Prywatność Użytkownika
Tak jak w innych serwisach internetowych, w empik.com wykorzystywane są pliki cookies oraz inne podobne technologie, aby nasz portal był dla Ciebie przyjazny i wygodny.

Są to pliki instalowane na Twoim urządzeniu, które pomagają nam zapewnić ważne funkcjonalności serwisu, zadbać o jego bezpieczeństwo, ulepszać go, dostosować do Twoich potrzeb oraz prezentować dopasowane do Ciebie treści i reklamy.

Poza plikami, które są nam niezbędne do prawidłowego i bezpiecznego działania serwisu - są także takie, które wymagają Twojej zgody.
Każda udzielona zgoda poprawi Twoje doświadczenia jeśli jesteś naszym Użytkownikiem.

Zgoda na pliki cookies jest dobrowolna i można ją wycofać w dowolnym momencie z poziomu strony „Dostosuj zgody”.

Administratorem Twoich danych osobowych jest Empik S.A. z siedzibą w Warszawie, a w niektórych przypadkach nasi Partnerzy.

Więcej informacji o korzystaniu przez nas z plików cookies oraz o przetwarzaniu Twoich danych osobowych, w tym o przysługujących Ci uprawnieniach, znajdziesz w naszej Polityce prywatności.

Ostatnie powitanie

28,99 zł

49,99 zł - cena sugerowana przez wydawcę

Dostępne formaty:
okładka miękka
wyd. 09.2023
28,99 zł
ebook, EPUB
wyd. 09.2023
41,99 zł
ebook, MOBI
wyd. 09.2023
41,99 zł
ebook
od 19,99 zł / pierwsze 30 dni
Sprzedaje Empik
Jak sortujemy
Przewidywana wysyłka w 1 dzień rob.
Dostawa i płatność
Zwrotdo 14 dni
Zwroty
Dostępna 1 opcja od 21,83 zł
Outlet
Sprawdź
Sprawdź darmowy fragment
Przeczytaj
Produkt sprzedają inni sprzedawcy (7)Pokaż

Informacje szczegółowe

Pokaż wszystkie
Wydawnictwo:
Data premiery:
2023-09-14
Liczba stron:
424
Autor:
Radziejewski Daniel
WIOSNAPromocje do -30%
Złap wiosenne okazje

Każdy sprzedawca w empik.com jest przedsiębiorcą. Wszystkie obowiązki związane z umową sprzedaży ciążą na sprzedawcy. Za wysłanie produktu odpowiada sprzedawca.

Opis produktu

baner reklamowy

Czasem ten, który wydaje się wrogiem, okazuje się jedynym ratunkiem Czesia Radziejewska ciężko choruje. Lekarze robią wszystko, by ją uratować, ale wkrótce okazuje się, że wyniszczająca choroba nie jest jedynym zagrożeniem dla jej życia. Szajka bezwzględnych bandytów pod wodzą zagadkowej postaci o pseudonimie Ojciec dokonuje próby porwania kobiety. Mąż Czesi, Feliks, pomaga jej w ucieczce i razem znajdują schronienie w domu na peryferiach miasta. Nowo poznany sąsiad, Mel, oferuje Radziejewskiej pomoc w postaci tajemniczych zabiegów medycyny alternatywnej. Parą małżonków targają wątpliwości, lecz rosnące zagrożenie ze strony przestępców i pogarszający się stan zdrowia kobiety zmuszają ich do radykalnych kroków. W natłoku dramatycznych wydarzeń żadne z nich nie zdaje sobie sprawy, że przeciwnik jest sprytniejszy niż mogłoby się wydawać, a ich los zmierza ku zakończeniu, którego nie sposób przewidzieć…

Powyższy opis pochodzi od wydawcy.

