Tak jak w innych serwisach internetowych, w empik.com wykorzystywane są pliki cookies oraz inne podobne technologie, aby nasz portal był dla Ciebie przyjazny i wygodny.
Są to pliki instalowane na Twoim urządzeniu, które pomagają nam zapewnić ważne funkcjonalności serwisu, zadbać o jego bezpieczeństwo, ulepszać go, dostosować do Twoich potrzeb oraz prezentować dopasowane do Ciebie treści i reklamy.
Poza plikami, które są nam niezbędne do prawidłowego i bezpiecznego działania serwisu - są także takie, które wymagają Twojej zgody.
Każda udzielona zgoda poprawi Twoje doświadczenia jeśli jesteś naszym Użytkownikiem.
Zgoda na pliki cookies jest dobrowolna i można ją wycofać w dowolnym momencie z poziomu strony „Dostosuj zgody”.
Administratorem Twoich danych osobowych jest Empik S.A. z siedzibą w Warszawie, a w niektórych przypadkach nasi Partnerzy.
Więcej informacji o korzystaniu przez nas z plików cookies oraz o przetwarzaniu Twoich danych osobowych, w tym o przysługujących Ci uprawnieniach, znajdziesz w naszej Polityce prywatności.
Każdy sprzedawca w empik.com jest przedsiębiorcą. Wszystkie obowiązki związane z umową sprzedaży ciążą na sprzedawcy. Za wysłanie produktu odpowiada sprzedawca.
Joanna od dziecka ma niezwykły dar. Dar, który bywa również przekleństwem. Dotyk innych ludzi powoduje, że widzi ich najgłębiej skrywane wspomnienia, odczuwa to, co woleliby ukryć przed światem.
Podczas rodzinnego spaceru po gdyńskim klifie dzieje się coś, co powoduje, że Joanna z mężem postanawiają szybko wrócić do domu, do Wrocławia. W drodze powrotnej ulegają wypadkowi samochodowemu. Joanna budzi się w szpitalu z diagnozą: wstrząśnienie mózgu i związane z nim zaniki pamięci. W domu nie zastaje pięcioletniej córki. Dziecko jest podobno u teściów, czemu przeczą pozostawione w pokoju Mileny rzeczy. Joanna traci kontakt z rzeczywistością –wspomnienia z odległej przeszłości mieszają się z wydarzeniami ostatnich dni – i rozpaczliwie próbuje wypełnić luki w pamięci, a przede wszystkim odzyskać dziecko.
Co się stało na klifie? Gdzie jest córka Joanny? Jaką rolę w tej historii odgrywa powracające wspomnienie czarnej mętnej wody?
Odpowiedź na te pytania okaże się dużo bardziej przerażająca niż wspomnienia traumatycznych wydarzeń obcych ludzi, które przeniknęły do świata Joanny.
„Czarne morze” to jedna z lepszych książek jakie w tym roku czytałam. Niebanalna historia opowiedziana naprawdę pięknymi słowami, z ogromną dbałością o język i styl. Zastanawiam się tylko dlaczego jest określana jako thriller. Owszem, intryga jest, ale niejako na dalszym planie. Według mnie książce jest zdecydowanie bliżej do literatury pięknej. Skojarzyła mi się jako coś pomiędzy „Zimowlą” Słowik a „Znakiem kukułki” Bichalskiej. Dużo to wspomnień z przeszłości, dziwnych, lekko fantastycznych zdarzeń, które ostatecznie mają swoje całkiem logiczne uzasadnienie. To rzeczywistość ściera się ze snami i wizjami, zacieka granice pomiędzy światami... Bardzo lubię takie książki - niejasne, zgłębiające meandry ludzkiej psychiki, podświadomości. Uczucie niepokoju narastające z biegiem fabuły tylko wzbudzało moją ciekawość. To świetna polska literatura! Czekam na więcej!
Pokaż więcej
Czy ta recenzja Ci pomogła?
