Xi

Czarująca panna młoda. Lil i Put. Tom 3

Trzeci tom humorystycznej opowieści fantasy dla odbiorcy w każdym wieku. Kontynuacja historii nagrodzonej w pierwszej edycji Konkursu imienia Janusza Christy na komiks dla dzieci.Uwielbiające dobrze zjeść, ale niecierpiące pracować małoludy Lil i Put podpadają nowemu wójtowi swojej wioski, więc postanawiają uciec do stolicy przed zemstą bogacza. Po drodze spotykają starą znajomą Miksję Iskier orazCzytaj więcej

  • Wydawnictwo: Egmont
  • Serie: Lil i Put
  • Data premiery: 2017-05-10
  • Okładka: miękka
  • Liczba stron: 48
  • Wymiary: 29
Trzeci tom humorystycznej opowieści fantasy dla odbiorcy w każdym wieku. Kontynuacja historii nagrodzonej w pierwszej edycji Konkursu imienia Janusza Christy na komiks dla dzieci.
Uwielbiające dobrze zjeść, ale niecierpiące pracować małoludy Lil i Put podpadają nowemu wójtowi swojej wioski, więc postanawiają uciec do stolicy przed zemstą bogacza. Po drodze spotykają starą znajomą Miksję Iskier oraz jej potwora-maskotkę Kirkiego. Okazuje się, że także ta dwójka jest ścigana co więcej, ich tropem podąża siepacz nasłany przez wójta wioski małoludów! Bohaterowie muszą zjednoczyć siły, aby ocalić głowy. Przed nimi długa podróż lądem i wodą, do tego pełna zwykłych i niezwykłych niebezpieczeństw. Znowu napotkają szalonych krasnoludzkich wojowników, a poza tym trafiają na straszliwą pocztę, niezwykły dom wariatów i miejsce wykonywania wyroków śmierci. Atrakcje gwarantowane!
Scenariusz komiksu napisał Maciej Kur, absolwent warszawskiej ASP, współautor seriali animowanych i filmów dokumentalnych. Rysunki są dziełem innego absolwenta warszawskiej ASP ilustratora, malarza i twórcy murali Piotra Bednarczyka.
Zobacz więcej
Dane szczegółowe
Identyfikator produktu
701955
Tytuł
Czarująca panna młoda. Lil i Put. Tom 3
Wydawnictwo
Język wydania
polski
Język oryginału
polski
Liczba stron
48
Data premiery
2017-05-10
Rok wydania
2017
Wymiary produktu [mm]
29
Okładka
okładka miękka
Waga Produktu [kg]
0.22
Długość
290
Głębokość
215
Wysokość
5
Nasza cena
17,69 zł
Serie:
Zobacz więcej
Recenzje
4,0/5
2 recenzje
  • 5
    0
  • 4
    2
  • 3
    0
  • 2
    0
  • 1
    0
Napisz recenzję
Recenzje produktów są zarządzane przez stronę trzecią w celu weryfikacji autentyczności i zgodności z naszymi wytycznymi dotyczącymi ocen i recenzji
RecenzjeNajnowsze
Jak działają recenzje
  • Michał L. Klient niezweryfikowany
    4.0
    2017-05-23
    MAŁOLUDY I WIELKIE KŁOPOTY

    „Lil i Put” to seria, która nie szuka oryginalności. Wręcz przeciwnie, cały jej świat oparty jest na doskonale znanych wszystkim motywach, pomysłach i postaciach, ale autorzy z tej wtórności uczynili zaletę. Może i niektóre żarty posiadają już brodę długą, jak u krasnoluda, nie mniej całość sprawia bardzo pozytywne i przyjemne wrażenie.

