SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Bez hamulców Tai Woffinden

Autobiografia

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej

książka

Wydawnictwo SQN Sine Qua Non
Data wydania 2020
Oprawa miękka
Liczba stron 328

Opis produktu:

Brutalnie szczera autobiografia jednego z najlepszych żużlowców naszych czasów! Ciężko doświadczony przez życie miłośnik łamania reguł i wielkich prędkości. Na pierwsze zawody jeździł pocztowym fordem, a gdy przyjechał do Szwecji, klub zaoferował mu motocykl bez silnika. Po śmierci ojca życie wymknęło mu się spod kontroli, lecz i na tym wirażu w końcu zdołał złapać podłoże. Buntownik o gołębim sercu, który w ramach akcji charytatywnej pojechał na mecz rowerem. Na swoje 18. urodziny dostał od klubu malucha i zlicytował go, by pomóc koledze. Ikona naszej ligi, która przez swój pierwszy zespół nad Wisłą została odrzucona. Fan tatuaży, który jednocześnie irytuje się, gdy zaczyna się mówić o tych zdobiących jego ciało. Ta książka pokaże wam Taia Woffindena, jakiego do tej pory nie znaliście. Jakie wrażenie zrobił na nim Zbigniew Boniek, a jakie Tomasz Gollob? Co sprawiło, że po odejściu ojca zdecydował się kontynuować karierę? Dlaczego stracił w Anglii prawo jazdy? Wejdźcie za kulisy życia gwiazdy czarnego sportu!
S
Szczegóły
Dział: Książki
Wydawnictwo: SQN Sine Qua Non
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Rok publikacji: 2020
Wymiary: 140x205
Liczba stron: 328
ISBN: 9788381295468
Wprowadzono: 20.03.2020

RECENZJE - książki - Bez hamulców Tai Woffinden, Autobiografia - Tai Woffinden, Peter Oakes

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.3/5 ( 4 oceny )
  • 5
    1
  • 4
    3
  • 3
    0
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

Rafał

ilość recenzji:86

18-05-2020 21:45

Żużel jest dyscypliną wyjątkową - z jednej strony jest popularna w zaledwie kilku krajach, ale i tak niektóre z nich nie traktują tej dyscypliny w pełni poważnie. Tym bardziej wydawać się może dziwne, że w epoce, w której brytyjski żużel jest tylko cieniem siebie sprzed kilkudziesięciu lat, na Wyspach był w stanie pojawić się zawodnik, który zdobył już trzy indywidualne Mistrzostwa Świata. Tym człowiekiem jest Tai Woffinden, który między innymi o tym opowiada w swojej autobiografii.
Książka nosząca tytuł "Bez hamulców" jest szczerą opowieścią Brytyjczyka o młodości, stosunku do sportu, a także do innych zawodników czy brytyjskiego speedwaya. Tai nie gryzie się w język i bezpośrednio krytykuje niektóre działania, jednocześnie starając się wskazać alternatywne rozwiązanie, które jego zdaniem, rozwiąże część problemów. Obrywa się tutaj głównie działaczom na Wyspach, jednak punktuje również rywali.
Jednocześnie jest to książka, która pokazuje przemianę zawodnika z krnąbrnego, łapiącego życie w profesjonalistę, ściśle pilnującego treningu.
Książka nie jest idealna. W czasie lektury w oczy rzucają się dwie kwestie. Po pierwsze, czasami narracja prowadzona jest bardzo chaotycznie, przez co czytelnik łatwo może zgubić się w chronologii zdarzeń. Niektóre momenty są pod tym względem tak zawiłe, że trudno powiedzieć, którego sezonu dotyczy opowieść. Drugim elementem nieco zmniejszającym przyjemność z lektury są pewne powtórzenia, które w zamierzeniu autorów miały przywoływać określone sytuacje, ale w moim odczuciu stawały się w pewnym momencie irytujące i dawały wrażenie, że każdy rozdział powstawał jako niezależny tekst, mający być opublikowany osobno.
Są to jednak w ostatecznym rozrachunku niewielkie problemy, a z lektury książki Woffindena można dowiedzieć się wiele zarówno o nim samym, jak i o jego dyscyplinie. Dla fanów żużla jest to bezapelacyjnie pozycja obowiązkowa, a i inne osoby mogą znaleźć w niej coś inspirującego dla siebie.

Czy recenzja była pomocna?

Coś Na Półce

ilość recenzji:1

1-05-2020 14:50

Oblicza czarnego sportu.

Tai Woffinden ? tego pana fanom żużla przedstawiać nie trzeba. Jak się prezentuje jego autobiografia? No cóż? Przed nami książka bezpośrednia i szczera, choć może miejscami nieco chaotyczna. Z drugiej jednak strony pełno tutaj ciekawych anegdot, a całość jest ? wbrew pozorom oraz obawom ? całkiem sensownie napisana (choć szkoda, że chronologia zdarzeń jest w niej nieco zaburzona).