Tak (1)
Nie (0)
Lucyna Tomoń
25.03.2020
Joanna od dziecka ma dziwny dar. Kiedy dotknie czyjejś dłoni, widzi okropne rzeczy, które przydarzyły się temu człowiekowi. Jako dziecko jest traktowana jak lokalna wróżka. Dopiero kiedy jej ciotka, psychiatra, zabiera ją na oddział, ordynuje leki, okazuje się, że to, co początkowo wszyscy brali za siły nadprzyrodzone, było tylko zaburzeniem. Teraz jednak, w życiu Joanny dzieje się coś dziwnego. Po niegroźnym wypadku samochodowym Joanna bardzo długo dochodzi do siebie. Rzeczywistość miesza jej się z sennymi koszmarami. Nawiedzają ją dziwne obrazy, których nie potrafi z niczym połączyć. Przede wszystkim jednak nie wie, gdzie jest jej dziecko? Komu powinna ufać? Swojemu poharatanemu umysłowi, czy mężowi, który nie mówi jej całej prawdy? Kiedy czytałam opis "Czarnego morza" widziałam to niesamowite miejsce, klif w Gdyni. Piękne latem ale w jakiś sposób przerażające. Widać tam, że przyroda nic nie robi sobie z działań człowieka. Morze zabiera tam to, co do niego należy, a człowiekowi pozostaje tylko biernie się temu przyglądać. To idealne miejsce na thriller. Poza tym tak mało mamy świetnych, polskich thrillerów. Byłam bardzo ciekawa. Ta historia jest dziwna, wymyka się schematom, jest nieprzewidywalna. Trzyma w napięciu, chociaż nie dlatego, że dzieją się w niej straszne rzeczy, raczej dlatego, że czytelnik kompletnie nie wie, czego się po niej spodziewać. Czytając, widzimy wszystko głównie z perspektywy Joanny i, podobnie jak ona, nie wiemy, co jest rzeczywistością, a co koszmarnym wymysłem. Ciężko jest zrozumieć to, co dzieje się w jej umyśle, z drugiej strony, nie wzbudza ona współczucia, raczej...strach. Nie ma złych i dobrych bohaterów, trudno też domyślić się, jak rozwiąże się fabuła. "Czarne morze" to historia bardzo psychologiczna. Mniej tu z thrillera, więcej grania na emocjach, takiego psychologicznego poplątania, na granicy z poważnym zaburzeniem. Czyta się jednym tchem, wciąga w dziwny, pokrętny sposób. Długo nie daje o sobie zapomnieć, głównie przez bohaterkę, Joannę. Świetny początek, czekam na więcej! Lucyna Tomoń/ https://today-ornever.blogspot.com/2020/03/czarne-morze-karolina-macios.html
Pokaż więcej
Czy ta recenzja Ci pomogła?
Tak (0)
Nie (0)
Sylwia
08.05.2020
Ktoś podaje ci rękę na powitanie, a ty widzisz całą jego przeszłość, przyszłość, jego śmierć i czas, kiedy się to stało lub stanie. Dar czy przekleństwo? Joanna, główna bohaterka „Czarnego morza” jest dzieckiem wyjątkowym, poprzez dotyk może zobaczyć przeszłość lub przyszłość. Nie potrafi kontrolować swojego daru i choć często rodzina przenosi się z miejsca na miejsce, wieść o niezwykłym dziecku szybko się rozchodzi, a w każdym miejscu są ludzie, którzy chcą wykorzystać jej dar do odnalezienia zaginionych bliskich, poznając ostatnie chwile z ich życia. Dziewczynkę wizje męczą, obarczają bagażem, który ciężko znieść. W końcu dostaje leki, a „dotyk” zostaje uśpiony. Joanna dorasta, zakłada własną rodzinę, jest szczęśliwa, choć miewa koszmary, których nie rozumie. Podczas rodzinnego spaceru po klifach, Joanna czuje, że coś się stało, wydarzyło coś złego, jednak mąż zbywa jej pytania. W drodze do domu mają wypadek, od tej pory Joanna nie może oddzielić jawy od snu, koszmary się nasilają, a ona powoli traci kontrolę nad swoim życiem. Czy bliscy są tymi, za kogo się podają? Gdzie jest jej córka i czy na klifie to ona ucierpiała? „Czarne morze” jest niepokojące i to nie tylko za sprawą wizji Joanny, których uczestnikami się stajemy, ale i wszystkich późniejszych wydarzeń, tajemnic, niedopowiedzeń, zniknięć. Początkowo odczuwałam pewien chaos, bo skaczemy od przeszłości do teraźniejszości bez wyraźnej granicy, jednak retrospekcje poświęcone dzieciństwu Joanny i decyzji, dlaczego jej dar został wytłumiony, powodują gęsią skórkę. Niesamowicie mroczna atmosfera, aż gęsta od śmierci, jest niewątpliwym plusem tej powieści. Nawet jeżeli początkowo ciężko się do tej powieści przekonać, a takie opinie słyszałam, to mnie wciągnęła od początku do końca. Bardzo dobrze mi się ją czytało, a od chwili wypadku ciągle miałam w głowie co rusz nowe pytania i z niecierpliwością czekałam, aż wszystko się wyjaśni. Sięgając po nią, na pewno będziecie wiedzieli, kto miesza w życiu Joanny, ale czemu to robi to już co innego. No i ta końcówka! Ja serdecznie polecam!
