Dopóki życie trwa to drugi – po Małych eksperymentach ze szczęściem – dziennik Hendrika Groena. Ogromny sukces pierwszej książki skłonił autora do napisania jej kontynuacji. Hendrik Groen może i jest stary, ale to nie znaczy, że wkrótce zamierza rozstać się z życiem. Co prawda jego spacery z dnia na dzień stają się coraz krótsze, bo nogi zaczynają odmawiać mu posłuszeństwa, a wizyty u lekarza są znacznie częstsze, ale przecież nie jest to powód, żeby miał tylko siedzieć, pić słabą herbatę i wpatrywać się w stojące na parapecie pelargonie. Mężczyzna postanawia napisać dziennik prezentujący rok z życia amsterdamskiego domu opieki, którego jest rezydentem. I choć od czasu do czasu trudno Hendrikowi podtrzymać w sobie zapał do pisania, to jednak koniec końców zawsze chwyta za pióro. Groen z jakże charakterystycznym dla siebie szarmanckim poczuciem humoru bierze na pisarską muszkę współmieszkańców domu seniora, dyrekcję, przyjaciół, a wreszcie i starość jako taką, nie oszczędzając nikogo, nawet samego siebie. Największy holenderski bestseller swoim humorem i przesłaniem zachwyci nie tylko starszych czytelników, lecz także zauroczy i zainspiruje tych, których "termin przydatności" jest daleki od wygaśnięcia.
Autor | Hendrik Groen |
Wydawnictwo | Albatros |
Rok wydania | 2016 |
Oprawa | miękka ze skrzydełkami |
Liczba stron | 432 |
Numer ISBN | 978-83-7985-892-7 |
Kod paskowy (EAN) | 9788379858927 |
Waga | 444 g |
Wymiary | 135 x 205 x 32 mm |
Data premiery | 2016.11.09 |
Data pojawienia się | 2016.11.04 |
Produkt niedostępny!
Ten produkt jest niedostępny. Sprawdź koszty dostawy innych produktów.
Kiedy banalność urasta do rangi sensacji, a własna sprawność staje pod znakiem zapytania.
Domniemania o zamknięciu ośrodka, owoce podrzucane w dziwnych miejscach i hasło przyświecające codzienności by nie żałować pieniędzy na drobne przyjemności. I niby to wszystko takie zabawne i beztroskie, jednak wplatane tu i ówdzie słowa na temat córki i fundacji De Einder ukazują prawdziwe oblicze starości.
Szczęście i tęsknota, jedno połączone z drugim. Tak Hendrikowi upływają kolejne dni, przepełnione radością i smutkiem, wspomnieniami minionych chwil.
Między budyniem, a środkami na depresję pojawia się kolejna trafna i szczera opowieść o czasie i przemijaniu. Mam wrażenie, że jest tu jeszcze więcej Hendrika, a jego umiejętności reporterskie wbrew upływowi czasu, stają się lepsze. Śmiało mogę powiedzieć, że nowy Sekretny dziennik to na równi z Im szybciej idę tym jestem mniejsza, jedna z najlepszych książek o starości - lekka, ale podszyta głęboką treścią.
Kolejne spotkanie i kolejna okazja do pełni zachwytu. Hendrik obiecuje, że od stycznia zacznie pisać powieść o dwóch staruszkach - trzymam go za słowo.
Kiedy banalność urasta do rangi sensacji, a własna sprawność staje pod znakiem zapytania.
Domniemania o zamknięciu ośrodka, owoce podrzucane w dziwnych miejscach i hasło przyświecające codzienności by nie żałować pieniędzy na drobne przyjemności. I niby to wszystko takie zabawne i beztroskie, jednak wplatane tu i ówdzie słowa na temat córki i fundacji De Einder ukazują prawdziwe oblicze starości.
Szczęście i tęsknota, jedno połączone z drugim. Tak Hendrikowi upływają kolejne dni, przepełnione radością i smutkiem, wspomnieniami minionych chwil.
Między budyniem, a środkami na depresję pojawia się kolejna trafna i szczera opowieść o czasie i przemijaniu. Mam wrażenie, że jest tu jeszcze więcej Hendrika, a jego umiejętności reporterskie wbrew upływowi czasu, stają się lepsze. Śmiało mogę powiedzieć, że nowy Sekretny dziennik to na równi z Im szybciej idę tym jestem mniejsza, jedna z najlepszych książek o starości - lekka, ale podszyta głęboką treścią.
Kolejne spotkanie i kolejna okazja do pełni zachwytu. Hendrik obiecuje, że od stycznia zacznie pisać powieść o dwóch staruszkach - trzymam go za słowo.