Informacje szczegółowe

ID produktu:
1412827717
Tytuł:
Ostatnie powitanie
Autor:
Wydawnictwo:
Język wydania:
polski
Język oryginału:
polski
Liczba stron:
424
Numer wydania:
I
Data premiery:
2023-09-14
Rok wydania:
2023
GPSR - osoba odpowiedzialna i certyfikaty:

Oceny i recenzje o produkcie Ostatnie powitanie

4,9

7 ocen, 6 recenzji 
5
6 ocen
4
1 ocena
3
0 ocen
2
0 ocen
1
0 ocen
Informacja o ocenach i recenzjach

Sortuj

anonymous
24.11.2023
Dźwięki z dołu ucichły, lecz tylko na parę minut. Pojawiły się ponownie. Glosniejsze, wyraźniejsze. Kto to może być? - zastanawiał się. Ale to nie tylko kwestia tożsamości powinna zajmować mu głowę, co jedno zasadnicze pytanie: kto jest teraz prawdziwym wrogiem? I komu ostatecznie powinni ufać? Urodzonym zabójcom, przed którymi tak długo uciekali, czy może Melowi otaczającemu ich prawdziwie przyjacielską opieką? Tak łatwo pomylić przyjaciela z wrogiem, tak łatwo wbić nóż w niewłaściwe serce. " ***** Po przeczytaniu tej powieści napisałam do autora, wylalam na niego morze uwielbienia. Był jedyną w tym momencie osobą, której mogłam powierzyć wszystkie swoje emocje, te, które sposób opisać, bo jest też cała horda tych nie możliwych do ubrania w słowa. Mieliście tak kiedyś, że chcieliście usiąść oko w oko z autorem i powiedzieć mu co Wam zrobili? Posłuchajcie, choć to będzie bardzo trudna dla mnie recenzja...trudna, bo tak bardzo chciałabym Wam opowiedzieć wszystko! Książka zaczyna się od dziwnej sceny nad morzem, gdzie para robi sobie zdjęcie, mężczyzna informuje partnerkę, że w tle zdjęcia widać niespodziankę jaką ma dla kobiety. Surogatkę. Za chwilę kobieta zostaje zamordowana.. Przenosimy się w inne czasy, poznajemy Czesię i jej męża Feliksa. Kobieta ma kłopoty ze zdrowiem, słyszy głosy kogoś, kogo nazywa Ojcem. Jest on przeszłością Feliksa, który pracował w policji i rozpracowywał bandę Ojca. Gdy Czesia przebywa w szpitalu, mąż dostaje dziwny telefon, głos informuje go, że za 15 minut musi zabrać żonę ze szpitala, bo stanie się coś złego. Mężczyzna wsiada w auto i w ostatnich minutach zabiera żonę, już wiedzą , że grozi im niebezpieczeństwo. Uciekają do kupionego niedawno domku z dala od cywilizacji, gdzie nikogo innego nie ma. Jednak , gdy dojeżdżają ich oczom ukazuje się drugi domek z drewna, którego wcześniej nie było. Poznają swojego sąsiada, który okazuje się przystojnym, młodym mężczyzną o imieniu Mel. Jest miły, uczynny. Czesława odkrywa na swoim ciele znamię, z którego sączy się maź, sąsiad oferuje pomoc w postaci masażu, tłumaczy, że leczy metodą niekonwencjonalną poprzez dotyk dłoni uwalnia kobietę od bólu. Jednak szybko zaczynają się dziać różne dziwne rzeczy, pojawia się tajemnicza wróżka, biały kamper w lesie, w którym przebywają mężczyźni w niebieskich uniformach nazywani przez Mela urodzonymi zabójcami. Czesława czuje, jakby traciła własną świadomość i coraz bardziej uzależniała się od sąsiada. Feliks ma wrażenie, jakby Mel nie był tym, za kogo się podaje. A kim jest naprawdę? Kto mieszka w białym kamperze? Co chce powiedzieć im tajemnicza wróżka? Historia ta sprawiła, że nie żyłam niczym innym. Ciągle myślałam