Pokaż więcej
Czy ta recenzja Ci pomogła?
Tak (0)
Nie (0)
rudy lisek czyta
24.03.2020
Książki,które działają na psychikę pozwalają zrozumieć wiele emocji oraz zagłębić się w odczucia głównych bohaterów.”Czarne morze”Karoliny Macios @karolinamacios jest tego dobrym przykładem. . Joanna to kobieta,która od lat zmaga się z rożnymi wizjami.Już jako mała dziewczynka nauczyła się żyć ze swoi niezwykłym”darem”,który z czasem przerodził się również w jego”przekleństwo”.Jej życie rodzinne z tego właśnie powodu wywróciło się do góry nogami.Ale kiedy Joanna dorosła swoje zaburzenie leczyła wieloma lekami a jej świat ustabilizował się na tyle,aby mogła normalnie funkcjonować w tej szarej rzeczywistości.Wszystko się jednak zmienia kiedy pewnego popołudnia wraz z mężem i córeczką wybierają się na wspólny spacer brzegiem morza.Podczas tej wędrówki coś wydarza się na klifie.Coś co nieustanie nie daje jej spokoju a dodatkowo wzburza w niej lęk i przerażenie.Gdy w pośpiechu opuszczają rodzinne strony po drodze zdarza im się niespodziewany wypadek.Kobieta budzi się w szpitalu i niczego nie pamięta.Od tej pory jest wspomnienia z przeszłości mieszają się z teraźniejszością.Co jest prawdziwe a co snem?I gdzie jest córeczka?A może i ona też była wytworem jej wyobraźni? . ”Czarne morze”to bardzo dobrze skonstatowany thriller psychologiczny.Doświadczymy tu mrocznej,gęstej i niepokojącej atmosfery.Książka intryguje i cały czas pozostawia nas w lekkim napięciu.W pewnym momencie sami już nie wiemy czy główna bohaterka naprawdę zwariowała,bo zmaga się z chorobą psychiczną,czy jednak to co jej się przytrafia dzieje się na prawdę a leki,których zażywa tylko hamują postrzeganie tego świata.Tu obłęd goni kolejny obłęd.Pomysł na fabułę autorka miała nieszablonowy.Sprawiło to,że cała ta powieść pozostawiała nas w ciągłej niepewności i mroku.Były także momenty dziwne i przerażające.No i ten schizofreniczny klimat.I likie it. . Dziękuje @wielkalitera 🖤 https://www.instagram.com/rudy_lisek_czyta/?hl=pl
Pokaż więcej
Czy ta recenzja Ci pomogła?
Tak (0)
Nie (0)
Poczytaj ze mną
20.11.2020
Na książkę "Czarne morze" trafiam przypadkiem, nawet nie czytając opisu zaczęłam ją czytać. W ogóle nie wiedziałam czego się po niej spodziewać. Książa jest od początku tajemnicza i napisana w mrocznym stylu, ciągłej niewiadomej. Poznajemy Joanne, która już od dziecka ma dar, który bywa również przekleństwem. Dotyk innych ludzi powoduje, że widzi ich najgłębiej skrywane wspomnienia. Cofamy się do lat jej dzieciństwa i poznajemy jej niełatwe życie z darem, które jest dla niej ciężkim doświadczeniem niewinnego dziecka. Poznamy jak wiele przeszła i jak było jej ciężko. W czasach obecnych Joanna ma męża i córkę Milenę i w jej obecnym życiu również dochodzi do tragedii. Wracając z rodzinnego miasta, gdzie byli w odwiedzinach u matki Joanny dochodzi do wypadku. Mąż i córka są bezpieczni i im się nic nie stało, natomiast Joanna zostaje kilka dni na obserwacji. W jej głowie zaczynają się dziwne przebłyski i nie wie, czy to wina wypadku, po którym straciła pamięć, czy wraca jej dar z dzieciństwa. Zaczyna się przeraźliwie bać o córkę, która na czas jej powrotu do zdrowia przebywa u babi. W jej głowie pojawiają się myśli, nad którymi nie potrafi zapanować i przestaje ufać najbliższym. Czy to, co czuje ma sens? Czy warto to drążyć? Jaka okaże się prawda? Autorka pomieszała trochę w książce zdarzeniami i ciężko rozszyfrować co jest na prawdę a co się jej tylko wydaje. Zrobiła tak, żeby nas zmylić i dać ślepe tropy. Czy to luka w pamięci i powrót jakiegoś wspomnienia, czy jej dar przewidywania... Jest mrocznie i w każdym kawałku się czegoś doszukiwałam a zakończenie, zwaliło mnie z nóg i dostałam gęsiej skórki.