Historie baronów narkotykowych w ostatnim czasie stały się bardzo popularne, pośród miłośników szeroko pojętej popkultury. Jednym z bardziej znanych był Joaquín Guzmán ?Chapo? Loera, prawdziwy król świata przestępczego, którego magazyn Forbes umieścił swego czasu na liście 1000 najbogatszych ludzi świata. Nikogo nie powinno więc dziwić, że na rynku obok popularnego serialu znalazło się również miejsce dla książki, w której czytelnikowi zostanie przybliżone życie ?króla narkotyków?.
Na samym początku należy sobie jasno wyjaśnić pewne kwestie dotyczące książki - Joaquín ?Chapo? Guzmán. Król kobiet i narkotyków. Publikacja ta nie jest typową biografią prezentującą całe życie ?El Chapo?. Jeżeli nie przepada ktoś za powieściami biograficznymi z mocnym zacięciem beletrystycznym, to raczej powinien unikać tego tytułu. Autor Andrés López już we wstępie publikacji, jasno daje do zrozumienia, że jego dzieło to mix faktów, pewnych niepotwierdzonych plotek i świata literackiej fikcji. Mieszanka ta ma stworzyć tytuł, który będzie dla czytelnika wciągającą fabularną podróżą po świecie narkotyków, przemocy i kobiet (czyli trzech elementów, które od zawsze występowały w życiu Guzmana).
Ukazane zostaje tutaj życie potężnego barona narkotykowego od czasów jego dzieciństwa w biednej i zapomnianej przez wszystkich wsi La Tuna w Sinaloa do chwili kiedy staje się on jednym z najbardziej poszukiwanych ludzi na planecie. Twórca stara się również ukazać skomplikowany świat meksykańskich karteli narkotykowych, w których morderstwa, walka o władzę, przekupni policjanci i politycy, są czymś zupełnie normalny. W takim właśnie świecie doskonale umiał sobie radzić ?El Chapo?, który dodatkowo w przedziwny i niezrozumiały sposób przyciągał do siebie piękne kobiety. Dość często było one w jego rękach tylko narzędziami mającymi mu pomóc w osiągnięciu zamierzonego celu.
Wszystko byłoby bardzo dobrze, gdyby nie pewne wyraźne braki w warsztacie twórczym autora. O ile wątki oparte na faktach są ciekawe i przybliżają mniej obeznanemu odbiorcy prawdziwe mroczne oblicze narkotykowego świata, to już warstwa beletrystyczna pozostawiają bardzo wiele do życzenia. Nadmierne eksploatowanie wątków kobiet w życiu przestępcy, które pewnych momentach ocierają się o kiepskiej jakości operę mydlaną (z kategorii miłość wszystko wybaczy) sprawia, że w pewnych fragmentach książka zaczyna nużyć. Pewną łyżeczką dziegciu są tutaj również nieułożone chronologicznie poszczególne rozdziały, przez co czytelnik może odnieść wrażenie nadmiernego chaosu, w którym początkowo trudno się połapać.
Publikacja co prawda ma swoje dość wyraźne braki, jednak w ocenie całościowej nie rozczarowuje i może stanowić ?smakowity? książkowy kąsek dla kogoś, lubującego się w tego rodzaju historiach. Na pewno powinni się nią zainteresować wielbiciele serialu oraz ci, którzy chcą poznać mroczny i brutalny świat ?narcos?.
Opinia bierze udział w konkursie