Prawa do publikacji książki kupili wydawcy z 25 krajów. Książka przez 30 tygodni utrzymywała się na holenderskich listach bestsellerów książkowych. Holenderska telewizja kupiła prawo do serialowej adaptacji książki - na jej podstawie ma powstać sitcom w stylu brytyjskiego The Office. Hendrik Groen być może jest stary, ale z pewnością jeszcze nie martwy. Choć ciało odmawia mu posłuszeństwa, jeszcze się nie poddał. To prawda, że jego codzienne spacery są coraz krótsze, ponieważ nogi odmawiają mu posłuszeństwa, to prawda, że musi regularnie odwiedzać swojego lekarza rodzinnego. Z technicznego punku widzenia jest zgrzybiałym dziadkiem, nie zamierza jednak siedzieć bezczynnie, czekając na śmierć. Ale czy to jest powód, żeby życie musiało się od ra...
Długo oczekiwana nowa powieść Hendrika Groena, pełna ironicznego humoru i celnych obserwacji, które są jego znakiem rozpoznawczym. A gdybyś mógł po prostu zniknąć? Porzucić dotychczasowe życie i zacząć od nowa w zupełnie innym miejscu? Arthur Ophof zupełnie inaczej wyobrażał sobie swoje życie. Marzył o emocjonujących podróżach w odległe rejony świata, a zamiast tego tkwi godzinami w ulicznych korkach. Jego małżeństwo utknęło w martwym punkcie i stało się równie nudne i nieekscytujące, jak jego przyjazne rodzinom z dziećmi sąsiedztwo. Piątkowe popołudnia spędzane w towarzystwie trzech najlepszych kumpli są jedyną osłodą jego monotonnej egzystencji. Arthur zbliża się do pięćdziesiątki i ma poczucie, że czas ucieka. Kiedy jego pracodawca „z...
Najlepsi przyjaciele, Hendrik i Evert, powracają jako główni bohaterowie szalonej i niezwykle zaskakującej przygody! Mała niespodzianka dzieje się dziewięć lat przed pierwszą bestsellerową książką Hendrika Groena – powieścią Małe eksperymenty ze szczęściem. Sekretny dziennik Hendrika Groena, lat 83 i ¼. Znajdziecie w niej to, co charakterystyczne dla Groena: trochę śmiechu, odrobinę łez i mnóstwo celnych spostrzeżeń wyrażonych językiem ostrym jak brzytwa! Hendrik Groen i Evert Duiker, oddani przyjaciele na dobre i na złe, skończyli już siedemdziesiąt lat i wiodą spokojne życie emerytów. Spotykają się raz na tydzień na partyjkę szachów, drinka i małą przekąskę. I nieustannie rozmawiają o swoim życiu. Ich spokój pryska, gdy Evert zjawia się...
Mężczyźni bez kobiet to zbiór siedmiu opowiadań stanowiących refleksję nad naturą miłości i samotności - nieuchronnej, gdy miłości zabraknie. Każde opowiadanie opisuje historię mężczyzny, w którego życiu nie ma kobiety - jedne odeszły, inne umarły albo wręcz nigdy się nie pojawiły. Bohaterowie są w różnym wieku, od studentów po ludzi bardzo dojrzałych. Są w tych opowiadaniach elementy humoru, surrealizmu, czasem realizmu magicznego. Jest fantazja, która wdziera się codzienność, i nostalgia za tym, czego nie było. Siedem historii o miłości i tajemnicy, ponieważ z miłości i tajemnic zbudowane jest życie. I nikt nie potrafi opowiedzieć o tym tak, jak Haruki Murakami.
„Przemieszczaliśmy się niczym chmara wróbli, w postaci głośnej i bezczelnej mgławicy. Chodziliśmy na zamek. Przechodziliśmy przez wielki salon, przekraczaliśmy jadalnię, zmierzając do kuchni (albo w przeciwnym kierunku) w wielkich gromadach dzieciarni. Chodziliśmy odwiedzić kucharza René (mojego wuja), zawsze go o coś prosząc. Prosiliśmy go o pomoc w noszeniu ciężkich koszy z resztkami jedzenia, które sortowaliśmy po każdym posiłku, oraz koszy z obierkami (a czasami, przez przypadek również i z innymi rzeczami) dla świń. Miały one okropne małe niebieskie oczy. Gryzły opieszałe dłonie i, przepychając się, przygniatały swoje małe, które przeraźliwie piszczały”. – fragment książki Szpital na zamku La Borde
Co to jest „syndrom Bullerbyn”? Jak dogadać się z małomównym Szwedem? Czego potrzebuje do szczęścia przeciętny mieszkaniec kraju, w którym, jak mawiają złośliwcy, lato trwa jeden dzień? Czy to prawda, że król Karol XVI Gustaw w trosce o środowisko naturalne zakaże swoim krajanom używania wanien? Jak w praktyce wygląda słynne szwedzkie równouprawnienie? Autorka odpowiada na te pytania, oprowadzając czytelnika po galerii utopijnych portretów jednego z najszczęśliwszych narodów Europy, w otoczeniu stereotypowych łatek i etykiet przypisywanych Szwedom, jak również pośród krytycznych przedstawień w krzywym zwierciadle. Wszystko po to, żeby lepiej poznać Szwecję i jej mieszkańców. Czy dzieli nas coś więcej niż Bałtyk?
