zamiast dbać o relacje, o miłość ludzie zaliczają kolejne rozwody?.
Ksiądz Tischner do którego ks. Jan często się odwołuje, mówił ?że jest święta prawda, tys prawda i gówno prawda?. Ks. Jan tłumaczy, że pierwsza z nich to prawda najbardziej obiektywna, odzwierciedlająca naszą rzeczywistość, ?tys prawda?- to prawda z takim zmiękczeniem tego akcentu. No i ?gówno prawda?- co jest najwyraźniej widać w życiu politycznym.
Książeczka oprócz Dekalogu zawiera także spowiedź na krawędzi, czyli o warunkach dobrej spowiedzi.

Do książeczki dołączona jest również płyta CD, na której znajduje się: ostatnia droga krzyżowa z ks. Janem Kaczkowskim, wolność w kościele i życie na pełnej petardzie, czyli jak nie stracić wiary w kościele i apel do księży jak pomagać ciężko chorym, a na samym końcu jest ostatnie pożegnanie z ks. Janem, które jest bardzo wzruszające i na pewno każdego poruszy.
Mam nadzieję, że przeczytacie tę niewielką książeczkę, zawierającą zaledwie 73 strony, a na koniec, aby Was jeszcze bardziej zachęcić przytoczę słowa ks. Jana z książki ?Grunt pod nogami?. ?Chciałbym Wam powiedzieć jeszcze jedno: walczcie o siebie, nie dajcie się wdeptać kryzysom beznadziejności, chwilowej ciemności, walczcie o czyste sumienie i nigdy nie myślcie, że Bóg jest przeciwko Wam?.
Polecamy, zespół dobrerecenzje