POLECAMY
Przed II wojną światową Polska była państwem wielokulturowym i wielowyznaniowym. Żydzi stanowili około 10 procent społeczeństwa, ale w wielu miastach, jak Łódź, Drohobycz, Czeladź, Sosnowiec czy Będzin było ich znacznie więcej. Holocaust zgładził ponad trzy miliony, inni wyemigrowali – przed, w trakcie lub po wojnie, szczególnie w 1968 roku, na skutek antysyjonistycznej nagonki ówczesnych władz. Wśród tych ostatnich znajdował się również Gerszon Majteles, który jednocześnie był Żydem i polskim patriotą (ur. w Polsce w 1912 roku, zm. w Izraelu w 2010 roku). W wieku siedemdziesięciu lat, aby ocalić od zapomnienia świat, który bezpowrotnie przeminął, zaczął spisywać wspomnienia. Opowiedział w nich o dzieciństwie i młodości spędzonych w małym miasteczku Wolbrom, judaistycznych obrzędach i zwyczajach, licznej rodzinie i przyjaciołach. Przede wszystkim zaś przedstawił światopogląd i doświadczenia typowe dla jego środowiska i pokolenia – od zwątpienia w prawdy nauczane w bożnicy, poprzez fascynację syjonizmem, a potem komunizmem, trudne lata życia w Związku Radzieckim i służby w Armii Czerwonej, aż po rozczarowanie systemem tego kraju i gorzkie przyjęcie w rodzinnym miasteczku po zakończeniu wojennej zawieruchy.
Rok wydania | 2020 |
---|---|
Liczba stron | 298 |
Kategoria | Literatura faktu |
Wydawca | Stapis |
ISBN-13 | 978-83-7967-125-0 |
Język publikacji | polski |
Informacja o sprzedawcy | ePWN sp. z o.o. |
POLECAMY
Ciekawe propozycje