SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Poskromić bestię

Nieznana historia Mikea Tysona

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo SQN Sine Qua Non
Data wydania 2020
Oprawa miękka
Ilość stron 400

Opis produktu:

Był najbardziej zaufanym człowiekiem Mikea Tysona. Zaprzyjaźnili się, gdy ten był nastolatkiem, a gdy w wieku 20 lat został mistrzem świata, stał się jego menadżerem i dzielił z nim mieszkanie. Choć ich relacja skończyła się w sądzie i zerwali ze sobą wszelkie kontakty, na pytanie o to, do kogo zadzwoniłby, gdyby znalazł się na bezludnej wyspie, Mike odpowiada dziś bez wahania: `Do Roryego Hollowaya`.

W tej książce wieloletni przyjaciel i menadżer Tysona po raz pierwszy przerywa milczenie. Tabuny kobiet, hodowanie tygrysów, zabawy z bronią i tuszowanie afer ogromnymi pieniędzmi - tak wyglądała jego codzienność w teamie mistrza świata wagi ciężkiej. Mike był królem życia, a Holloway jego aniołem stróżem, próbującym poskromić ciągle pakującą się w kłopoty Bestię.

Choć wydawało się, że w Mojej prawdzie Żelazny Mike zdecydował się na absolutną szczerość, okazuje się, że jest jeszcze wiele rzeczy, o których zapomniał albo nie chciał opowiedzieć. Holloway pokazuje, że prawdziwa historia Mikea Tysona jest inna, niż przedstawił to w swojej autobiografii.
Jest zdecydowanie bardziej popieprzona.
S
Szczegóły
Dział: Książki
Wydawnictwo: SQN Sine Qua Non
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Rok publikacji: 2020
Wymiary: 140x205
Ilość stron: 400
ISBN: 9788379244157
Wprowadzono: 01.06.2021

RECENZJE - książki - Poskromić bestię, Nieznana historia Mikea Tysona - Eric Wilson, Rory Holloway

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4/5 ( 3 oceny )
  • 5
    0
  • 4
    3
  • 3
    0
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

Rafał

ilość recenzji:86

11-08-2020 10:55

W otoczeniu każdego boksera, zwłaszcza dobrego, zawsze pojawia się wiele postaci. Najlepsi zawodnicy do ringu wychodzą wręcz z armią adiutantów. Poza nimi na karierę zawodnika pracują jednak także postacie owiane łuną tajemniczości - menadżerowie i promotorzy. Często to od ich sprawności zależy, czy pięściarz będzie miał okazję dotrzeć na szczyt. Jednocześnie metody ich działań nie zawsze są w pełni jawne i przejrzyste. Stąd książka Roryego Hollowaya, byłego menadżera Mike Tysona, jest tak ciekawa.
Oczywiście fanów Żelaznego Mikea najbardziej zafascynują kulisy kariery opowiedziane z innej perspektywy, niż ta głównego bohatera. I rzeczywiście, są one bardzo ciekawe. Holloway pokazuje Tysona bez cenzury, ukazując jego najmroczniejsze strony. Nie skupia się jednak na nich w celu szukania taniej sensacji, a jedynie by podkreślić, jak skomplikowaną i trudną osobą w opanowaniu był. Jednak nie tylko z tego powodu warto sięgnąć po "Poskromić bestię". Holloway pokazuje czytelnikom jak wyglądał na przełomie lat 80. i 90. świat menadżerów i promotorów bokserskich, jakie podejmowali działania i jak osiągali założone cele. Po trzecie opowiada sporą część historii boksu. Tyson na zawsze pozostanie jednym z najbardziej ikonicznych zawodników szermierki na pięści, nawet jeżeli nigdy nie osiągnął pełni swojego potencjału.
Na lekki minus można zaliczyć spory żal, który znajduje się w opowieściach Hollowaya. Jest on w pełni usprawiedliwiony jego losami, jednakże czasami odnosi się wrażenie, że ma zbyt duży wpływ na sposób narracji. Na szczęście drugi z autorów, dziennikarz Eric Wilson, przed każdym fragmentem wspomnień byłego menadżera dodaje słowo od siebie, dzięki czemu możemy wypowiedzi Hollowaya ocenić samemu nie czerpiąc informacji tylko od niego.
Bez wątpienia "Poskromić bestię" to ciekawa pozycja nie tylko dla fanów Mikea Tysona, lecz także dla fanów boksu w ogóle. Dowiedzą się w niej więcej o pracy przy organizacji walk i negocjowaniu kontraktów.

Czy recenzja była pomocna?

Coś Na Półce

ilość recenzji:1

23-07-2020 01:21

Bestia od kuchni.

Patrząc na okładkę można pomyśleć, że mamy właśnie do czynienia z kolejną biografią Mikea Tysona. Pozory jednak mylą, choć... do pewnego stopnia można tę książkę nazwać swoistym uzupełnieniem dotychczasowych biografii Bestii. A można tak powiedzieć dlatego, że historie z kariery Żelaznego Mikea opowiada Rory Holloway - niegdysiejszy menedżer i (były) najlepszy kumpel Tysona w jednej osobie.