Fantastycznie kolorowa i pełna humoru rysunkowa encyklopedia roślin. W tym zielonym gąszczu niejedno was zaskoczy! Elegantki i śmierdzielki, twardzielki i plażowiczki, olbrzymki i prawdziwe gwiazdy, pachnące i kolczaste, egzotyczne i te zupełnie zwyczajne. W tej fantastycznie kolorowej i pełnej humoru encyklopedii roślin można znaleźć ponad 700 znanych i mniej znanych gatunków roślin podzielonych na różne grupy – czasem zabawne, a czasem całkiem serio. Które lubią wodę, a które świetnie się czują na pustyni? Które jadamy na obiad, a od których lepiej trzymać się z daleka? Jak wyglądają te, z których powstaje czekolada, przyprawy albo różne barwniki? A z jakich czarownice robiły swoje podejrzane wywary? Elegantki, trucicielki i inne ziółka to oszałamia...
Bestseller „New York Timesa”, nagrodzony prestiżowym Medalem Johna Nebery’ego za wybitny wkład w amerykańską literaturę dziecięcą Od wieków mieszkańcy Protektoratu wierzą, że pobliski las zamieszkuje okrutna wiedźma, której gniew obłaskawić może tylko najmłodszy mieszkaniec osady złożony w ofierze złej czarownicy. Co roku pozostawiają więc w lesie niemowlę, licząc na to, że danina z niewinnego życia powstrzyma wiedźmę przed terroryzowaniem ich miasta. Ale Xan jest dobra. Dom w leśnym zaciszu dzieli z mądrym potworem Glerkiem i maleńkim smokiem Fyrianem o wielobarwnych skrzydłach. Ratuje ona porzucone dzieci i oddaje w opiekę rodzinom po drugiej stronie lasu, karmiąc niemowlęta blaskiem gwiazd. Jednemu z nich przypadkowo daje jednak do wypicia blask...
Czasami trzeba dać losowi drugą szansę. Gdy odnajdziesz prawdziwą miłość, nawet najtrudniejsze przeszkody nie zatrzymają cię na drodze do szczęścia. Jeśli zatęsknię to wciągająca i przejmująca opowieść o życiu i wszystkich jego barwach. Kiedy przychodzą trudne zmiany, łatwo zanurzyć się w bezdennej rozpaczy i przestać wierzyć, że nawet najboleśniejsze rany leczy czas. Jednak w największym nieszczęściu można poszukiwać szczęścia. Któregoś dnia wschodzi słońce, wiatr przegania chmury, wraca tęsknota za uczuciami. Wtedy wystarczy pamiętać, że w każdej chwili może pojawić się ktoś, dzięki komu życie nabierze znów sensu. Trzeba tylko wpuścić go do swojego świata. Powieść Anny Ficner-Ogonowskiej tętni emocjami. Pozwala zrozumieć, że nic...
Ewa i Maciek biorą ślub. Dla niego to racjonalny krok, dla niej spełnienie marzeń. Małżeństwo nie jest jednak bajkowe. Dla Ewy zabrakło miejsca w napiętym grafiku męża. Dzieci? Temat tabu, a później powód kolejnego rozczarowania. W życiu Ewy pojawia się przyjaciel i kochanek z czasów młodości. Czy to Ewa, niewierna, jest wszystkiemu winna? Nawet w małżeństwie, któremu nie można zarzucić nic, prócz tego, że brak w nim miłości? Czy Ewa i Maciek mają jeszcze jakąś szansę? Autorka nie daje jednoznacznych odpowiedzi – nie osądza, ale dotyka sedna, opowiada o potrzebie miłości i o samotności najtrudniejszej do zniesienia – samotności we dwoje.
