Tak jak w innych serwisach internetowych, w empik.com wykorzystywane są pliki cookies oraz inne podobne technologie, aby nasz portal był dla Ciebie przyjazny i wygodny.
Są to pliki instalowane na Twoim urządzeniu, które pomagają nam zapewnić ważne funkcjonalności serwisu, zadbać o jego bezpieczeństwo, ulepszać go, dostosować do Twoich potrzeb oraz prezentować dopasowane do Ciebie treści i reklamy.
Poza plikami, które są nam niezbędne do prawidłowego i bezpiecznego działania serwisu - są także takie, które wymagają Twojej zgody.
Każda udzielona zgoda poprawi Twoje doświadczenia jeśli jesteś naszym Użytkownikiem.
Zgoda na pliki cookies jest dobrowolna i można ją wycofać w dowolnym momencie z poziomu strony „Dostosuj zgody”.
Administratorem Twoich danych osobowych jest Empik S.A. z siedzibą w Warszawie, a w niektórych przypadkach nasi Partnerzy.
Więcej informacji o korzystaniu przez nas z plików cookies oraz o przetwarzaniu Twoich danych osobowych, w tym o przysługujących Ci uprawnieniach, znajdziesz w naszej Polityce prywatności.
Trzy ambitne Ewy łączy jedno: każda z nich myśli, że jest szczęśliwą kobietą, której mąż zostawia czas na samorealizację. Problem pojawia się wtedy, gdy Ewy dowiadują się, że mają tego samego Adama… I gdy one robią karierę, on zapełnia pustkę poszukiwaniem kolejnej żony. Gdy prawda wyjdzie na jaw, nie będą potrafiły mu tego wybaczyć. Pragnienie krwawej zemsty połączy je, nieco wbrew ich woli, po wsze czasy.
Najnowsza książka Jacka Getnera to przewrotna czarna komedia kryminalna, gdzie trup nie chce słać się gęsto! A nawet myśli o odwecie…
Dawno nie czytałam czegoś tak żałosnego. W bólach dotarłam do końca licząc, że może jednak zacznie być śmiesznie - nie zaczęło. Czuję się zdegustowana i rozczarowana. Liczyłam na coś pokroju angielskich komedii , a dostałam takie dno. Szkoda czasu!
Ida
Zakup zweryfikowany
14.09.2023
nie dalam rady przeczytac. to byla pierwsza ksiazka tego autrora. sorry nei w moim guscie
Sylwia Dembińska
04.09.2023
„Nasz mąż nie żyje’’ to tytuł najnowszej książki Jacka Getnera. Jest to – jak napisano na okładce – „Zabójczo śmieszna komedia kryminalna. Przewrotna czarna komedia kryminalna, gdzie trup nie chce słać się gęsto! A nawet myśli o odwecie.” Ale czy tak jest faktycznie? W utworze tym znajdujemy trzy Ewy, jednego Adama, morderstwo, duchy, próbę odwetu, wścibskich sąsiadów. Jest i podkomisarz Smańko znany z serii o Jacku Przypadku. Wszystko to daje mieszankę wybuchową. Pełną humoru sytuacyjnego, bardzo zabawnych zdarzeń. Trzy Ewy Skotnickie, gdy dowiadują się, że są żonami jednego mężczyzny, planują go zamordować. Po realizacji śmiertelnego zadania dochodzi do niewielkich komplikacji – a mianowicie ciało Adama znika, a każda z jego małżonek widzi jego ducha w różnych częściach domu. Kobiety próbują odnaleźć ciało wspólnego męża i się go pozbyć. Akcja w książce przedstawiona jest w dwóch formach. W jednej śledzimy kolejne wydarzenia z domu Skotnickich w Warszawie – knucie spisku przeciw mężowi, zabójstwo Adama, poszukiwanie jego ciała, poznajemy główne bohaterki, które różnią się wyglądem, charakterem, zawodami, miejscem zamieszkania, światopoglądami, a które łączy jeden mężczyzna oraz uświadomienie sobie przez kobiety o tym, że kochały małżonka. W drugiej ukazane sią trzy Ewy siedzące na scenie w spelunce „Piekiełko”, gdzie śpiewają i opowiadają swoją wspólną historię stałym bywalcom podejrzanej knajpy. Pomiędzy to wszystko wprowadzone są wtrącenia i rozmowy gangsterów siedzących przy stolikach. Z tego możemy dowiedzieć się wiele ciekawostek i anegdotek z przestępczego światka. Przez całą książkę nie wiadomo, czy Adam żyje czy nie. Po przeczytaniu pierwszego rozdziału odniosłam wrażenie, że będzie to tradycyjna komedia kryminalna. Dopiero kolejne rozdziały, podrozdziały wniosły powiem świeżości i konstrukcja utworu wyszła poza schemat. Trzy Ewy na scenie przypominają mi Mojry z mitologii greckiej, które przędą losy jednego Adama. Ciekawą odmianą było przedstawienie ich występu w formie wiersza/piosenki/rymowanki. „ – Miałam tą jedyną być – rozpoczęła Jedynka. - Teraz już jesteśmy trzy – dopowiedziała Dwójka. - Żeby znowu zacząć żyć – dołączyła Trójka. - Twego życia przetnę nić. - Rach – ciach. - Stracisz członki swe. - Rach – ciach. - Zaraz tryśnie krew. - Rach – ciach. - Przetnę żyły twe. - Rach – ciach. - Wszystko dzisiaj skończy się.” Książkę cechuje to, że język jest bardzo poprawy, bez potocznych wyrazów. Bohaterowie są dokładnie scharakteryzowani, realni. Na samym wstępie zainteresowanie wzbudza spis treści (np. „ROZDZIAŁ PIERWSZY – Miałam tą jedyną być, teraz już jesteśmy trzy…”). Duża dawka humoru sprawia, że czyta się bardzo szybko i jest to przyjemna lektura. Zakończenie nieszablonowe i po prostu wbija w fotel. A żeby dowiedzieć się, co się na końcu wydarzyło, należy sięgnąć po tę lekturę. Z całego serca polecam książkę „Nasz mąż nie żyje”!