Trzykrotny indywidualny żużlowy mistrz świata odsłania przed nami rąbka tajemnicy na temat samego siebie i swojego życia. Już sama wieść o tej autobiografii była interesująca, Tai znany jest bowiem z wybryków i różnego rodzaju tarapatów, w które na przestrzeni lat się pakował. Co Woffinden ma nam na ten temat do powiedzenia?

Coś niecoś ma ;) Będę zatem ciekawe anegdoty i historie w stylu chociażby genezy znanej fanom sytuacji, której finałem było wysiadanie przez Taia z samochodu w kajdankach. Tak, ta część książki jest zdecydowanie najciekawsza :) Jednak wydaje mi się, że środek ciężkości położono nieco gdzie indziej, albowiem Woffinden sporo mówi o swoich wartościach, o podejściu do sportu, a także o rodzinie. Wspomina chorobę i śmierć swojego ojca, a także swój wypadek, który skutkował groźnym urazem kręgosłupa. Wyłania się z tego obraz rozrabiaki, który? sporządniał. I muszę przyznać, że bardzo ciekawie się to czyta ? nawet jeśli człowiek przed lekturą nastawiał się przede wszystkim na skandale i pikantne smaczki.

Od strony czysto sportowej patrząc? mogło być lepiej. Woffinden ? co było do przewidzenia ? wspomina swój zwycięski marsz po tytuł mistrza świata w latach 2013, 2015 i 2018. W książce pokuszono się także o swoiste porównanie ligi polskiej z angielską i szwedzką, jednak jest ono niestety niepełne. Dlaczego? Otóż dlatego, że trochę po macoszemu potraktowano tutaj ligę polską. Od żużlowca, który od lat broni wrocławskich barw można się było w tej materii spodziewać o wiele więcej niż tutaj napisano. Dodatkowo rzuca się w oczy to, że opisy sportowe wypadają trochę blado ? moja teoria na ten temat jest taka, że po prostu brak im szczegółów, a dzieje się tak chyba głównie przez zadziwiająco małą ilość insiderskich opisów żużlowych, zwłaszcza tych wybitnie zakulisowych. Szkoda.

Książka ma także pewien inny minus, a mianowicie wspomnianą już na wstępie zaburzoną chronologię zdarzeń. Mi to osobiście troszeczkę przeszkadzało w lekturze, ale ? umówmy się ? dyskwalifikujący minus to na szczęście nie jest.

Przy tego typu lekturach nieuchronnie pojawia się pytanie o sens powstania autobiografii w przypadku czynnego zawodowo sportowca, który ma przed sobą jeszcze co najmniej kilka ładnych parę lat kariery. Woffinden nie skończył nawet jeszcze trzydziestki (stuknie mu w sierpniu), trochę więc jeszcze przed nim tego całego jeżdżenia... Na postawione pytanie trudno więc jednoznacznie odpowiedzieć, nie da się bowiem uciec od konfliktu pomiędzy tym, że facet sporo już osiągnął i warto by to było udokumentować jakimiś spisanymi wspomnieniami, a tym, że jego historia nie jest jeszcze bynajmniej zamknięta?

Jeśli miałbym rekomendować czy po książkę sięgnąć, to jak najbardziej lekturę polecam. Nie oczekujcie jednak fajerwerków i miejcie świadomość, że w perspektywie najbliższych lat na sto procent powstaną kolejne biografie Woffindena, a wtedy bardzo możliwe, że niniejsza odejdzie w zapomnienie.

Czy recenzja była pomocna?

RealAnia

ilość recenzji:1

5-04-2020 14:00

?Bez hamulców? to bardzo szczera, pełna anegdot i ciekawych historii książka. Żużlowiec opowiada o swoim życiu. O wzlotach i upadkach, licznych wybrykach i kłopotach, w które z łatwością wpadał. Przyznaje się do błędów. Przedstawia historię swojej rodziny, dzieciństwo i dorastanie, a następnie przebieg kariery. Dzieli się sukcesami, a także najtrudniejszymi momentami, jakich dotychczas doświadczył. Nie pomija nawet ostatnich godzin życia ciężko chorego ojca, którego postać wielokrotnie pojawia się w jego wspomnieniach. Wyraźnie widać jak wielką rolę odegrał on w życiu żużlowca.

Książkę czyta się dobrze, kolejne strony mijają dosyć szybko. Małym mankamentem jest jednak zaburzona chronologia oraz powtórzenia pewnych wydarzeń. To sprawia, że można się trochę w historii Tai?a pogubić. Ponadto polscy fani speedwaya mogą być troszkę zawiedzeni, gdyż wątki polskie obecne w karierze Tai?a w porównaniu z pozostałymi zostały niestety skromniej opisane. Mimo to zarówno kibice samego Tai?a, jak i żużla ogólnie znajdą w autobiografii Woffindena wiele interesujących treści.

Czy recenzja była pomocna?