Książkowe bestsellery z tych samych kategorii

Przyjaciółka   Książka 37,28 zł
Paderborn Langer Tom 2   Książka 32,93 zł
Tajemnica domu Uklejów   Książka 37,99 zł

Mój dziadek fałszerz (twarda)

Tajemnica odkryta przez wnuczkę SS-mana, który kierował największym fałszerstwem w historii

książka

Wydawnictwo Prószyński i S-ka
Oprawa twarda
  • Dostępność niedostępny

Opis produktu:

Łatwiej jest nienawidzić Hitlera niż własnego dziadka.

Kiedy była dzieckiem, uważała dziadka za dobrotliwego starszego pana, który kolekcjonuje znaczki pocztowe. Dopiero znacznie później Charlotte Kruger dowiedziała się, że jego życie miało także mroczną stronę. SS-Sturmbannfuhrer Bernhard Kruger kierował warsztatem fałszerskim założonym w obozie koncentracyjnym Sachsenhausen. Pracowali w nim żydowscy więźniowie, których zadaniem było podrabianie brytyjskich funtów. Akcja przeszła do historii pod nazwą Operacja Bernhard (od imienia Krugera) i stanowiła bez wątpienia największe tego rodzaju przedsięwzięcie w historii.
Kim był Bernhard Kruger? Czy starał się chronić swoich "pracowników", czy też z zimną krwią wysyłał ich na śmierć? W toku pasjonującego śledztwa, podczas którego autorka spotykała się z naocznymi świadkami i przeszukiwała archiwa, Charlotte Kruger rekonstruuje podwójne życie swojego dziadka, by znaleźć odpowiedzi na dręczące ją pytania.

Na kanwie historii Operacji Bernhard w 2007 roku powstał austriacko-niemiecki film "Fałszerze", który w 2008 roku otrzymał Oscara jako najlepszy film nieanglojęzyczny.

Charlotte Kruger urodziła się w 1979 r. w Hanowerze. Studiowała filozofię i nauki polityczne. Gdy - na długo po jego śmierci - dowiedziała się o mrocznej przeszłości dziadka, postanowiła dowiedzieć się, kim był naprawdę Bernhard Kruger, dobrotliwy starszy pan, były nazista, kierujący największym fałszerstwem w historii.
S
Szczegóły
Dział: Książki
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Oprawa: twarda
Okładka: twarda
Wprowadzono: 17.01.2017

RECENZJE - książki - Mój dziadek fałszerz, Tajemnica odkryta przez wnuczkę SS-mana, który kierował największym fałszerstwem w historii

4.2/5 ( 10 ocen )
  • 5
    7
  • 4
    1
  • 3
    0
  • 2
    1
  • 1
    1

Iwona

ilość recenzji:1

brak oceny 27-02-2017 11:25

Książka jest bardzo osobista, dużo w niej przemyśleń autorki odnośnie sytuacji rodzinnej, ale i społecznej ówczesnych lat ? główne pytania, jakie sobie stawia to przede wszystkim, jak jej dziadek mógł podążać za hitlerowcami i uważać, że stoi po dobrej stronie, a także jak ona sama by się zachowywała, jakie byłyby jej poglądy, gdyby żyła w tamtych czasach.

...

Bookendorfina

ilość recenzji:1531

brak oceny 14-01-2017 08:57

"Łatwiej jest nienawidzić Hitlera niż własnego dziadka. Nie potrafię z równą łatwością obedrzeć go z człowieczeństwa. To byłoby obłudne. Dlatego podzieliłam go po prostu na dwie połówki: dziadka, z którym sortowałam znaczki, i esesmana rekrutującego w Auschwitz Żydów do swojej tajnej operacji. Jednego kochałam, drugiego nigdy nie poznałam."

Podczas czytania książki na pierwszy plan przebija się ogromne rozdarcie autorki w ocenie swojego dziadka, z jednej strony jako dobrodusznego i sympatycznego człowieka, a z drugiej strony jako esesmana, członka bandy morderców, wyrachowanego zbrodniarza. Mieszanka przeplatających się sprzecznych uczuć, ekstremalnych opinii, nieprzekonujących argumentów, niewyrazistych usprawiedliwień, niezwalniających bliskiego człowieka z moralnej odpowiedzialności za wojenne działania. Bernhard Krüger kierował największą operacją fałszerską w historii, tajnym niemieckim programem, wdrożonym podczas drugiej wojny światowej. Śmiały atak walutowy, wpuszczenie na angielski rynek fałszywych banknotów, miał przyczynić się do destabilizacji gospodarki Wielkiej Brytanii, doprowadzić wroga do ruiny gospodarczej, a także zachwiać światowymi finansami. Do operacji "Bernhard" w charakterze pracowników wcielono stu czterdziestu więźniów obozu koncentracyjnego, ludzi o różnych kwalifikacjach i umiejętnościach.

Autorka zastanawia się, jak można było brać w czymś takim udział i wierzyć, że było się po dobrej stronie. Przez wiele lat zbierała wszelkie dostępne materiały, które pomogłyby wyjaśnić ten mroczny fragment historii jej rodziny, rzutujący również na kolejne pokolenia. Ze szczątków dokumentów, ocalonych pamiątek, dyskusji z członkami jej rodziny, rozmów ze świadkami dawnych zdarzeń, ich zeznań, pamiętników, usilnie stara się dotrzeć jak najbliżej prawdy, odkryć to, co zostało głęboko utajnione, wydobyć na powierzchnię i skonfrontować ze wspomnieniami jej zmarłego dziadka. Walka subiektywnych retrospekcji i niezaprzeczalnych faktów. Zestawienie mocnych oskarżeń i zawiłej obrony. Charlotte Krüger nie natrafia na dowody, że mężczyzna uczestniczył w zbrodniach, a jedynie na poszlaki, które to mocno sugerują. Niezwykle trudne do zweryfikowania dane, sprzeczne opinie ocalałych uczestników zdarzeń, do dziś nie pozwalają w pełni odszukać wyjaśnień i doprowadzić do wyczerpujących interpretacji. Czy faktycznie Bernhard Krüger chronił "swoich Żydów"? Jakie były jego prawdziwe motywy? Jakim był człowiekiem?

Książkę czyta się z wielkim zainteresowaniem, mocno wciąga, choć nie podaje oczywistych odpowiedzi, a jedynie mnoży kolejne pytania, kumuluje niedopowiedzenia, stawia kłamstwa i prawdę w coraz to nowym świetle. Jakże trudno, po tylu latach, doszukać się wiarygodnych informacji, choćby autentycznych pogłosek, z których można dowiedzieć się czegoś więcej. To również obraz młodości Bernharda Krügera, wpływu środowiska, w którym się wychowywał, a także powojennej ucieczki, ukrywania się, wielokrotnego przesłuchiwania, sprytnego odwracania uwagi, umniejszania swojej roli, podawania niejasnych tłumaczeń, oraz pobytów w obozach i więzieniach. Historia przynosi zarówno ulgę, jak i brzemię, wewnętrzny konflikt pojednania i ataku. Szczegółowe wnikanie w przeszłość, bardzo intymne przemyślenia, rodzaj spowiedzi, pragnienie zamknięcia wojennego rozdziału życia rodziny, tak aby nie trzeba było już do tego wracać, żeby kolejni członkowie Krügerów mogli iść dalej, bez dźwigania bolesnego i wstydliwego balastu.

...