Świat wielkiej sztuki, jeszcze większych namiętności i tajemniczy obraz, który skrywa więcej niż tysiąc słów. Po jednej stronie płótna dziewczyna trzyma odciętą głowę swojej siostry, po drugiej − lew, który za chwilę poderwie się do zabójczego skoku... Obraz, który latem 1967 roku trafia do renomowanej galerii w Londynie, elektryzuje środowisko marszandów. To może być „śpioch”, dzieło młodego hiszpańskiego artysty z lat 30. XX wieku zaginione w trakcie wojny. Potwierdzają to listy z muzeum Prado oraz fundacji Peggy Guggenheim. Wskutek szczególnego zbiegu okoliczności stenotypistka zatrudniona w galerii, 26-letnia Odelle Bastien, trafia na trop fascynującej historii z Andaluzji roku 1936. Losy Harolda Schlossa, Żyda z Wiednia, który pośredniczy w...
Ture Sventon – najsprytniejszy ze szwedzkich detektywów – na tropie porywaczy zwierząt cyrkowych! Kiedy z cyrku Rinaldo znika Izabella, pełnokrwisty koń arabski, a wezwany na pomoc Ture Sventon mimo doskonałego przebrania zostaje natychmiast rozpoznany, to znaczy, że sprawa jest naprawdę poważna. A gdy w tłumie pojawia się mężczyzna w niezwykle szpiczastych pantoflach, wiadomo, że gorzej być nie może. Takie pantofle nosi tylko Wiluś Łasica… Na szczęście w cyrku pracuje także stary znajomy Sventona – pan Omar z pustyni arabskiej. Czy z pomocą pana Omara i dzieci dyrektora – bystrych skautów Erika i Vanji – detektyw zdoła rozprawić się z niebezpieczną przestępczą szajką? — A więc zaginął jeden koń? — upewnił się Sventon. – Jeden koń? —...
Długo oczekiwana nowa powieść Hendrika Groena, pełna ironicznego humoru i celnych obserwacji, które są jego znakiem rozpoznawczym. A gdybyś mógł po prostu zniknąć? Porzucić dotychczasowe życie i zacząć od nowa w zupełnie innym miejscu? Arthur Ophof zupełnie inaczej wyobrażał sobie swoje życie. Marzył o emocjonujących podróżach w odległe rejony świata, a zamiast tego tkwi godzinami w ulicznych korkach. Jego małżeństwo utknęło w martwym punkcie i stało się równie nudne i nieekscytujące, jak jego przyjazne rodzinom z dziećmi sąsiedztwo. Piątkowe popołudnia spędzane w towarzystwie trzech najlepszych kumpli są jedyną osłodą jego monotonnej egzystencji. Arthur zbliża się do pięćdziesiątki i ma poczucie, że czas ucieka. Kiedy jego pracodawca „z...
Prawa do publikacji książki kupili wydawcy z 25 krajów. Książka przez 30 tygodni utrzymywała się na holenderskich listach bestsellerów książkowych. Holenderska telewizja kupiła prawo do serialowej adaptacji książki - na jej podstawie ma powstać sitcom w stylu brytyjskiego The Office. Hendrik Groen być może jest stary, ale z pewnością jeszcze nie martwy. Choć ciało odmawia mu posłuszeństwa, jeszcze się nie poddał. To prawda, że jego codzienne spacery są coraz krótsze, ponieważ nogi odmawiają mu posłuszeństwa, to prawda, że musi regularnie odwiedzać swojego lekarza rodzinnego. Z technicznego punku widzenia jest zgrzybiałym dziadkiem, nie zamierza jednak siedzieć bezczynnie, czekając na śmierć. Ale czy to jest powód, żeby życie musiało się od ra...
85-year-old Hendrik Groen is fed up to his false teeth with coffee mornings and bingo. He dreams of escaping the confines of his care home and practicing hairpin turns on his mobility scooter. Inspired by his fellow members of the recently formed Old-But-Not-Dead Club, he vows to put down his Custard Cream and commit to a spot of octogenarian anarchy. But the care home's Director will not stand for drunken bar crawls, illicit fireworks and geriatric romance on her watch. The Old-But-Not-Dead Club must stick together if they're not to go gently into that good night. Things turn more serious, however, when rumours surface that the home is set for demolition. It's up to Hendrik and the gang to stop it - or drop dead trying . . . He may be the wrong side of 85, but Hendrik Groen has no intenti...
Bonito
O nas
Kontakt
Punkty odbioru
Dla dostawców
Polityka prywatności
Ustawienia plików cookie
Załóż konto
Sprzedaż hurtowa
Bonito na Allegro