    We wsi Miniatury Wielkie żyje postać bardzo osobliwa, Fryc Mamon. Co wyróżnia go od reszty Małoludzi? Zamiast biesiadować, poświęcił się biznesowi i choć jego osiągnięcia nie imponowały nikomu, wreszcie (za sprawą dostaw taniego wina) zyskał uznanie i został wójtem. Zdania o jego rządach były podzielone. Jedni ufali mu jak bratu (prawdopodobnie byli to jego krewni, ale jednak), inni nazywali go kanalią, mafiozem i innymi podobnymi – o tych jednak słuch zaginął. Pewnie ze wstydu opuścili okolicę. I tu na scenę wkraczają Lil i Put, którzy podkradając kartofle z pola wójta wpadają w tarapaty. Odpracowywanie przez nich strat, jakie ten poniósł, zostaje jednak przerwane przez tajemniczego wojownika, który pokonuje smoka chcącego pożreć złożoną mu w ofierze piękną dziewkę. Heros ów znika, jednak nie na długo. Pojawia się ponownie, kiedy czarodziejka Miksja przypadkiem zadziera z Frycem, a ten posyła za nią odpornego na magię Stworołówcę. Tymczasem niczego niespodziewająca się dziewczyna zmierza do stolicy na konkurs na najlepszą maskotkę maga, by wesprzeć biorącą w nim udział koleżankę. Jej drogi po raz kolejny przetną się z drogami Lila i Puta, którzy korzystając z zamieszania postanowili uciec i gdzieś się zaszyć. Do czego doprowadzi ich ta przygoda? I gdzie tytułowa panna młoda? To już musicie odkryć sami.

    Czy warto? Tak. Nie spodziewałem się, że będę tak dobrze bawił się na historii złożonej z samych powielonych elementów, czerpanych pełnymi garściami z klasyki fantasy, a jednak. Nie oszukujmy się, w tym komiksie nie znajdziecie niczego odkrywczego, główni bohaterowie o wyglądzie samych autorów serii to nic innego, jak tolkienowscy Hobbici, nie brak tu też krasnoludów, bohatera prezentującego się niczym Wiedźmin z książek Sapokowskiego, czy Stworołówcy przypominającego potwora Frankensteina. Nie zabrakło też postaci jednoznacznie kojarzącej się z Harrym Potterem (choć sięgając dalej – nie wiem czy nie za daleko – człowiek ów z miejsca kojarzy się także z głównym bohaterem „Zrozumieć komiks”), a to przecież nie wszystko. Na szczęście twórcy zamknęli to wszystko w mocno satyrycznych ramach, osadzili w bardzo swojskich mimo wszystko realiach i podlali konkretną porcją dowcipów nadających się zarówno dla dzieci, jak i dorosłych.

    Całość natomiast narysowana została w sposób lekki, prosty, cartoonowy, ale i mocno czerpiący z tradycji rodzimych komiksów humorystycznych. Ręcznie kładziony kolor pasuje tutaj idealnie, a całość prezentuje się naprawdę mile dla oka. Dlatego też polecam „Lila i Puta” Waszej uwadze. Jeśli lubicie fantasy, znacie je dość dobrze i macie ochotę na lekką zabawę gatunkowymi motywami, będziecie bawili się znakomicie.
  • Michał L. Klient niezweryfikowany
    4.0
    2017-05-23
    MAŁOLUDY I WIELKIE KŁOPOTY

    „Lil i Put” to seria, która nie szuka oryginalności. Wręcz przeciwnie, cały jej świat oparty jest na doskonale znanych wszystkim motywach, pomysłach i postaciach, ale autorzy z tej wtórności uczynili zaletę. Może i niektóre żarty posiadają już brodę długą, jak u krasnoluda, nie mniej całość sprawia bardzo pozytywne i przyjemne wrażenie.

    We wsi Miniatury Wielkie żyje postać bardzo osobliwa, Fryc Mamon. Co wyróżnia go od reszty Małoludzi? Zamiast biesiadować, poświęcił się biznesowi i choć jego osiągnięcia nie imponowały nikomu, wreszcie (za sprawą dostaw taniego wina) zyskał uznanie i został wójtem. Zdania o jego rządach były podzielone. Jedni ufali mu jak bratu (prawdopodobnie byli to jego krewni, ale jednak), inni nazywali go kanalią, mafiozem i innymi podobnymi – o tych jednak słuch zaginął. Pewnie ze wstydu opuścili okolicę. I tu na scenę wkraczają Lil i Put, którzy podkradając kartofle z pola wójta wpadają w tarapaty. Odpracowywanie przez nich strat, jakie ten poniósł, zostaje jednak przerwane przez tajemniczego wojownika, który pokonuje smoka chcącego pożreć złożoną mu w ofierze piękną dziewkę. Heros ów znika, jednak nie na długo. Pojawia się ponownie, kiedy czarodziejka Miksja przypadkiem zadziera z Frycem, a ten posyła za nią odpornego na magię Stworołówcę. Tymczasem niczego niespodziewająca się dziewczyna zmierza do stolicy na konkurs na najlepszą maskotkę maga, by wesprzeć biorącą w nim udział koleżankę. Jej drogi po raz kolejny przetną się z drogami Lila i Puta, którzy korzystając z zamieszania postanowili uciec i gdzieś się zaszyć. Do czego doprowadzi ich ta przygoda? I gdzie tytułowa panna młoda? To już musicie odkryć sami.