co się wydarzy, gdy byłam w pracy lub zajęta czymś innym. Każdy rozdział kończył się tak, że nie można było się oderwać. To najbardziej nieoczywita lektura, jaką ostatnio czytałam, w której zakończenie wbije was w fotel, którego nie da się po prostu przewidzieć. Nigdy jeszcze nie spotkałam się z tak mistrzowskim finałem. Autor ma ogromny talent do zakończeń, o czym przekonałam się czytając " Dziecięcy kram " , szczerze również polecam. Jednak tutaj zakończenie ma taki oddźwięk , który zostaje w Was na zawsze. Tajemnice, irracjonalne zachowania, suspens, zagadki. Nie ma tak wysokiej skali, abym mogła ocenić to dzieło. Bo to dzieło, bez dwóch zdań. Dziękuję, że Pan pisze. Jest Pan diamentem w świecie literatury.
Pokaż więcej
Czy ta recenzja Ci pomogła?
Tak (0)
Nie (0)
ksiazka_pachnie_kawa
01.01.2024
RECENZJA „Trwali w krótkiej ciszy, oboje świadomi czarnych chmur wiszących nad ich głowami. Kryjówka z dala od wszystkich oferowała bezpieczeństwo i szansę na przetrwanie, ale jeśli cień Ojca padnie na ich przystań... ...wtedy nikt nie usłyszy ich krzyku”. Dla najbliższej osoby jesteśmy w stanie zrobić wszystko. Nawet wtedy, kiedy bliska osoba znajduje się w obliczu ogromnego niebezpieczeństwa, będziemy ją chronić, ryzykując własne życie i zdrowie. Poświęcenie dla najbliższych jest prawdziwym dowodem miłości i oddania. Nie ma dla nas znaczenia, jak trudne lub niebezpieczne jest zadanie, zawsze będziemy stawać w obronie naszych najbliższych. To nie jest kwestią rozsądku czy logicznego myślenia — to jest instynkt, który wyłania się w nas w momencie zagrożenia dla naszych bliskich. Nie chcemy, aby cokolwiek im się stało, dlatego jesteśmy gotowi podjąć wszelkie środki, aby ich chronić. To naturalne odruchy chronienia najbliższych wynikają z naszego silnego więzi emocjonalnej. Bez względu na rodzinę, partnera życiowego czy przyjaciół, nasza miłość i troska sprawiają, że stajemy się gotowi do walki, aby zapewnić im bezpieczeństwo. Daniel Radziejewski znany z książki „Dziecięcy kram” napisał jakże przewrotna i dobrą książkę. Przedstawia się w zupełnie innej odsłonie — napisał cholernie dobry romans. Nie, wróć, to nie był romans. To była mieszanka thrillera, fantasy , horroru, kryminału i romansu. Istny koktajl Mołotowa. Ta książka na początku wydawała mi się nijaka i płytka, ale im dalej w las, tym ciemniej. Z każda kolejną stroną coraz bardziej wciągałam się w odmęty tej książki. Pojawiało się coraz więcej mrocznych zwrotów akcji, zagadek, morderstw, zaginięć. Normalnie, czacha dymiła. Do ostatniej miałam wrażenie, że wszystko, co wydarzyło się w tej książce to jawa, życie głównego bohatera książki. A Tu nagle, wchodzi Daniel, ubrany cały na biało i .... BUM!!! Z mojego mózgu zrobił papkę. Przewrócił całe moje wyobrażenie, zakończenie tej historii do góry nogami. Powywracał, porozrzucał i poszedł. Przez dobre 15 minut siedziałam skołowana i zastanawiałam się co tam się odjaniepawliło. To niezwykłe, jak książka może nas wciągnąć i przenieść w świat pełen emocji, zagadek i niebezpieczeństwa. To sprawia, że stajemy się częścią historii, razem z głównym bohaterem. No Daniel, przeszedłeś samego siebie. Nie wiem, czy po kolejnej Twojej książce będę w stanie pozbierać swoje myśli do kupy. Jesteś mistrzem, w tym, co robisz. Szacun Dla Ciebie. Recenzja powstała przy współpracy z wydawnictwem Novae Res. Bardzo serdecznie dziękuję za zaufanie.
