Tak jak w innych serwisach internetowych, w empik.com wykorzystywane są pliki cookies oraz inne podobne technologie, aby nasz portal był dla Ciebie przyjazny i wygodny.
Są to pliki instalowane na Twoim urządzeniu, które pomagają nam zapewnić ważne funkcjonalności serwisu, zadbać o jego bezpieczeństwo, ulepszać go, dostosować do Twoich potrzeb oraz prezentować dopasowane do Ciebie treści i reklamy.
Poza plikami, które są nam niezbędne do prawidłowego i bezpiecznego działania serwisu - są także takie, które wymagają Twojej zgody.
Każda udzielona zgoda poprawi Twoje doświadczenia jeśli jesteś naszym Użytkownikiem.
Zgoda na pliki cookies jest dobrowolna i można ją wycofać w dowolnym momencie z poziomu strony „Dostosuj zgody”.
Administratorem Twoich danych osobowych jest Empik S.A. z siedzibą w Warszawie, a w niektórych przypadkach nasi Partnerzy.
Więcej informacji o korzystaniu przez nas z plików cookies oraz o przetwarzaniu Twoich danych osobowych, w tym o przysługujących Ci uprawnieniach, znajdziesz w naszej Polityce prywatności.
Słabiutka książka. Nudne jak flaki z olejem, przewidywalne, nie mające nic wspólnego z powieścią szpiegowską. Autor pisał tak dużą czcionką, żeby książka nie była cienka jak elementarz. Zamiast treści i jakiekolwiek spójnej fabuły przeczytałem szmirę w której autor próbował zabłysnąć znojomoscią zwrotów w obcych językach... Skusilem się bo polecał to Vincent. Ehhh.
Pokaż więcej
Czy ta recenzja Ci pomogła?
Tak (0)
Nie (0)
Anna
Zakup zweryfikowany
24.10.2022
Upadek Rosji na wesoło. Powieść, której wszyscy teraz potrzebujemy. Lekki, zręczny język, po którym widać, że autor pisał z przyjemnością.
Czy ta recenzja Ci pomogła?
Tak (0)
Nie (1)
anonymous
Zakup zweryfikowany
06.02.2024
Bardzo mi się nie podoba, ale to moja subiektywna opinia
Czy ta recenzja Ci pomogła?
Tak (0)
Nie (0)
Elżbieta Sałaban
Zakup zweryfikowany
19.09.2023
Trochę straszne, trochę smutne.
Czy ta recenzja Ci pomogła?
Tak (0)
Nie (0)
Alicja Sierzputowska
11.10.2022
Bardzo słabe. Fabuła życzeniowa nie klei się zupełnie. Sprawia wrażenie, że raczej napisał to jakiś student pana profesora....