Pokaż więcej
Sylwia Dembińska
04.09.2023
„Nasz mąż nie żyje’’ to tytuł najnowszej książki Jacka Getnera. Jest to – jak napisano na okładce – „Zabójczo śmieszna komedia kryminalna. Przewrotna czarna komedia kryminalna, gdzie trup nie chce słać się gęsto! A nawet myśli o odwecie.” Ale czy tak jest faktycznie? W utworze tym znajdujemy trzy Ewy, jednego Adama, morderstwo, duchy, próbę odwetu, wścibskich sąsiadów. Wszystko to daje mieszankę wybuchową. Pełną humoru sytuacyjnego, bardzo zabawnych zdarzeń. Trzy Ewy Skotnickie, gdy dowiadują się, że są żonami jednego mężczyzny, planują go zamordować. Po realizacji śmiertelnego zadania dochodzi do niewielkich komplikacji – a mianowicie ciało Adama znika, a każda z jego małżonek widzi jego ducha w różnych częściach domu. Kobiety próbują odnaleźć ciało wspólnego męża i się go pozbyć. Akcja w książce przedstawiona jest w dwóch formach. W jednej śledzimy kolejne wydarzenia z domu Skotnickich w Warszawie – knucie spisku przeciw mężowi, zabójstwo Adama, poszukiwanie jego ciała, poznajemy główne bohaterki, które różnią się wyglądem, charakterem, zawodami, miejscem zamieszkania, światopoglądami, a które łączy jeden mężczyzna oraz uświadomienie sobie przez kobiety o tym, że kochały małżonka. W drugiej ukazane sią trzy Ewy siedzące na scenie w spelunce „Piekiełko”, gdzie śpiewają i opowiadają swoją wspólną historię stałym bywalcom podejrzanej knajpy. Pomiędzy to wszystko wprowadzone są wtrącenia i rozmowy gangsterów siedzących przy stolikach. Z tego możemy dowiedzieć się wiele ciekawostek i anegdotek z przestępczego światka. Przez całą książkę nie wiadomo, czy Adam żyje czy nie. Po przeczytaniu pierwszego rozdziału odniosłam wrażenie, że będzie to tradycyjna komedia kryminalna. Dopiero kolejne rozdziały, podrozdziały wniosły powiem świeżości i konstrukcja utworu wyszła poza schemat. Trzy Ewy na scenie przypominają mi Mojry z mitologii greckiej, które przędą losy jednego Adama. Ciekawą odmianą było przedstawienie ich występu w formie wiersza/piosenki. „ – Miałam tą jedyną być – rozpoczęła Jedynka. - Teraz już jesteśmy trzy – dopowiedziała Dwójka. - Żeby znowu zacząć żyć – dołączyła Trójka. - Twego życia przetnę nić. - Rach – ciach. - Stracisz członki swe. - Rach – ciach. - Zaraz tryśnie krew. - Rach – ciach. - Przetnę żyły twe. - Rach – ciach. - Wszystko dzisiaj skończy się.” Książkę cechuje to, że język jest bardzo poprawy, bez potocznych wyrazów. Bohaterowie są dokładnie scharakteryzowani, realni. NA samym wstępie zainteresowanie wzbudza spis treści (np. „ROZDZIAŁ PIERWSZY – Miałam tą jedyną być, teraz już jesteśmy trzy…”). Duża dawka humoru sprawia, że czyta się bardzo szybko i jest to przyjemna lektura. Zakończenie nieszablonowe i po prostu wbija w fotel. A żeby dowiedzieć się, co się na końcu wydarzyło, należy sięgnąć po tę lekturę. Z całego serca polecam książkę „Nasz mąż nie żyje”!
Pokaż więcej
Agata Makaryk
18.09.2023
78/100/23 „Nasz mąż nie żyje”, Jacek Getner- „czarna” komedia naszpikowana absurdalnymi metafizycznymi zjawiskami, kryminalno-komediowym humorem, emocjonalno-uczuciowym rollercoasterem. Momentami irytuje, bawi, zaskakuje, wciąga i daje do myślenia. Czy może być nudno, gdy dowiadujesz się, że jesteś nie Jedynką, a Dwójką, Trójką, a może i Czwórką? Gdy zabijasz, a ciała brak? Gdy kochasz, ale i kochają inne? Jestem pod wrażeniem nietypowej konstrukcji- czułam się, jakbym była na spektaklu teatralnym i jest, to zdecydowanie bardzo dobry scenariusz. Ksiażka, która zachwyci lub odłożysz po paru stronach. A zakończenie ehh- wymiata. Bardzo polecam.