Pokaż więcej
Czy ta recenzja Ci pomogła?
Tak (0)
Nie (0)
Domowy Klimacik
13.11.2023
Feliks Radziejewski długo krąży pod blokiem nim wejdzie do mieszkania. Nie ma żadnej motywacji by wrócić do domu, ponieważ wie, że nie czeka tam na niego jego ukochana żona. Czesia zniknęła i nikt nie wie co się z nią stało. Feliks zatapiając się w rozpaczy odbiera w środku nocy dziwny telefon. Głos który usłyszał po drugiej stronie ostrzega go o tym, ze jego żona ma być za chwilę porwana ze szpitala i jeśli się pospieszy to może ją ocalić. Były policjant nie zastanawia się ani sekundy dłużej i rusza w kierunku szpitala. Znajduje w sali swoją śpiącą żonę i razem udaję się im uciec. Ledwo, a jednak wracają do domu. Pełni obaw, że szajka ludzi, która pracuje dla znanego mafiozy o pseudonimie Ojciec będzie chciała ich znaleźć. Wymyślają plan ucieczki. Informując zaledwie swoich synów postanawiają uciec do domku, o którym wiedzą tylko oni. Mają nadzieję, że tam nikt ich nie znajdzie. Na miejscu okazuje się, że sąsiadująca z ich działka została zamieszkana. Drewniany dom, a w nim sąsiad, który okazuje się bardzo miłym i pomocnym człowiekiem. Czesia z dnia na dzień czuje się gorzej, opada z sił, a ból towarzyszący staje się nie do wytrzymania. Sąsiad o imieniu Mel pojawił się w idealnym momencie, ponieważ może Czesi pomóc. Zna nietypowe i niekonwencjonalne terapie, które w krótkim czasie uśmierzają ból. Mimo, że obraz jaki ich otacza przynosi na myśl idylliczne sytuacje to wróg czyha i jest coraz bliżej. Feliks jako emerytowany policjant próbuje swoich dawnych sił i wypytuje u kolegów kim mogą być ludzie, którzy chcieli porwać jego żonę. Wszystko zmierza do nieuniknionego. Wróg jest coraz bliżej, nawet nie wiedzą jak bardzo. Czy uda im się uciec? Ostatnie powitanie jest niezwykle zaskakująca, nieprzewidywalna i wciągająca. Od pierwszej strony rodziły się w mojej głowie niezliczone ilości pytań. Co chwilę stawiałam inną hipotezę by za moment po kolejnych stronach zmienić zdanie. Czytałam dalej, a wewnętrzny głos mówił: o co chodzi? Kiedy przeczytałam na początku opis o tym, że książka ma być obyczajowa, spodziewałam się czegoś zupełnie innego. Czytając nic mi nie pasowało. Jednak dopiero pod koniec otrzymałam odpowiedzi na zadawane pytania. Chciałoby się napisać coś jeszcze, coś co Was zachęci, ale nie mogę. Każdy opis fabuły skutkowałby zdradzeniem zakończenia. Ono jest tutaj najważniejsze i jeśli wytrwacie, czeka Was emocjonujący finał. https://www.domowyklimacik.pl/2023/11/daniel-radziejewski-ostatnie-powitanie.html
Pokaż więcej
Czy ta recenzja Ci pomogła?
Tak (0)
Nie (0)
Sabina Krupa
11.12.2023
