"Z kim tak Ci będzie źle jak ze mną? Przez kogo stracisz tyle szans każdego dnia? Kto blady świt, noce bezsenne tak Ci zatruje, jak ja?". Te przewrotne słowa Wojciecha Młynarskiego, wyśpiewane niegdyś przez Kalinę Jędrusik posłużyły za tytuł opowieści o życiu jednej z najburzliwszych par lat sześćdziesiątych XX w.
Kalina Jędrusik i Stanisław Dygat – uwodziciele, hipnotyzerzy, królowie życia. Byli dla siebie stworzeni i jednocześnie byli dla siebie przekleństwem.
Ona przez całe życie wpatrzona w ojca libertyna, który żył w trójkącie z żoną i jej siostrą. Pod względem obyczajów Dygat był do niego podobny. Sporo starszy od niej pisarz, cieszący się uznaniem i wyróżniający charyzmą, zainteresował się nią gdy był jeszcze w formalnym związku z Władysławą Nawrocką. Mimo to, nie przeszkadzało mu to przedstawiać Kalinę jako swoją żonę. Prowadził podwójne życie i raczej nie liczył się ze zdaniem innych. Gdy ujrzał ją pierwszy raz na ulicy, długo szedł tyłem, by nie stracić jej z oczu. W Kalinie dostrzegł za jej pierwszą, nieśmiałą powłoką, materiał na wielką gwiazdę i pierwszą seksbombę polskiego kina.
Swoją seksualność Jędrusik eksponowała jak sztandar, a wolnością prowokowała ówczesne konserwatywne władze. Legenda głosi, że gdy Gomułka zobaczył jej występ z okazji święta Barbórki, a w nim omdlewające spojrzenie i krzyżyk na piersi Kaliny, z wściekłości roztrzaskał odbiornik telewizyjny.
Remigiusz Grzela obala mit, jakoby to sławny i błyskotliwy pisarz był odpowiedzialny na stworzenie postaci kobiety wampa. Kreśli jednocześnie wielowymiarową opowieść o pięknej ale i wyniszczającej miłości. Kiedy Kalina poroniła, Stanisław w tajemnicy przed nią pogrzebał dziecko. Godził się na jej romanse, ta zaś opiekowała się nim po zawałach.
Para była tak popularna w kręgach artystycznych i towarzyskich, że gdyby żyli w dobie mediów społecznościowych jednym wpisem mogliby decydować o czyjejś karierze.
Autor przygląda się życiu zawodowemu obojga, ich relacjom z innymi, decyzjom i wyborom. Stawia pytania o niedocenienie talentu Kaliny i zepchnięcie na pisarski margines twórczości Dygata.
Remigiusz Grzela – (ur. 1977) – autor licznych wywiadów, nominowanych do Nagrody Grand Press 2005 oraz Nagrody im. Barbary N. Łopieńskiej. Dramaturg, prozaik, poeta, dziennikarz, wykładowca akademicki. Wydał m.in. „Rozum spokorniał. Rozmowy z twórcami kultury” (2000), „Bagaże Franza K. czyli Podróż, której nigdy nie było” (2004), „Bądź moim Bogiem” (2007). Publikował w „Kinie”, paryskiej „Kulturze”, „Literaturze”, „Gazecie Wyborczej”. Jest kierownikiem literackim warszawskiego teatru Na Woli. Jego sztuki (m.in. „Uwaga – złe psy!”, „First Lady”, „Błękitny diabeł”, „Oczy Brigitte Bardot”) doczekały się licznych adaptacji oraz tłumaczeń.