1,00 zł
"Psychopoezja. Jestem za, a nawet przeciw" to tomik wierszy dla pasjonatów poezji współczesnej, publikowany na wolnej licencji, jako darmowy ebook.
W tomiku znajdują się zarówno utwory o wysokim stopniu abstrakcji, gdzie interpretacja wymaga koncentracji i pewnej świadomości psychologicznej, ale także nieskomplikowane rymowanki. Tematyka oscyluje wokół wyraźnych stanów emocjonalnych, które wszyscy przeżywamy, zarówno w bieli, czerni, jak i w kolorze. Wiersze niosą w sobie pewne przesłanie lub chociażby walor edukacyjny.
Ebooka przeczytasz w aplikacjach Legimi lub dowolnej aplikacji obsługującej format:
Liczba stron: 18
Ryszard Krupiński "Psychopoezja. Jestem za, a nawet przeciw"
Copyright © by Wydawnictwo Psychoskok, 2013
Copyright © by Ryszard Krupiński, 2013
Autor i Wydawnictwo udzielają zgody na reprodukcję, udostępnianie i powielanie wierszy w jakiejkolwiek formie. Warunkiem koniecznym jest wskazanie Autora.
Skład: Wydawnictwo Psychoskok
Projekt okładki: Wydawnictwo Psychoskok
ISBN: 978-83-7900-025-8
Wydawnictwo Psychoskok ul. Chopina 9, pok. 23, 62-507 Konintel. (63) 242 02 02, kom. 665-955-131
wydawnictwo.psychoskok.pl
http://ebooki123.pl
e-mail:[email protected]
Ryszard Krupiński
Psychopoezja. Jestem za, a nawet przeciw
Wydawnictwo Psychoskok 2013Konin
www.psychopoezja.pl
Po napisaniu kilku książek o tematyce psychologicznej (słownik psychologiczny, rozwój osobisty, psychologia dążeń) wiatry twórczości poniosły mnie w rewiry poezji.
Prezentuję Państwu mój pierwszy tomik wierszy, które traktuję jako eksperyment literacki. Nie skrywam nadziei, że Czytelnicy, zwłaszcza pasjonaci poezji współczesnej, podzielą się ze mną swoją opinią i podpowiedzą czy powinienem kilka wierszy jeszcze stworzyć, czy też ustąpić pola i nie kaleczyć poezji. Mój samokrytycyzm może nie okazać się wystarczającą osłoną, a nie chciałbym aby liryka ucierpiała na mojej próżności.
Te pierwsze kilka wierszy są dalekie od doskonałości literackiej, mimo że ta nie została jeszcze przez nikogo zdefiniowana. W tomiku znajdują się zarówno utwory o wysokim stopniu abstrakcji, gdzie interpretacja wymaga koncentracji i pewnej świadomości psychologicznej, ale także nieskomplikowane rymowanki. Tematyka oscyluje wokół wyraźnych stanów emocjonalnych, które wszyscy przeżywamy, zarówno w bieli, czerni, jak i w kolorze. Sądzę, że niektóre wiersze niosą w sobie pewne przesłanie lub chociażby walor edukacyjny.
Wulkaniczny śmiech spazmatyczną falą płynie
Czarna melancholia w puszce Pandory kołacze
Licytacja – kto da więcej, temu legnę
Infantylizm uczuć przez palce przecieka
Sofistyczny twór mentalny drenaż mózgu począł
Mały człowiek w dużej roli błąd w sztuce popełnia
Rejs wodami zapomnienia trzecie oko mruży
Siódmy zmysł wyższej jaźni w katalepsję wpada
Na piasku postawione swego strachu więzienie
Z cyborga determinacją lękiem własnym strzeżone
W samobójczej misji ferworze sam na placu boju
Do zmiany frontu niezdolny, leprozorium stawia
Odwieczny pasożyt człowieczych emocji
Krucjatę bezbożnej pobożności wspiera
W labiryncie ślepych korytarzy spektaklu
Szalony rycerz nić Ariadny przeciął
Wysuszone jak zastygła lawa źródło
Palmę pierwszeństwa oddało ciemiężcom
Nurt wody drąży podziemia, erupcji szukając
By leprozorium w rosarium przemienić
Tupot