Bestia jest bokserską legendą - tego nikt mu nigdy nie odbierze. To jednak także mocno pogubiony swego czasu człowiek, który zdecydowanie przedwcześnie zakończył bokserską karierę. Można wskazać wiele przyczyn tego stanu rzeczy i wiele już na ten temat powiedziano. Niniejsza książka nie jest w tej kwestii odkrywcza, jednak jej atutem jest spojrzenie na cały problem z punktu widzenia kogoś, kto był bardzo blisko Mikea. Można się spierać, czy warto to czytać - i czy ma to jakąkolwiek wartość... Nieuniknione zdają się być bowiem pytania o to, czy aby Holloway nie chce się wybielić, a przy okazji zarobić trochę kasy na swojej wersji zdarzeń. Myślę jednak, że warto się przyjrzeć temu, co facet ma do powiedzenia.

Relacje i wspomnienia Hollowaya są z jednej strony interesujące i barwne, z drugiej jednak trochę ze sobą sprzeczne. Zdaję sobie sprawę, że żaden epizod z życia Tysona nie był i nie jest tak do końca zerojedynkowy, ale trudno nie zauważyć, że jego były menedżer miota się troszkę w zeznaniach. Raz pisze, że Mike był hojny, innym razem że patrzył tylko na stan swojego konta. O sobie Holloway pisze, że starał się być dobrym duchem Mikea i kontrolować chociażby jego finanse, a jednocześnie przyznaje, że sam miewał problemy z zarządzaniem pieniędzmi - przez które zresztą zbankrutował... Takie niuanse i sprzeczności sprawiają, że trzeba chyba wszystko co tu napisano podzielić przez dwa.

Niewątpliwym plusem książki są wspomnienia i naoczne relacje Hollowaya. I to dotyczące wielu kwestii: imprez, pieniędzy, kobiet, charakteru Tysona, jego trudnej przeszłości, a wreszcie przyczyn, przez które według byłego menedżera Bestii Mike stoczył się na dno. Relacje te są niekiedy zbieżne ze słowami samego Tysona - niekiedy skrajnie od nich odmienne. No cóż, to jeszcze jeden powód żeby podzielić wszystko przez dwa... Prawdy obiektywnej od a do z być może nie poznamy na te tematy nigdy.

Książka jest barwna, a przez to niewątpliwie ciekawa. Sądzę przy tym, że wielu z Was po nią sięgnie niezależnie od rekomendacji lub też jej braku - wszak jest to lektura poświęcona samemu Tysonowi, a to wciąż legenda i do dziś barwna postać, która jest w stanie zafascynować swoją osobowością oraz zwycięstwami. I nie ma żadnego znaczenia to, że Żelazny Mike od dawna już nie walczy. Kiedy walczył był legendą. Jest nią do dziś. I myślę, że żaden jego fan nie odpuści tej lektury.

....

Czy recenzja była pomocna?

RealAnia

ilość recenzji:1

11-07-2020 21:54

Bezapelacyjnie jedną z najlepszych książek sportowych, które dotychczas ukazały się na polskim rynku wydawniczym była ?Moja prawda?, czyli wbijająca w fotel autobiografia Mike?a Tysona. Zgodnie z tytułem była to prawda Tysona, jego wersja wydarzeń. Teraz przyszedł czas poznać perspektywę jego menadżera i wieloletniego przyjaciela Rory?ego Hollowaya.

?Poskromić bestię? to pozycja, w której Rory Holloway przedstawia kulisy pracy i przyjaźni z Mikiem Tysonem. Opowiada o życiu u boku pięściarza, jego fanaberiach, wybrykach, licznych podbojach, czy też przedziwnych zachowaniach. W książce nie ma tematów tabu, a Holloway nie ma skrupułów rozpamiętując niektóre wydarzenia.

Autor książki, pisarz, Eric Wilson świetnie prowadzi główną narrację, a po wprowadzeniu zaczynającym każdy rozdział zadaje wnikliwe pytania Holloway?owi doszukując się prawdy. Lektura ma więc w znacznej części formę wywiadu. Czyta się szybko i przyjemnie, zdecydowanie nie ma nudy (zupełnie, jak to miało miejsce w życiu Mike?a). Książkę, podobnie jak ?Moją prawdę?, charakteryzuje ostry język, sporo anegdot i nieznanych historii.

Można powiedzieć, iż ?Poskromić bestię? to książka uzupełniająca. Lektura raczej nie może być pierwszą pozycją o Tysonie, po którą sięgnie ktoś zupełnie nieznający życia pięściarza. To po prostu odpowiedź Hollowaya na ?Moją prawdę? Tysona. Zdecydowanie warto przeczytać obie książki, ale w odpowiedniej kolejności.

Dlaczego Tyson nie wykorzystał w pełni posiadanego talentu i potencjału? Gdzie się podziała fortuna Mike?a? Czy kobiety widziały w nim tylko pieniądze? Gdzie byli jego przyjaciele, kiedy najbardziej ich potrzebował?

Sięgnijcie po książkę ?Poskromić bestię? a Rory Holloway odpowie na nurtujące Was pytania!

....

Czy recenzja była pomocna?