Osadnicy: Narodziny imperium, gra strategiczna, Portal Games

Osadnicy: Narodziny imperium - mini recenzja Przed kupieniem gry naczytałem się i naoglądałem różnych recenzji, których jest dość sporo bo coraz więcej ludzi gra w planszówki, jest to gra w miarę nowa, więc recenzje się pojawiają, nie jest bardzo droga, jest polska. Najpierw w sumie obejrzałem recenzję u Wookiego, która to recenzja trochę mnie zniechęciła do zakupu, bo szukałęm czegoś nie za łatwego, ale też niezbyt trudnego, a Osadnicy wydali mi się trochę za łatwi i pomyślałem że kupię jednak Race for the galaxy, ale bałem się, że jednak gra trochę przytłoczy początkujących, i zamiast ich zachęcić to będę się wkurzał, że nie mam z kim grać Suma summarum, wybrałem Osadników - i nie żałuję. Co mnie najbardziej urzekło w tej grze, to przede wszystkim wykonanie: - karty, które wyglądają na bardzo wytrzymałe, przy czym są bardzo ładne, z mnóstwem szczegółów, jedyne do czego mogę się przyczepić w przypadku kart to malutka czcionka w opisach, więc kiedy chce się zobaczyć co robi która karta u przeciwnika (po to oczywiście, żaby którąś z nich splądrować to należy się mocno przyjrzeć - żetony papierowe - gruba tektura, fajnie zaprojektowane - żetoy drewniane - po prostu świetne, drewno ma kształt patyków, kamień - skały, jedzenie - jabłka. Zastrzeżenie - mogłyby być ciut większe, sam nie mam dużych dłoni, a i tak są dla mnie trochę za małe. Wrażenia z rozgrywki, po czterech zaledwie partiach: Plusy: + wybory wybory wybory wybory - każda karta daje coś fajnego, aż żal się niektórych pozbywać, ale żeby budować, trzeba mieć surowce + 4 odmienne frakcje, każda ma inne zupełnie karty frakcyjne, inne nastawienie na surowce, inaczej się nimi gra + w miarę szybka + bardzo łatwa do nauki- już po pierwszej turze wszystko wiadomo, "obsługa" jest bardzo intuicyjna, właśnie dzięki zwięzłym opisom na kartach ( w race for the galaxy trzeba się nauczyć co oznaczają ikony na kartach, tu jest tekst) + mimo bardzo prostych zasad, daje bardzo dużo możliwości na osiągnięcie zwycięstwa + interakcja negatywna jest tak przemyślana, żeby nie odstraszyć obrażalskich graczy Minusy - jednak jest element losowości - np kiedy nie podchodzą karty produkcyjne trzeba się ratować jakoś kartami akcji, ale zostaje się w tyle za kimś kto już w fazie produkcji ma dużo surowców na budowanie lokacji. tę losowość można trochę ograniczyć poprzez budowanie lokacji umożliwiających dociąganie kolejnych kart. - mało interakcji - podobno dodatek to rozwiązuje, ale to kolejne 40 zł. Z tych 4 rozgrywek 2 przegrałem, 2 wygrałem. Przegrałem z żoną grając barbarzyńcami przeciszko rzymianom, wygrałem ze szwagrem grając najpierw barbarzyńcami przecisko rzymianom, a później japończykami przeciwko rzymianom. Ja daję Osadnikom 8,5/10, czyli w sumie podobnie jak w przeczytanych przeze mnie recenzjach. Na prawdę dobra Polska gra, której wykonanie jest na najwyższym poziomie. Polecam

Jeżeli chcesz zacząć przygodę z planszówkami, ale boisz się, że zasady mogą być za trudne lub gra szybko Ci się znudzi lub zastanawiasz się czy możesz grać sam z kolegą czy rodziną - ta gra jest dla Ciebie. Jest to idealna gra dla każdego, dla początkującego/zaawansowanego gracza, możesz grać sam z wirtualnym wrogiem, a także z 2 i 3 innymi graczami. Instrukcja napisana przez I.Trzewiczka jest bardzo przejrzysta, że w zasadzie po jednej rundzie z czytaniem jej znasz grę. Średnia rozgrywka przy 2 graczach zajmuje od 1 do 2 godzin, przy czym nawet nie zauważysz kiedy czas leci. Gracze komputerowi, którzy pamiętają serię The Settlers poczują się jak w domu - ta gra po prostu bazuje na tej serii. Na chwilę obecną jest już dodatek do tej gry, a wydawca planuje kolejne - zatem gra ciągle będzie rozwijana i raz kupiona będzie żyła bardzo długo. Polecam wszystkim 5/5. Co do zamówienie, ceny etc. Empik gwarantuje darmową dostawę do salonu , dzięki czemu cena tej gry z dostawą jest najniższa na rynku. Po złożeniu zamówienia w środę po południu w piątek z rana czekała już na mnie salonie. Również dla Empiku 5/5

Bardzo dobrze wykonana gra: piękne grafiki oddające klimat gry, wytrzymałe karty, ładnie wykonane pozostałe elementy gry (choć na upartego troszkę za małe). Rozgrywka w zależności od ilości gracy trwa godzinę czy dwie. Nowym graczom można wyjaśnić zasady w 15 minut a po pierwszej rundzie i tak wszystko stanie się jasne. Wiek graczy nie ma znaczenia bo młodszym spodoba się budowanie własnego państewka, a starszym masa możliwych kombinacji prowadzących do zwycięstwa. Ta wersja jest już poprawiona i posiada nową drukowaną instrukcje i karty z ograniczeniami ilości użyć. Jeśli chodzi o poszczególne nacje to pomimo różnic można wygrać każda z nich chociaż Japończykami wymaga to trochę więcej główkowania. Polecam wszystkim zarówno doświadczonym graczom szukającym dobrej strategicznej gry jak również młodszym którzy zamiast walczyć wolą budować swoje wspaniałe imperium.

Gra (rzekomo) podobna do 51. stanu (również autorstwa Ignacego Trzewiczka) -- nie wiem, bo w 51. stan nie grałem. Natomiast Osadników z czystym sumieniem polecam. Gra nie jest bardzo skomplikowana, można szybko zacząć grać, ale... Po paru rozgrywkach zaczyna dostrzegać się zależności między kartami i zaczyna się "budowanie combosów". Dodatkowym atutem gry jest wykonanie -- bardzo ładne grafiki, dowcipne teksty na kartach. Szczerze polecam jako niezbyt trudny, ale też i nie "za prosty" tytuł.

Cóż mogę powiedzieć. Jest to łatwiejsza zaawansowana gra, idealna dla ludzi, którzy zaczynają przygodę z "większymi" , bardziej rozwiniętymi gierkami. Graficznie i jakościowo wykonana jest bardzo dobrze. Balans został zachowany ( zwłaszcza w tym teraz wydaniu, w którym poprawiono kilka kart ). Gra jest zróżnicowana, bo ma różne frakcje a każdą gra się inaczej, przez co na swój sposób jest dość regrywalna a dodatki, które wychodzą dodają jej tylko smaczku.