Oficjalna księgarnia portali ciekawostkihistoryczne.pl oraz twojahistoria.pl

Fotografka

Helena Janeczek

Fotografka

5.4

(33 ocen) wspólnie z

22,33

 

Uhonorowany najważniejszą włoską nagrodą literacką portret Gerdy Taro – kobiety, która fotografowała wojnę

Była jedną z pionierek fotografii wojennej i pierwszą fotoreporterką, która zginęła na froncie. Pogrzeb Gerdy Taro odbył się w Paryżu 1 sierpnia 1937 roku – dokładnie w dniu jej 27 urodzin. Ceremonia przerodziła się w wielotysięczną demonstrację, w której wzięli udział działacze polityczni i artyści, między innymi Pablo Neruda i Louis Aragon. Mała Taro miała wspaniały pogrzeb, na którym spotkały się wszystkie kwiaty świata – tak pisano o uroczystości, a w kolejnych latach przybywało ulic jej imienia, stała się również patronką licznych stowarzyszeń i grup bojowników. Kim była ta filigranowa, mierzącą ledwie 150 cm wzrostu blondynka, bohaterka ruchu antyfaszystowskiego, która ramię w ramię z mężczyznami, uzbrojona w aparat fotograficzny, stawiała się miejscach najcięższych walk zbrojnych?

„Jeśli twoje zdjęcia nie są dostatecznie dobre, to znaczy, że nie jesteś dostatecznie blisko” – w pracy Gerda Taro kierowała się maksymą swojego wielkiego mentora, przyjaciela i wieloletniego partnera – Roberta Capy, jednego z najwybitniejszych fotoreporterów XX wieku. Wojnę fotografowała z pierwszej linii frontu. Wiele wskazuje na to, że gdyby nie Taro, Capa pewnie nie stałby się gwiazdą takiego formatu, to zresztą ona wymyśliła jego postać i pseudonim artystyczny, a dziś także wiemy, że część zdjęć przypisywanych Capie wykonała właśnie ona – swoim nazwiskiem podpisywała fotografie dopiero w ostatnich dwóch miesiącach życia, wcześniejsze publikowano pod ich wspólnym pseudonimem.


Talent, pasja i odwaga, wolność, duma, niezależność - oto słowa klucze, które tworzą portret i legendę nadzwyczajnie utalentowanej kobiety i niezwykłej fotoreporterki. Powieść Heleny Janeczek przywraca Gerdzie Taro należne jej miejsce w historii (herstorii) świata i fotografii wojennej.

W 2018 roku powieść uhonorowano najważniejszą włoską nagrodą literacką – Premio Strega.



Helena Janeczek urodziła się w Monachium, w polsko-żydowskiej rodzinie. Od ponad trzydziestu lat mieszka we Włoszech. Jest autorką powieści Cibo (2002), Rondini di Monte Cassino (2010, wyd. pol. Jaskółki z Monte Cassino) i Lezioni di tenebra (2011). Dziewczyna z Leicą w 2018 roku zdobyła Premio Strega i Premio Bagutta.

Prószyński Media
Oprawa twarda

Wydanie: pierwsze

ISBN: 978-83-823-4143-0

Tytuł oryginalny: La ragazza con la Leica

Liczba stron: 344

Format: 140x216mm

Cena detaliczna: 42,00 zł

Tłumaczenie: Katarzyna Skórska

Ebook i Audiobook dostępny na

Kup ebooka

Nie wiesz co przeczytać?
Polecamy nasze najciekawsze artykuły

Zobacz wszystkie
10.04.2021

Nusret – sam przeciwko wszystkim

Sformułowana na początku XX wieku przez brytyjski Komitet Obrony Imperialnej opinia głosiła, że nawet wspólna akcja okrętów i wojsk lądowych przeciwko umocnieniom na półwyspie Gallipoli niesie za sobą „wielkie ryzyko i nie powinna być podejmowana dopóty, dopóki istnieją inne sposoby wywarcia wpływu na Turcję”. W styczniu 1915 roku tych innych powodów nawet nie szukano.
Czytaj dalej...
05.03.2019

5 najgorszych władców średniowiecznej Polski

Jeden był kastratem, pozbawionym korony i porzuconym przez żonę. Inny dał się zadźgać już w kilka miesięcy po objęciu władzy, a i tak na zawsze zmienił dzieje kraju. Był też największy z rozpustników i najgłupszy z dowódców…
Czytaj dalej...
06.03.2019

Karl Dönitz – ostatni Führer. Kim był człowiek, którego Hitler wyznaczył na swego następcę?

Nigdy nie poczuł się do winy i protestował, gdy nazywano go zbrodniarzem wojennym. Podczas procesu w Norymberdze bronił się: „Gdy zaczyna się wojna, oficer nie ma innego wyboru, jak wykonywanie swoich obowiązków”. Ale czy faktycznie Karl Dönitz tylko biernie realizował polecenia?
Czytaj dalej...
05.03.2019

Dlaczego władców Rosji nazywano carami?

Od XV wieku książęta moskiewscy konsekwentnie budowali swoją pozycję władców Wszechrusi. Powiększali obszar swojego państwa i szukali sposobu, by dodać sobie splendoru. Tytuł cesarski z pewnością im go przydał – ale jak uzasadnili ten awans?
Czytaj dalej...