    Czy warto? Tak. Nie spodziewałem się, że będę tak dobrze bawił się na historii złożonej z samych powielonych elementów, czerpanych pełnymi garściami z klasyki fantasy, a jednak. Nie oszukujmy się, w tym komiksie nie znajdziecie niczego odkrywczego, główni bohaterowie o wyglądzie samych autorów serii to nic innego, jak tolkienowscy Hobbici, nie brak tu też krasnoludów, bohatera prezentującego się niczym Wiedźmin z książek Sapokowskiego, czy Stworołówcy przypominającego potwora Frankensteina. Nie zabrakło też postaci jednoznacznie kojarzącej się z Harrym Potterem (choć sięgając dalej – nie wiem czy nie za daleko – człowiek ów z miejsca kojarzy się także z głównym bohaterem „Zrozumieć komiks”), a to przecież nie wszystko. Na szczęście twórcy zamknęli to wszystko w mocno satyrycznych ramach, osadzili w bardzo swojskich mimo wszystko realiach i podlali konkretną porcją dowcipów nadających się zarówno dla dzieci, jak i dorosłych.

    Całość natomiast narysowana została w sposób lekki, prosty, cartoonowy, ale i mocno czerpiący z tradycji rodzimych komiksów humorystycznych. Ręcznie kładziony kolor pasuje tutaj idealnie, a całość prezentuje się naprawdę mile dla oka. Dlatego też polecam „Lila i Puta” Waszej uwadze. Jeśli lubicie fantasy, znacie je dość dobrze i macie ochotę na lekką zabawę gatunkowymi motywami, będziecie bawili się znakomicie.
Recenzje
Każdą z recenzji weryfikujemy na trzy sposoby:
  • Klient zweryfikowany
    Autorzy recenzji z tym oznaczeniem są naszymi klientami. Kupili ten produkt w sklepie tantis.pl.
  • Klient niezweryfikowany
    Autorzy recenzji z tym oznaczeniem są naszymi użytkownikami, ale nie możemy potwierdzić, że kupili ten produkt w sklepie tantis.pl.
  • Recenzja Zweryfikowana
    Potwierdzamy, że prezentowana opinia może dotyczyć danego produktu i zawiera elementy jego recenzji.

Dostawa i płatność

InPost Paczkomat® 24/7
data dostawy 2. kwietnia, wtorek
bezpłatna dostawa od 248,00 zł
12,99 zł Pobranie 5,00 zł
Żabka, Dino, punkty DPD Pickup
data dostawy 2. kwietnia, wtorek
bezpłatna dostawa od 249,00 zł
8,99 zł Pobranie 5,00 zł
ORLEN Paczka
data dostawy 2. kwietnia, wtorek
bezpłatna dostawa od 249,00 zł
10,99 zł
Kurier DPD
data dostawy 2. kwietnia, wtorek
bezpłatna dostawa od 299,00 zł
12,99 zł Pobranie 5,00 zł
Pocztex Kurier
data dostawy 2. kwietnia, wtorek
bezpłatna dostawa od 299,00 zł
10,99 zł Pobranie 5,00 zł
Kurier InPost
data dostawy 2. kwietnia, wtorek
bezpłatna dostawa od 299,00 zł
14,99 zł Pobranie 5,00 zł
Pocztex - punkty odbioru
data dostawy 2. kwietnia, wtorek
bezpłatna dostawa od 249,00 zł
10,99 zł Pobranie 5,00 zł
Odbiór osobisty w Bielsku-Białej
data dostawy 3. kwietnia, środa
0,00 zł

O Autorze


701955
Ładowanie...