Książkowe bestsellery z tych samych kategorii

Świnki morskie

książka

Wydawnictwo Stara Szkoła
Oprawa miękka
  • Dostępność niedostępny

Opis produktu:

W żadnym innym utworze literatura czeska nie zbliżyła się do twórczości Franza Kafki tak bardzo, jak w Świnkach morskich.
Milan Exner

Pewien praski bankier z braku innego pomysłu kupuje synowi na Boże Narodzenie świnkę morską. Jak dalece to niewinne wydarzenie zmieni życie rodziny? Jakie sekrety skrywa bank narodowy? I czy przed kryzysem finansowym można schować się w beczce?

Absurdalny humor i przerażające tajemnice.

Z ciekawością obserwowałem, jak ta historia się rozwinie. Te nocne godziny spędzone przy maszynie do pisania, wypełnione spokojnym oczekiwaniem, jak rozwiną się zaskakujące dialogi. A czasem zaglądałem obok - do pokoju, w którym spali chłopcy - do klatki ze świnkami.
Ludvík Vaculík


Co z nimi robił?
S
Szczegóły
Dział: Książki
Wydawnictwo: Stara Szkoła
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Wprowadzono: 09.11.2016

RECENZJE - książki - Świnki morskie

4.4/5 ( 15 ocen )
  • 5
    11
  • 4
    1
  • 3
    1
  • 2
    2
  • 1
    0

CZECHYPOPOLSKU

ilość recenzji:1

brak oceny 18-06-2018 12:22

Gdy Ludvík Vaculík w 71 roku wydawał swoje Świnki morskie(Morčata) był człowiekiem mocno osadzonym w realiach ówczesnej Czechosłowacji. Z przekonania komunista, nagle choć nie bez powodu wyrzucony ze Związku Pisarzy Czechosłowackich, tworzy manifest Dwa tysiące słów. Manifest z miejsca staje się kamieniem milowym Praskiej Wiosny, a Vaculík, wciąż komunista, choć już nie reżimowy, powołuje podziemną oficynę, by swoje ?Świnki? w ogóle móc wydać.

Mimochodem paru wartościowych spośród tej rzeszy autentycznie ideowych komunistów, w których ni krztyny ?mądrości etapu?, a pluralizm poglądów nie taktował równolegle z obserwowanymi zmianami społecznymi, bym znalazł z łatwością. Nasuwa mi się profesor Waldenberg, były PPS-owiec,członek PZPR-u i równocześnie dzielny obrońca Serbów w czasie Inwazji Natowskiej z 99 roku. Gdy amerykańskim bombowcom wtórowały salonowe media, on niemal sam, już wtedy mocno wiekowy, i rozjeżdżany równo przez środowisko Gazety Wyborczej, spotykał się w salkach uniwersyteckich, by bronić ważnej dla siebie sprawy. Nie sądźcie przedwcześnie komunisty ,wejdźcie głęboko w jego buty bowiem i tam znajdziemy persony zacne i godne naszego szacunku.

Wracając jednak do samego Vaculíka, licząc od działalności politycznej po nienaganną literacko stronę jego literatury, mamy do czynienia ze zjawiskiem w prozie niemal bez precedensu. Nie przeszkadza temu oczywiste nawiązanie Świnek morskich do Kafkowskiego Procesu.