"OSTATNIE POWITANIE" DANIEL RADZIEJEWSKI Lubię tego typu książki, bo są bardzo przewrotne. Wciągasz się wir akcji, nie wiesz co jest prawdą, a co tylko mistyfikacją i chodź na pozór myślisz, że to czysta fantastyka to jednak rzeczywistość jest inna i ciężko ją zaakceptować. Czesia i Feliks to zgodne małżeństwo, które darzy siebie wielkim uczuciem, oddaniem i szacunkiem. Ich życie jest poukładane, mają siebie, dzieci, stabilny byt. Niestety życie to nie bajka i ich idylla kończy się w momencie choroby Czesi, a jakby tego było mało szajka bezwzględnych bandytów chce porwać kobietę. Feliks dostaje dziwny telefon i niewiele myśląc biegnie by ocalić swoją ukochaną. Myślą, że dom na peryferiach będzie dobrym schronieniem lecz czy mogą uciec przed "Ojcem"? Czy mogą oszukać chorobę? W ich najbliższym otoczeniu pojawia się Mel, który proponuje zabiegi alternatywne. Ale czy można mu ufać? Akcja biegnie na łeb na szyję, sama pogubiłam się kto jest tym dobrym, a kto złym, w dodatku pojawia się wróżka, która przepowiada bardzo dziwną wróżbę, wszystko robi się tak bardzo nie pojęte, że myślę sobie, ale autor ma wyobraźnię... Tymczasem pisarz zrobił ze mnie sieczkę, bo gdy prawda wyszła na jaw i wszystkie elementy wskoczyły na właściwe miejsce zrozumiałam, że tak naprawdę wywiódł mnie w pole, a ogrom emocji był nie pojęty. Szukałam sprawców, doszukiwałam się zdrajców, byłam zachwycona wolą walki głównych bohaterów. Zdziwicie się, bo to nie tylko dobra sensacja trzymająca w napięciu, ale i wzruszająca opowieść o miłości i zaufaniu, o wielkiej tęsknocie i wspólnym pokonywaniu przeszkód. Uroniłam nie jedną łzę i pokochałam całym sercem Czesie i Feliksa, a ich postawa małżeńska może być wzorem do naśladowania. Książka jest w dobrym pojęciu lekko "pokręcona", ale ja lubię aurę tajemniczości, bo to mnie nakręca do czytania strony za stroną.
Pokaż więcej
Czy ta recenzja Ci pomogła?
Tak (0)
Nie (0)
Anonim
26.10.2023
Rodzina Radziejewskich. Czesława- ciężko chora matka i żona, jest w niebezpieczeństwie. Jej życiu nie zagraża jedynie choroba, ale również tajemnicza organizacja, która nie wiedzieć czemu, upatrzyła sobie ją jako cel. Jej ukochany mąż - Feliks, stara się za wszelką cenę uratować Czesię, zabierając ją ze szpitala do ich małej wakacyjnej chatki na odludziu. Ku ich zaskoczeniu, na działce obok stoi mały domek. Już wkrótce, poznają jej właściciela, co będzie miało wyjątkowy wpływ na ich codzienność… ** Daniela Radziejewskiego poznałam poprzez kapitalny thriller „Dziecięcy kram”. Wiedziałam jedno- po jego historiach można wszystkiego się spodziewać. Gdy zaczęłam czytać „Ostatnie powitanie”, nie bardzo wiedziałam, co mam myśleć. Trochę tu wątków obyczajowych, trochę sensacyjnych, choć mocno naciąganych i mało realnych. Czułam się z tą historią dziwnie, jednak czytałam dalej, czekając na to coś, co zaskoczy, zadziwi, da do myślenia i rozjaśni pewien absurd, który pojawił się tutaj. Autor mnie nie zawiódł. Niczym puzzle na stole, tak wszystko zaczęło mi się wreszcie układać. Pomysł świetny, nowatorski i przede wszystkim, w dużej mierze oparty na osobistych przeżyciach autora i jego rodziny. I co mnie samą najbardziej zaskoczyło- na jednej z ostatnich stron poleciał mi po twarzy potok łez 😳 A to mi się raczej nie zdarza.
Pokaż więcej
Czy ta recenzja Ci pomogła?
Tak (0)
Nie (0)

Masz ten produkt? Pomóż innym w decyzji o zakupie